Drobny offtop: czytałeś może "Ptaka śmierci" tego Ellisona, którego Hoko kiedyś rozjechał
? (Pytam, bo tam identyczna literoodwracanka była.)
Gdzieś to czytałem-zobaczyłem, ale już nie pamiętam gdzie. Prawie na pewno nie w tym co napisałeś, bo nie znam ani twórcy, ani tworu.
Zara tam przypisywać Obcym ziemskie płcie... Choć manifestować się żeńskim awatarem mogą (i nawet jest - poniekąd - lemowski precedens - Harey)...
Głos Olki, że żeński, to nasze czysto ludzkie podejście. Tak jak kwinta kojarzy do piątki i nosa.
To rodzaj dźwięku i przybyły z Kwinty może oznaczać...wszystko, tylko nie głos żeński.

No chyba, co ten głos rzuci tekstem w rodzaju "wypad synkowie - i to zaraz!"