Autor Wątek: Matematyka krolowa nauk ;)  (Przeczytany 149142 razy)

maziek

  • YaBB Administrator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 13369
  • zamiast bajek ojciec mi Lema opowiadał...
    • Zobacz profil
Odp: Matematyka krolowa nauk ;)
« Odpowiedź #780 dnia: Listopada 30, 2023, 09:29:44 pm »
Haha dobre, nie wiem czy to padło w filmie, ale to problem bodaj Magellana, który opłynął  Ziemię zyskując jeden dzień, przez co okazało się na końcu, że w piątek było spożywane mięso, co ostatecznie musiał odpuścić sam papież. To także różnica między dobą gwiazdową a słoneczną. Nawiasem moja odpowiedź, zanim pokazały się odpowiedzi z testu to było 1. Bo tyle okrążeń musiał wykonać mniejszy okrąg wokół większego.
Człowiek całe życie próbuje nie wychodzić na większego idiotę niż nim faktycznie jest - i przeważnie to mu się nie udaje (moje, z życia).

miazo

  • Juror
  • Senior Member
  • *****
  • Wiadomości: 433
  • Ken sent me.
    • Zobacz profil
Odp: Matematyka krolowa nauk ;)
« Odpowiedź #781 dnia: Listopada 30, 2023, 09:46:13 pm »
To był też pomysł na plot twist w powieści W 80 dni dookoła świata Verne'a.

Lieber Augustin

  • God Member
  • ******
  • Wiadomości: 2423
    • Zobacz profil
Odp: Matematyka krolowa nauk ;)
« Odpowiedź #782 dnia: Listopada 30, 2023, 10:07:35 pm »
To był też pomysł na plot twist w powieści W 80 dni dookoła świata Verne'a.
Ha, to samo wpadło mi akurat do głowy :)

maziek

  • YaBB Administrator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 13369
  • zamiast bajek ojciec mi Lema opowiadał...
    • Zobacz profil
Odp: Matematyka krolowa nauk ;)
« Odpowiedź #783 dnia: Listopada 30, 2023, 10:30:04 pm »
Haha apropos gąsienic (czołgów itp.) to jako dzieciak miałem rozmaite czołgi czy koparki sterowane zdalne na kabelku - i strasznie mnie fascynowało to, że taki czołg rozkłada sam przed sobą drogę, którą następnie zwija z tyłu i tak w kółko, i że droga ta jest nieruchoma względem podłoża a czołg się porusza. Zaś potem strasznie mnie fascynowały gąsienice (robaki), które podróżowały w masie, w kilku warstwach, tak że jeśli gąsienica na dole poruszała się z V, to ta co idzie po niej z 2V względem podłoża, przez co ogólnie kłąb tego robactwa porusza się po lesie szybciej niż każdy z jego członków. Chyba "Smarter every day" ma o tym odcinek.
Człowiek całe życie próbuje nie wychodzić na większego idiotę niż nim faktycznie jest - i przeważnie to mu się nie udaje (moje, z życia).

akond

  • Junior Member
  • ***
  • Wiadomości: 51
    • Zobacz profil
Odp: Matematyka krolowa nauk ;)
« Odpowiedź #784 dnia: Listopada 30, 2023, 10:49:28 pm »
Pytanie o dwa kółka z najnowszego odcinka Veritasium: The SAT Question Everyone Got Wrong.

Przyznam, że też wybrałem tę niewłaściwą odpowiedź.
Śliczne - dziękuję!

I faktycznie, kto pamięta Verne'a, powinien się przed odpowiedzią dwa razy zastanowić.

Lieber Augustin

  • God Member
  • ******
  • Wiadomości: 2423
    • Zobacz profil
Odp: Matematyka krolowa nauk ;)
« Odpowiedź #785 dnia: Listopada 30, 2023, 11:22:00 pm »
Haha apropos gąsienic (czołgów itp.) to jako dzieciak miałem rozmaite czołgi czy koparki sterowane zdalne na kabelku - i strasznie mnie fascynowało to, że taki czołg rozkłada sam przed sobą drogę, którą następnie zwija z tyłu i tak w kółko, i że droga ta jest nieruchoma względem podłoża a czołg się porusza. Zaś potem strasznie mnie fascynowały gąsienice (robaki), które podróżowały w masie, w kilku warstwach, tak że jeśli gąsienica na dole poruszała się z V, to ta co idzie po niej z 2V względem podłoża, przez co ogólnie kłąb tego robactwa porusza się po lesie szybciej niż każdy z jego członków. Chyba "Smarter every day" ma o tym odcinek.
Taaa...
One of the most marvelous things in life is the capacity to wonder and be fascinated.
Nie pamiętam kto to rzekł, ale powiedziano kapitalnie..

I faktycznie, kto pamięta Verne'a, powinien się przed odpowiedzią dwa razy zastanowić.
Faktycznie tak, acz nie jestem do końca pewien, że łut szczęścia, który w końcu spotkał Fileasa Fogga, ma jakikolwiek związek z paradoksem monety czy też różnicą między rokiem astronomicznym a syderycznym. O ile dobrze pamiętam, bohater Verne'a uzyskał dodatkową dobę w (prze)ciągu zaledwie 80 dni, gdyż odbywał swoją podróż w kierunku ze wschodu na zachód. Gdyby było odwrotnie, to straciłby dobę...
« Ostatnia zmiana: Grudnia 01, 2023, 12:14:48 am wysłana przez Lieber Augustin »

Q

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 16039
  • Jego Induktywność
    • Zobacz profil
Odp: Matematyka krolowa nauk ;)
« Odpowiedź #786 dnia: Grudnia 01, 2023, 12:24:29 am »
To był też pomysł na plot twist w powieści W 80 dni dookoła świata Verne'a.

I w tym momencie widać jak się splatają - matematyka, geografia i literatura, gdzie znajomość tej ostatniej - gdy się, jak Pirx w "Teście", wie co z czym skojarzyć - może okazać się kluczem do rozwiązania zagadki z pierwszej...

acz nie jestem do końca pewien, że łut szczęścia, który w końcu spotkał Fileasa Fogga, ma jakikolwiek związek z paradoksem monety czy też różnicą między rokiem astronomicznym a syderycznym.

W sumie bez znaczenia na ile skojarzenie właściwe, jeśli do znalezienia odpowiedzi prowadzi ;). Scenarzyści "ST" kiedyś się takim wątkiem zabawili, co jako b. lemowaty chwyt odebrałem.

Haha apropos gąsienic (czołgów itp.) to jako dzieciak miałem rozmaite czołgi czy koparki sterowane zdalne na kabelku - i strasznie mnie fascynowało to, że taki czołg rozkłada sam przed sobą drogę, którą następnie zwija z tyłu i tak w kółko,

Witaj w klubie. Ciekawe czy ta fascynacja - z Patronem wspólna - wzięła Ci się z Lema zamiast bajek opowiadanego (gdzie, jak wiemy, ciężkie machiny się trafiały), czy po prostu z obserwacji i (stereo)typowo chłopięcego zaintetesowania militariami (jak mnie, który byłem - gdym na czołgi z identycznym zdumieniem gały wytrzeszczał - za głupi na Mistrza z należytym zrozumieniem czytanie). Na gąsienice owadzie też się potrafiłem godzinami gapić.
"Wśród wydarzeń wszechświata nie ma ważnych i nieważnych, tylko my różnie je postrzegamy. Podział na ważne i nieważne odbywa się w naszych umysłach" - Marek Baraniecki