1
Ta sekcja pozwala Ci zobaczyć wszystkie wiadomości wysłane przez tego użytkownika. Zwróć uwagę, że możesz widzieć tylko wiadomości wysłane w działach do których masz aktualnie dostęp.
E tam, staram się wnioskować. Powiadasz, że nie ma dowodu, że jesteśmy w skrzynce. Że nie jesteśmy, też nie ma. Ale uważasz twardo, że jedna z tych koncepcji jest słuszna, a druga nie. Logiki w tym nie ma, musi być wiara .To jest akceptowanie tez na podstawie ich praktyczności. Przerabialiśmy już to
W naszej kulturze szczątki się zabiera i grzebie. Potem miejsce pochówku jest otoczone kultem (czyli np ogrodzone). Jeśli natomiast szczątków się zebrać nie da to jest to sprawa kłopotliwa i się markuje tak jakby te szczątki były. Nawet prawnie jest to chronione (bezczeszczenie zwłok, ekshumacja).by nie było zracjonalizowane i zezwierzęcone bo to zmieni to co miałeś najważniejszego w kupę porozrywanego i zadeptanego mięsa.Właśnie tego nie rozumiem (ale jeśli ten temat jest nieprzyjemny to oczywiście skończę go). Sam nie mam takich odczuć w stosunku do wszelkich szczątków materialnych moich bliskich. To co mam najważniejszego nie zmieni się w to, o czym napisałeś, bo tym nie jest i nigdy nie było. Oczywiście z uczuciami nie ma dyskusji ale mimo wszystko jakoś to się wyważa z racjonalnym osądem. Ale głównie chodzi mi o to, że nie widzę wytłumaczenia dla takiego podejścia do sprawy również w naszej tradycji. Szanujemy zmarłych i szanujemy miejsca ale nie polega to na ogradzaniu każdego metra kwadratowego, na którym ktoś zginął. Czy więc jest coś unikatowego w tym wypadku, o co chodzi?
A ponieważ nie rozumiem, to się pytam, bo jest to dla mnie interesujące.
Ale trudniej nawrócić na teizm kogoś, kto oprócz tego, że w bozie nie wierzy (bo czemu miałby uwierzyć?), to jeszcze ewentualna bozia wydaje mu się dosyć antypatyczna.Przecież nikt nikogo na siłę nawracał nie będzie. Nie te czasy Poza tym definiowanie ateizmu łatwością nawrócenia to chyba jeszcze grubsze
Wiesz jak ja bym zrobił fotel który zawsze jest w pionie? Umieścił go w dwóch łożyskach i na dole dał ciężarek.
Fotel można zrobić na siłownikach i dołożyć żyroskopy, żeby go utrzymywały w pionie, ale Lem tego nie zrobił. Podwiesił operatora pod sufitem i ten operator się tam majta.