Konkretem jest, że napisał pochwalającą przemoc bzdurę. W czym nie jest odosobniony (
vide wspomniani członkowie NOP-u czy ONR-u, ale też np. wyznawcy islamu wspierający werbalnie terroryzm na różnych Fejsbukach). Jak widać jest to zjawisko dość uniwersalne, wszędzie się ludzi o podobnej konstrukcji psychicznej znajdzie. Pół biedy jeśli ograniczają się do pisania głupot.
Z "Wesela" to wolałbym chochoła udawać.
No, ba

. Ale ta rola - jak wiemy - została już zajęta.