Polski > DyLEMaty

wirusy beda grozne dla cyborgow

(1/8) > >>

dzi:
a taki sobie artykulik...

http://info.onet.pl/1010118,18,item.html
http://newsroom.chip.pl/news_118025.html

dyskusja?

Terminus:
Interesujące.

Nie wypowiem się na niektórych niepoważnych stwierdzeń tego człowieka (,,Wy...pozostaniecie podgatunkiem"...). Niemniej należy zgodzic się, iż jeśli czyjś organizm będzie współpracował z jakims programowalnym obwodem elektrycznym, to obwód ten (mini-system komputerowy) będzie mógł spraliżowac jakiś wirus.

Nie jest to jednak stwierdzenie bardziej odkrywcze niż to, że każdy programowalny system komputerowy może byc ,,zarażony''. A propo, w ostatnim numerze Świata Nauki znajduje się artykuł nt. tzw. Internetu-0, czyli rozszerzenia powszechnie znanego Internetu na urządzenia domowe (żelazka, żarówki - wzbogacone o układy interpretujące pewien protokół sieciowy). Jest to krok na drodze do skonstruowania domu, składającego się wyłącznie z takowego sprzętu. Oczywiście daje to perspektywę, że przyszły właściciel takiego sterowanego domu będzie mógł go (dom) kontrolowac nt. za pomocą oddalonego komputera (czy też komórki (gprs. etc.)).
Proszę sobie wyobrazic, co w takim systemie mógłby sprawic porządny hacker, czy napisany przez takowego wirus!

Człowiek ganiałby po domu sokowirówkę, goniony przez odkurzacze i wyrzymaczki, a żelazka wpęłzały by mu do łóżka.

dzi:
ja z kolei obaw nie mam... zbyt duzych przynajmniej ;)
poki co najlepiej obserwowac rozwoj komorek, szczegolnie tych z symbianem - jesli tam rozwina sie wirusy to znaczy ze cos trzeba zmienic i nikt na wszczepy czy internetowy sprzet AGD sie nie zdecyduje;
ludzka masa jest na tyle fajna jako calosc ze jej elementy ze soba rozmawiaja i nawet nie majac rzadnej wiedzy na jakis temat wyciagaja wnioski; dlatego np poczatkowy boom na wszczepy (zalozmy) moze byc bardzo gwaltownie wychamowany po pierwszej szokujacej informacji o wirusie ktory np polamal wlascicielowi rece i sytuacja sie momentalnie unormuje bo Kowalski bedzie myslal "lepiej nie, to przeciez ma jakies wirusy, jeszcze mnie udusi"; i od tego momentu by cos stalo sie popularne musi byc tak przekonujaco bezpieczne by przekonac nawet tego Kowalskiego;
analogicznie teraz jest (IMHO) np z uslugami dostepu do kont bankowych przez internet, technologia istnieje dawno ale przez obawy ludzie powoli do niej sie przyzwyczajaja bo nie moga sobie pozwolic na 1% szansy na niepowodzenie, to samo bedzie w tej dziedzinie :)

Terminus:

--- Cytuj ---analogicznie teraz jest (IMHO) np z uslugami dostepu do kont bankowych przez internet, technologia istnieje dawno ale przez obawy ludzie powoli do niej sie przyzwyczajaja[...] to samo bedzie w tej dziedzinie :)

--- Koniec cytatu ---


No cóż, mam tylko nadzieję w rozsądek ludzkości (choć nieraz się już zawiodłem) o tyle, że nie będą oni wierzyć reklamom obiecującym np. lepszy słuch po wszczepieniu tego a tamtego...

Poza tym, nawet gdyby dowiedziono iż konstrukcja i uruchomienie takowych wszczepów jest w ogóle możliwa, to i tak musiałaby nastąpić wieloletnia procedura  mająca na celu sprawdzenie długofalowych skutków zdrowotnych ingerecji. Bo skąd na przykład można być pewnym, że nie będzie problemów z układem nerwowym poddawanym długotrwałemu ,,wspomaganiu'' ?


dzi:
no, zawsze sa jeszcze operacje nielegalne ;)
zaloze sie ze najpierw wszczepy rozwina sie w bogatych grupach przestepczych (aktualnie najbardziej pasuja mi terrorysci)
no i w armii oczywiscie

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

Idź do wersji pełnej