Oczywiście mogę się mylić - demokracja internetowa jest miażdżąco na "nie"...czyli tak, znaczy LEM.
Ale znalazł się pojedynczy zawodnik idący pod prąd. Jeśli ma rację - chwała mu.
To LO im. Małachowskiego w Płocku!
Książki – to okno na świat, to promień słońca, który rozświeca ciemnie nocy,
to najlepszy doradca we wszystkich sprawach.
Kto czyta i czytać umie, ten znajdzie w dobrych dziełach wszystko,
czegokolwiek w życiu mu potrzeba.
(Stanisław Lam, publicysta)
http://malachowianka.edu.pl/index.php/biblioteka-cytaty/
Dzięki - dobra robota:)
Też trafiłam na tę publikację pani Alicji Pacyniak z MBP w Jaworznie:
http://spolza.pl/userfiles/spolzapl/file/o_ksiazkach.pdfTeż2 mi te słodkości do Lema nie pasowały...dlatego zapytałam - wydaje się, że to Lam miał taki styl...
W rzeczonej publikacji są jeszcze dwa Lamowe:
1)
Gdzie jest przyjaciel lepszy, gdzie serdeczniejszy towarzysz od małej i skromnej powiernicy naszej, od mądrej książki? Na próżno szukać i na próżno pytać.Trzeba tylko wyjść na spotkanie tej towarzyszki wiernej i treść jej uczynić treścią serc naszych i mózgów.2)
Z książką należy tak postępować jak z mądrym towarzyszem, z którym razem pracujemy;jest czas i umysł swobodny a skłonny do przyjmowania nauk –pytać, zastanawiać się, rozmawiać.Jest też ciąg dalszy szukanego:
Książki –to okno na świat, –to promień słońca, który rozświeca cienie nocy,–to najlepszy doradca we wszystkich sprawach. Kto czyta i czytać umie, ten znajdzie w dobrych dziełach wszystko, czegokolwiek w życiu mu potrzeba.Cóż za optymizm...
[edyta: teraz widzę, że i u Ciebie jest...ślepota...ale niczym nieuzasadniony optymizm podtrzymuję;)]
Ale! Jest też cytat z Lema i to ze źródłem:
Książką można czytelnikowi głowę, owszem przemeblować o tyle,o ile jakieś meble już w niej przed lekturą stały.Stanisław Lem „Doskonała próżnia. Wielkość urojona"
Nie sprawdzam - bo pasowny!:))