Autor Wątek: O muzyce  (Przeczytany 1391745 razy)

wiesiol

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 1014
    • Zobacz profil
Re: O muzyce
« Odpowiedź #1755 dnia: Kwietnia 20, 2014, 11:53:20 pm »
jak się mać skoro tego nikt nie pamięta

liv

  • Global Moderator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 6612
    • Zobacz profil
Re: O muzyce
« Odpowiedź #1756 dnia: Kwietnia 21, 2014, 12:29:11 am »
Bezosobowo
Cześć!
Miło, że wpadło. ;)
Skoro jakoś tak irysko się porobiło, hmm, hmm...Niby mała nacja, a tu proszszę.
Uległom nastrojom i e...no, Majchrzak mógł na klawiszach? Mógł!
Święta są? Są!
To niech i rodzynek irlandzki wpadnie w zupę.
Czyli -  Gallag her do Garego mor...stymże, Rory w nietypowej roli, bo na saksofonie (też).
Jeden z dwóch takich rodzynków (z tego co słyszałem).
Rory Gallagher & Taste-On The Boards.mp4
« Ostatnia zmiana: Kwietnia 21, 2014, 12:33:05 am wysłana przez liv »
Obecnie demokracja ma się dobrze – mniej więcej tak, jak republika rzymska w czasach Oktawiana

wiesiol

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 1014
    • Zobacz profil
Re: O muzyce
« Odpowiedź #1757 dnia: Kwietnia 21, 2014, 12:44:03 am »
jak się mać skoro tego nikt nie pamięta

olkapolka

  • YaBB Administrator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 6897
    • Zobacz profil
Re: O muzyce
« Odpowiedź #1758 dnia: Kwietnia 21, 2014, 12:43:14 pm »
Pewnie w tym jednym tropie był mocniejszy.
Rzadkich rzadkości.
Pewnie tak - zwłaszcza jeśli prawdą było to, co cytowałam - że TB niechętnie sięgał po nowości - jeno piłował znane. I tak sporo. Ale.
W książce jest jeszcze trop końca lat 90 - że miał dosyć audycji i wtłaczania go na serio w wampirze klimaty. Utożsamiania go tylko z tym. Może to też próba odwrotu.
Jasne - z tą nowa jakością - potrzebny madmiszcz:)
Gall super.
O! wiesioła w końcu 666 oddało;) Fajnie.
Skoro z cyklu: to już było, ale trochę inaczej...to do Gallmoora się mi ten skojarzył...wolne to na krócejdłużej:
Peter Green "Bottoms Up"
i dłużejdłużej - dżemikowo:
Fleetwood Mac "Rattlesnake Shake" Live at Boston Tea Party
Mężczyźni godzą się z faktami. Kobiety z niektórymi faktami nie chcą się pogodzić. Mówią dalej „nie”, nawet jeśli już nic oprócz „tak” powiedzieć nie można.
S.Lem, "Rozprawa"
Bywa odwrotnie;)

liv

  • Global Moderator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 6612
    • Zobacz profil
Re: O muzyce
« Odpowiedź #1759 dnia: Kwietnia 21, 2014, 11:37:54 pm »
Tam gdzie Dniepr szeroko płynie,
melodyjkę tę zaśpiewaj;
Podaj rękę Ukrainie...
w wolnej chwili zaś - polewaj.
Taraka - Biała Wódka [Official Music Video]
Obecnie demokracja ma się dobrze – mniej więcej tak, jak republika rzymska w czasach Oktawiana

olkapolka

  • YaBB Administrator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 6897
    • Zobacz profil
Re: O muzyce
« Odpowiedź #1760 dnia: Kwietnia 27, 2014, 12:34:11 am »
Tropem "już to kiedyś było" - czyli Cobham ze Spectrum - ten "miejscami":)
To samo w trzech odsłonach :-\ Trudno;)
Cobham - kucharz...chyba najlepszy z tej płyty - która już tu była - pan znajduje swój rytm około 3 minuty:
Billy Cobham - Stratus
Massive - złodziej...ten co już tutaj od M.manna pożyczał - tu napęd od C. Sam Cobham o tym:
 I don't hear the end product, except for one that was done about 20 years ago by a group called Massive Attack. It was Michael Jackson that pointed out that sample to me. He was working with my brother at the time and told me, "Hey, you should check this out, this is your stuff." We were able to work it out though. It's for a different generation, not me. As for the money, I'm not prosecuting (anyone who samples my songs).
Massive Attack - Safe From Harm
Trzeci człek? Ktoś takiego maszapa zrobil - ze wskazaniem jednak na chmurzastości  - ale przekrojowy:
Massive Attack Vs Billy Cobham - Safe From Harm/Stratus [Tristan Dee Mashup] HQ
Mężczyźni godzą się z faktami. Kobiety z niektórymi faktami nie chcą się pogodzić. Mówią dalej „nie”, nawet jeśli już nic oprócz „tak” powiedzieć nie można.
S.Lem, "Rozprawa"
Bywa odwrotnie;)

liv

  • Global Moderator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 6612
    • Zobacz profil
Re: O muzyce
« Odpowiedź #1761 dnia: Kwietnia 27, 2014, 07:21:51 pm »
Nawet nie gryzą się te przekładańce, zwane z nowoczesna sample. Chyba powinno być sam ple, niestety.
Bodaj maszap najfajniejszy.  :)
Choć, szczerząc się nieco, myślałem, że Masyw to masyw (wszak sztandarowa płyta ich)
 - a tu jakby...gołoborze.
Mnie poniosło szlakiem wywiadowcy Leśniewskiego. Tak zachwalał słuchane, że sprawdziłem.
Hmmm....eeeee - dobre jest (mieszanka europrogu z amerykańskim southem w odcieniu czarny metalik).
Ale chyba za dużo się spodziewałem  :-\
Czyli, najpierw ten najzachwalańszy:
Hammers of Misfortune - The Locust Years
Inny w ancien style
Hammers of Misfortune - Act I You Should Have Slain Me
A ten - połamaniec.
Slough Feg - Lycanthropic Fantasies
I już można dać odpocząć głowie. ;)
VINCENT D'INDY - LA PLUIE - JEAN-PIERRE ARMENGAUD
« Ostatnia zmiana: Kwietnia 27, 2014, 07:23:24 pm wysłana przez liv »
Obecnie demokracja ma się dobrze – mniej więcej tak, jak republika rzymska w czasach Oktawiana

olkapolka

  • YaBB Administrator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 6897
    • Zobacz profil
Re: O muzyce
« Odpowiedź #1762 dnia: Kwietnia 27, 2014, 10:38:58 pm »
Na szybko:
Cytuj
Bodaj maszap najfajniejszy.  :)
Maszap. Ale i kucharskie chmurzastości.
Może i Masywny ze sztandarowej, ale rzeczywiście król jest nagi - albo chociaż niekompletnie ubrany:)
Ja - jak już - wolę tę, z której linkowałam kiedyśtam. Dałeś radę Prodiżowaniu, to to powinno przejść gładziutko :D;):
Massive Attack - Mezzanine (full album)
Szlag później - tylko do ostatniego:
Saint-Saëns - Violin Sonata No. 1 - Heifetz, Smith
Mężczyźni godzą się z faktami. Kobiety z niektórymi faktami nie chcą się pogodzić. Mówią dalej „nie”, nawet jeśli już nic oprócz „tak” powiedzieć nie można.
S.Lem, "Rozprawa"
Bywa odwrotnie;)

wiesiol

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 1014
    • Zobacz profil
Re: O muzyce
« Odpowiedź #1763 dnia: Maja 01, 2014, 12:33:11 pm »
Nie jestem pewien czy taka muza po kwasowa już była, lecz po wczorajszym czerstwym filmie, aczkolwiek z ciekawą  tzw. ściezką Charlie Countryman Soundtrack To tak w dzień świetujących bez pracy  8) od razu kojarzy się przynajmniej dla mnie Moby - Porcelain no jakby ciekawsze, ambitniejsze Moby - Natural Blues  i jak się tu mać  ;)
jak się mać skoro tego nikt nie pamięta

olkapolka

  • YaBB Administrator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 6897
    • Zobacz profil
Re: O muzyce
« Odpowiedź #1764 dnia: Maja 02, 2014, 01:01:31 pm »
Coś tam chyba kiedyś dawałam z tego Moby'ego...ale chyba nie to. A nawet lubię.
No właśnie: jak można świętować bez pracy?! To mnie przychodzi do głowy ten uzupełniający M;)
Moby - Why Does My Heart Feel So Bad?
Ze szlaku - jakoś na te młotkowe nie mam melodii - najbardziej przypasował Ly-trop.
To poniekąd tym szlaczkiem:
Freeborne - Images - 1969
Mężczyźni godzą się z faktami. Kobiety z niektórymi faktami nie chcą się pogodzić. Mówią dalej „nie”, nawet jeśli już nic oprócz „tak” powiedzieć nie można.
S.Lem, "Rozprawa"
Bywa odwrotnie;)

liv

  • Global Moderator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 6612
    • Zobacz profil
Re: O muzyce
« Odpowiedź #1765 dnia: Maja 03, 2014, 10:14:33 pm »
Majaki wczesnozimne kurczę, miło się słucha tego Moby. Jego patent z zawieszeniem samonośny.
I Mezzaniny też miło się słucha. Naprawdę fajne, ale...czegoś mi brakuje w tej muzyce...a jest to w Freebornie, choć kawałek, jak kawałek.
Fakt, Mezza fajniejsza niż blulinka, może przez Elkę Fryzjerkę którą lubię...abo sample lepiejsze?
1. "Angel" (sampled "Last Bongo in Belgium" by The Incredible Bongo Band)
2.    "Risingson" (sampled "I Found a Reason" by The Velvet Underground)
3.    "Teardrop" (sampled "Sometimes I Cry" by Les McCann)
4.    "Inertia Creeps" (sampled "Rockwrok" by Ultravox)
5.    "Exchange" (sampled "Our Day Will Come" by Isaac Hayes and "Summer in the City" by Quincy Jones)    
6.    "Dissolved Girl"      
7.    "Man Next Door" (sampled "10:15 Saturday Night" by The Cure and "When the Levee Breaks" by Led Zeppelin)
8.    "Black Milk" (sampled "Tribute" by Manfred Mann's Earth Band)    
9.    "Mezzanine" (sampled "Heavy Soul Slinger" by Bernard Purdie)    
10.    "Group Four" 
11.    "(Exchange)" (sampled "Our Day Will Come" by Isaac Hayes and "Summer in the City" by Quincy Jones)    
12.    "Superpredators" (sampled "Metal Postcard" by Siouxsie and the Banshees, Japanese bonus track)

Ale tego...o tego - Saint-Saëns - jakoś nie słyszę, gdzie go Ty?
Zamieszany jestem od tych bobasów...to takie rififi;
Riff Raff - Original Man
A ten, ni z gruszki, dawniste czasy zaspy trójmiejskiej;
Cytrus - Tęsknica
« Ostatnia zmiana: Maja 03, 2014, 10:22:28 pm wysłana przez liv »
Obecnie demokracja ma się dobrze – mniej więcej tak, jak republika rzymska w czasach Oktawiana

maziek

  • YaBB Administrator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 13408
  • zamiast bajek ojciec mi Lema opowiadał...
    • Zobacz profil
Człowiek całe życie próbuje nie wychodzić na większego idiotę niż nim faktycznie jest - i przeważnie to mu się nie udaje (moje, z życia).

wiesiol

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 1014
    • Zobacz profil
Re: O muzyce
« Odpowiedź #1767 dnia: Maja 04, 2014, 09:06:19 pm »
http://www.realfarmacy.com/this-is-what-it-sounds-like-when-you-put-tree-rings-on-a-record-player/#rzBjCdOR9T400wv5.01
Ciekawe , ciekawe, rozumiem, że świadomie bez komentarza  8) Ciekawym by również by było jakby przeciąć Mażka na wysokości wątroby, jakaż to muzyka by się wylała  ;)
jak się mać skoro tego nikt nie pamięta

maziek

  • YaBB Administrator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 13408
  • zamiast bajek ojciec mi Lema opowiadał...
    • Zobacz profil
Re: O muzyce
« Odpowiedź #1768 dnia: Maja 04, 2014, 09:12:01 pm »
Na wysokości mej wątroby muzyka byłaby bardzo upajająca.
Człowiek całe życie próbuje nie wychodzić na większego idiotę niż nim faktycznie jest - i przeważnie to mu się nie udaje (moje, z życia).

olkapolka

  • YaBB Administrator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 6897
    • Zobacz profil
Re: O muzyce
« Odpowiedź #1769 dnia: Maja 06, 2014, 02:01:19 am »
miło się słucha tego Moby. Jego patent z zawieszeniem samonośny.
I Mezzaniny też miło się słucha. Naprawdę fajne
Eee?! To na żółto:  :o ;D ???  ::) :-X
Cytuj
Fakt, Mezza fajniejsza niż blulinka, może przez Elkę Fryzjerkę którą lubię...abo sample lepiejsze?
Pewnie both. Jednak ze wskazaniem na Elkę. Bo nawet najlepsze sample nie pomogą - solo.
Jak duetami: cytrynowego piff paffa nie ma się co czepiać - i to i to - super.
To co zagadka?;)) Obiektywnie - trochę trudna. Nawet dla zadającej;)
To tak:
Cytuj
Ale tego...o tego - Saint-Saëns - jakoś nie słyszę, gdzie go Ty?
S-S był połącznikiem. Między Twoim zw' Indy - deszczowym (w sumie skąd on Ci się wziął po tych lymłotach?:) ) a tym panem:
César Franck, Violin Sonata in A Major. Joshua Bell & Jeremy Denk
O to właściwie chodzi - że nie słychać;)) przez co Maziek się nawet ładnie wpisał z tymi takimi drzewiastymi sounds of silence:)
Pytanie czego nie słychać, a co niektórzy chcą słyszeć w tych dwóch utworach?:)
Mężczyźni godzą się z faktami. Kobiety z niektórymi faktami nie chcą się pogodzić. Mówią dalej „nie”, nawet jeśli już nic oprócz „tak” powiedzieć nie można.
S.Lem, "Rozprawa"
Bywa odwrotnie;)