Stanisław Lem - Forum
Polski => DyLEMaty => Wątek zaczęty przez: Terminus w Kwietnia 01, 2008, 08:45:17 pm
-
Zakładam wątek w imieniu Havoca, który twierdzi, że nie może.
poniżej cytat z wymienionego:
----
http://skyview.gsfc.nasa.gov/
Jest to internetowy teleskop, najpierw nalezy podac dane a nastepnie otrzymujemy zdjecie okreslonej gwiazdy, kawalka niebia itp. mozna rowniez, sprawdzac sobie spektra uv/x-ray itp. Mysle ze to ciekawe, moze odpowiednie wypelnienie danych nie jest takie banalne, ale skoro nieznajacy fizyki maturzysta modl to mysle ze i forumowicze sobie poradza.
Ponadto proponuje zabawe - jedna osoba pisze co chce zobaczyc, kolejna musi to wyszukac, nastepnie wrzuca fotke i mowi co ona chce zobaczyc(oczywiscie w ramach tego projektu Wink)
pozdrawiam Havoc!
-----
-
To tak dla porządku (jako członek Google Worship):
http://earth.google.com/userguide/v4/ug_sky.html
http://www.google.com/sky/
-
Jest to internetowy teleskop, najpierw nalezy podac dane a nastepnie otrzymujemy zdjecie okreslonej gwiazdy, kawalka niebia itp. mozna rowniez, sprawdzac sobie spektra uv/x-ray itp. Mysle ze to ciekawe, moze odpowiednie wypelnienie danych nie jest takie banalne, ale skoro nieznajacy fizyki maturzysta
Jak mawiaja w "Star Treku": fascinating!
-
Trochę z innej beczki ale wejdźcie sobie tu: http://www.n2yo.com/ prawdopodobnie po IP Was dobrze ustawi a jak nie to mozna się dokładnie wypozycjonować na zdjęciu satelitarnym. Jest to strona do śledzenia satelitów. Jak klikniecie np w ISS to jest tam m.in. mozliwość podania widoczności satelity w ciągu następnych pięciu dni.
ISS jest już tak rozbudowana, że świeci jak bardzo jasny (najjaśniejszy?) obiekt na niebie (poza ma sie rozumiec Słońcem i Księżycem). Akurat są swietne warunki, przejścia są praktycznie przez zenit i koło 20 - 21 a nie nad ranem. Przed ISS leci dużo słabsza gwaizdka - to ATV - następca Progressa, ciężarówka dostarczająca na ISS żarcie i tlen, która akurat przechodzi testy w pierwszym, dziewiczym locie. Na prawdę warto zobaczyć.
-
I co, sekstantem mam sobie tą pozycję zmierzyć? Wytłumacz jak ją znaleźć na niebie.
-
Na głównej idziesz do ISS (strona troche nietypowa, w lewym górnym rogy drugie od góry) potem idziesz "5 days predictions" i pokazuje się tabelka z przejściami satelity wg dat i czasu lokalnego. Na żółto zaznaczone są przejścia kiedy satelita może być widoczny (czyli po pierwsze w nocy, po drugie kiedy jest oświetlony Słońcem). Najlepsze są te, gdzie w rubryczce EL (elewacja) sa kąty zblizone do 90 stopni (czyli satelita przechodzi w okolicach zenitu. Na koncu każdego wiersza jest "draw" co wyrysowuje mapkę z zaznaczonym danym przejściem satelity, przy czym żółty kolor oznacza tą część przejścia, która jest widoczna (satelita oświetlony). Z mapki wywnioskujesz, na jakim kierunku "wzejdzie" satelita. Przy ISS i przejściu w okolicy zenitu czy nawet przy 50-60 stopniach nie da się nie zauważyć. Zasuwa dość szybko.
Jeśli zamiast "5 days predictions" wybierze się "track it now" to pokazana jest aktualna pozycja na mapie plus wszystkie dane orbity.
-
Az w takim razie to odczyt z kompasu? Ostro.
Pewnie wygląda jak samolot ;)
-
dziekuje za zalozenie watku.
z tymi satelitami nie lapie o co biega... znam trase, date, godzinke, wiem gdzie w schodzi. co dalej? poprostu orientuje swoja pozycje na mapie i luneta w dlon?! :/
pozdram Moderatrze! :)
ps. jezeli dobrze zrozumialem instrukcje to najlepszym dniem zeby oberzec bedzie:
10 Apr 3 -1.8 20:07:00 265 20:11:50 173 80.18 20:16:35 90 Draw, zgadza sie?
-
To wrzucę stronę o ATV (http://www.esa.int/esaMI/ATV/index.html ).
-
z tymi satelitami nie lapie o co biega... znam trase, date, godzinke, wiem gdzie w schodzi. co dalej? poprostu orientuje swoja pozycje na mapie i luneta w dlon?! :/
Tak jest. Jak napisał dzi az to azymut, czyli jeśli masz kawałek kompasu to znasz punkt na horyzoncie, z którego wzejdzie. Za pomocą ekierek o kątach 45 i 30-60 mozna sobie wyrobić zdanie co do elewacji (ustawiając je dolną krawędzią poziomo i oko (ostrożnie) przystawiając (prawie ;) ) do koniuszka - ma się pojęcie ile to jest elewacja 30-45-60, 90 stopni to oczywiście zenit.
ISS nie da się nie zauważyc. Luneta - w sumie niewiele da, chyba że dobra, ale ISS zasuwa tak szybko, że nie ma mowy, aby ze statywu obserwować, trzeba ręcznie prowadzić, a wtedy powiększenie ponad 12-15 razy to raczej przeszkadza niż pomaga a na skutek drgan obrazu i tak niewiele zobaczysz.
-
Swoją drogą fakt, że jeden z najjaśniejszych obiektów na nocnym niebie został stworzony przez człowieka jest (przynajmniej dla mnie) mocno symboliczny...
-
Najjaśniejszy patrząc z Ziemi...
-
ISS nie da się nie zauważyc. Luneta - w sumie niewiele da, chyba że dobra, ale ISS zasuwa tak szybko, że nie ma mowy, aby ze statywu obserwować, trzeba ręcznie prowadzić, a wtedy powiększenie ponad 12-15 razy to raczej przeszkadza niż pomaga a na skutek drgan obrazu i tak niewiele zobaczysz.
Z ta luneta to taka przenosnia byla, zasadniczo nawet niemam takiego sprzetu. Chociaz pare miesiecy temu zastanawialem sie nad teleskopem, znalazlem w jakims sklepie z elektronika taka bardzo ciekawa wersje - posiada podlaczenie do kompa poprzez USB i soft, ktory po wprowadzeniu odpowiednich danych ustawia na dany sektor, oraz jezeli chcemy - robi zdjecie ktore nastepnie zapisuje na dysku :). Calosc przy odrobinie oszczednosci byla stosunkowo niedroga(przynajmniej patrzac na to przez pryzmat bajerow ;)) bo chyba ok. 900zl, jednak ze mieszkam ok. 5 min od centrum Warszawy to ta cholerna luna z nad miasta i tak zbyt wiele nie pozwolila by mi zobaczyc. Raczej tez dosc zadko mam mozliwosc wyrwania sie z miasta, przynajmniej stosunkowo zbyt zadko zeby takie narzedzie bylo uzyteczne, wiec sobie odpuscilem. Ale w przyszlosci kupie podobny bajer swoim pociechom :D!(spelnie im swoje niespelnione marzenia z dziecinstwa ;))
-
Najjaśniejszy patrząc z Ziemi...
Jeszcze bardziej symboliczne...
Ech... Moze kiedyś stworzymy najjaśniejszy obiekt w Kosmosie? ::)
(Znając życie bedzie reklamował Coca-Colę... :P)
-
Raczej tez dosc zadko
stosunkowo zbyt zadko
Czyś Ty uczeń markiza de Zad? :o
;D ;D ;D
-
widze humor sie pana trzyma panie Q :). ale ciezko znalesc synonim, bo co - "nie czesto"?
-
widze humor sie pana trzyma panie Q :).
A co, mam płakać nad błędem ortograficznym?