Ale u dołu artu była informacja, że 5 lekarzy z oddziału, na który miał być przyjęty jest w kwarantannie, bo w szkole jednego z dzieciaków ktoś był chory.
Tylko jednego? To tak nie działa. Na kwarantannę idą domownicy ucznia z klasy, w której był jakiś inny z plusem, ale przecież nie wszyscy znajomi domowników. Pozostałe klasy, jakoś powiązane, idą na zdalne nauczanie, czasem idzie tak cała szkoła, ale to nie jest kwarantanna i owszem, dotyka domowników, ale inaczej
To może lekarska rodzina była?
To nie mogli tych lekarzy extraordynaryjnie wymazać? A, jeśli zdrowi, wrócić do roboty?
Tak zrobiono z jednej ze szkol w tutejszej mieścinie na 4 tysiące dusz.
Miast ma 10 dni kwarantanny burmistrz zapłacił za wymaz wszystkich enli, był ujemny, więc zaraz wrócili do roboty. To było w ubiegłym tygodniu i na razie pracują, w innym razie dopiero wracaliby z postojowego. Cziort z nimi, ale lekarze powinni mieć priorytet - no, chyba że nie chcą a wtedy kwarantanna dziecka dobrą wymówką.
Z radosnych; Trump zmartwychwstawszy i pokonawszy (
na razie wirusa)
Rekord?
https://niezalezna.pl/357106-zdalem-najwyzszy-test-i-jestem-w-swietnej-formie-trump-juz-bez-covid-19-wraca-do-kampanii