Autor Wątek: [M] Budowa świata St. Lema  (Przeczytany 16609 razy)

dr_Edredon

  • Gość
Re: Budowa świata St. Lema
« Odpowiedź #15 dnia: Kwietnia 20, 2005, 01:52:26 pm »
No właśnie. Zna może nieźle angielski a ...czyta fantasy.
I jak takiego zrozumieć ?  :)
Bez urazy tylko  >:(
Po prostu, stary już jestem. Swoje nawyki myślowe mam. Ot i wszystko. :-/

dzi

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 3114
  • Profesja: Negat Charakter: Neutralny neutralny
    • Zobacz profil
Re: Budowa świata St. Lema
« Odpowiedź #16 dnia: Kwietnia 20, 2005, 02:21:01 pm »
no ale przyznac trzeba ze pytanie na mature fatalnie sformuowane StraY'owi dali...  :-/
doprawdy nie wiem jak pomoc, bo nie rozumiem pytania w takim razie...

This user possesses the following skills:

StraY

  • Gość
Re: Budowa świata St. Lema
« Odpowiedź #17 dnia: Kwietnia 25, 2005, 04:21:21 pm »
z tego co się orientuję ( a się orientuję - matura ) to SF to nie fantasy, obie  są podgatunkiem fantystyki, jedna dzieje się w przyszłości a druga przeszłości - tak bardzo prosto pisząc, bo tak  łatwo tego się nie klasyfikuje. co do mojego pytania, jakoś sobie sam poradziłem ;)

Terminus

  • Gość
Re: Budowa świata St. Lema
« Odpowiedź #18 dnia: Kwietnia 25, 2005, 05:12:44 pm »
Cytuj
Jedna dzieje się w przyszłości a druga przeszłości


Ahaaa... nareszcie rozumiem różnicę, jeszcze nikt mi tego tak jasno nie wyłożył...

A tak na serio, to fantasy raczej nie zawiera żadnych odniesień do czasu;  chodzi raczej o to, że gatunek ten osadza się w realiach ziemskiego średniowiecza, co wcale nie  znaczy że akcja dzieje się w średniowieczu, ani że w ogóle dzieje się na Ziemii. Kosmologiczna lokalizacja nie ma opowiadaniu fantasy wielkiego znaczenia. Zazwyczaj miejscem akcji jest jakaś fikcyjna kraina, zaś język, akcesoria bohaterów i poetyka są dopasowane w sposób mający stworzyć nastój baśni.

Jestem przeciwnikiem mieszania SF i Fantasy, ogólnie rzecz biorąc; i to bynajmniej nie dlatego, bym był przekonany o wyższości jednego nad drugim; po prostu więcej między tymi gatunkami różnic niż podobieństw.

Bladyrunner

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 507
    • Zobacz profil
Re: Budowa świata St. Lema
« Odpowiedź #19 dnia: Kwietnia 26, 2005, 12:38:04 am »
Cytuj
Jestem przeciwnikiem mieszania SF i Fantasy, ogólnie rzecz biorąc; i to bynajmniej nie dlatego, bym był przekonany o wyższości jednego nad drugim; po prostu więcej między tymi gatunkami różnic niż podobieństw.



W pełni podzielam ten niestety raczej mniejszościowy pogląd. Szczególnie zawsze przeszkadzała mi nieodzowna obecność dużej ilości fantasy w czasopismach poświęconych fantastyce. Pamiętam jak po latach wyczekiwań na gazetę "branżową" wyłącznie o fantastyce naukowej dostrzegłem w kiosku pierwszy numer magazynu "Science Fiction". Kupiłem go oczywiście i od razu z niemałym podnieceniem zacząłem czytać wstęp napisany przez redaktora naczelnego. Początek czytania był zarazem końcem moich nadziei, po typowym przywitaniu z czytelnikami, pierwsze zdanie brzmiało mniej więcej: "Wbrew temu co mogłaby sugerować nazwa nie zamierzamy zajmować się wyłącznie science fiction, lecz wiele miejsca poświęcimy również fantasy". Po prostu nic dodać nic ująć, zastanawiające jest tylko jaki był sens nazywania pisma w ten sposób. Równie dobrze można by założyć magazyn dajmy na to "Czołg" i wbrew temu co mogłaby sugerować nazwa wiele miejsca poświęcić w nim dorożkom.

A tak na marginesie, to gwiazdą numeru jeśli chodzi o reprezentowanie SF był nikt inny jak sam Ziemiański i jedno z jego kretyńskich opowiadań.

No tak, miałem napisać, że zgadzam się z Terminusem, a wyszła mi krytyka jednego z magazynów.
;)