Pokaż wiadomości

Ta sekcja pozwala Ci zobaczyć wszystkie wiadomości wysłane przez tego użytkownika. Zwróć uwagę, że możesz widzieć tylko wiadomości wysłane w działach do których masz aktualnie dostęp.


Wiadomości - miazo

Strony: 1 [2] 3 4 ... 27
16
Cytuj
ale nie forum, bo musiałbym świecić oczami nie umiejąc wytłumaczyć dlaczego używamy archaicznego programu od "Simple Machines".

Bo działa i ma wygodny-wystarczający interfejs, do którego użytkownicy od lat są przyzwyczajeni?

17
Hyde Park / Odp: Kwiz
« dnia: Listopada 06, 2023, 11:16:37 pm »
Cytuj
Kalkulator - cóż, kiedyś, jak sie pojawiły, to była wielka walka i szok, że niby to można do szkoły przynieść (po co?). Zadania były tak układane, żeby arytmetyka nie sprawiała jakichś kolosalnych trudności, a zresztą liczyło się wyprowadzenie wzoru a nie wynik (poniekąd odwrotnie niż w życiu ;) ). Potem każdy uczeń to nosił do szkoły, a więc jakby nie patrzeć stało się bardzo popularne, bo blisko 100% populacji to miało. W szkole bardzo sie przydawał, można było wysłać przekaz do lubianego kolegi, pisząc ciąg cyfr 71830 i pokazując koledze ekranik do góry nogami... A teraz? Uczniowie korzystają z komórek. Poniekąd też z kalkulatora, ale chyba (można wnosić) autorowi chodziło o urządzenie a nie apkę. A kto korzysta z kalkulatorów? Haha, dziadki, co je mają...

Kalkulatory jak się pojawiły - a dokładnie tzw. naukowe kalkulatory kieszonkowe (scientific pocket calculators), to odesłały do lamusa suwaki logarytmiczne (dziadki, kto je pamięta?), które to wcześniej były bodajże jedynymi "podręcznymi" przyrządami, które ułatwiały bardziej złożone obliczenia. Takim przełomowym kalkulatorem był HP-35 zaprojektowany specjalnie do rozmiarów typowej kieszeni w koszuli męskiej. Wieść gminna niesie, że dzięki temu na targach branżowych przedstawiciele firmy Hewlett Packard wzbudzili ogromne zainteresowanie i odnieśli niebywały sukces dobywając ich właśnie wygodnie stamtąd. A potem to już poszło i powstała cała rodzina kalkulatorów. Gdzieś na dnie szuflady mam jeszcze odziedziczone bodajże HP-27S oraz HP-32S (ten drugi korzystający z odwrotnej notacji polskiej).

18
Hyde Park / Odp: Co tępora, to mores...!
« dnia: Listopada 02, 2023, 07:57:34 pm »
Cytuj
Okazało się, że przez cała wojnę pisał pamiętnik, w notesikach formatki mniej więcej A6, przy świeczce, na furmance, gdzie popadło. Od wybuchu, poprzez agresję ZSRR, którą widział z bliska, okupację w Warszawie, likwidację getta, Powstanie Warszawskie, wyzwolenie. W notatnikach odnalazły się nieznane fakty i zupełnie nieznany jak się okazało życiorys Wilniewczyca, który konspirował całą wojnę a w czasie okupacji pracował jako rusznikarz reperując broń dla AK ale także konstruując tłumik do stena, dzięki któremu bezpieczniej można było przeprowadzać likwidację hitlerowców. Mój przyjaciel 6 lat odcyfrowywał pisankę ołówkiem, z rozmaitym skrótami itd i oto efekt: https://radio.lublin.pl/2023/09/ocalone-z-szuflady-wyjatkowe-zapiski-z-czasow-wojny/.

Jest to tekst, który nazwałbym "surowym" - spisane subiektywne doświadczenia cywila podczas wojny, głównie z życia w okupowanej Warszawie. Notowane względnie na bieżąco: codzienny terror (grabieże, łapanki, tortury, egzekucje), różnego rodzaju "wymyślne" nękanie ludności przez okupanta (np. skrajnie niekorzystne zasady dot. aprowizacji, wynagrodzeń czy transportu publicznego), stale pogarszająca się sytuacja ekonomiczna, rozpad więzi społecznych, czy dramatycznie wzrastająca pospolita przestępczość. Także trochę analizy propagandy na podstawie lektury gazety codziennej, nazywanej wdzięcznie przez autora "szmatą". Jest tego ponad 300 stron dużego formatu, więc swoje waży - i musi ważyć, bo dopiero wówczas tego typu relacja nie ma charakteru jedynie anegdotycznego, lecz pokazuje jakich to było sześć długich, koszmarnych lat.

Ciekawie wygląda też zestawienie tej relacji (z zupełnie genialnymi literacko) Szkicami piórkiem Andrzeja Bobkowskiego, gdzie generalnie okupacja we Francji to były problemy z gatunku "ojej, trochę trudniej teraz dostać kostkę masła".

19
Hyde Park / Odp: Polityczna Rzeźba
« dnia: Października 20, 2023, 03:16:14 pm »
Tak jak podejrzewałem, "twitterowa" arytmetyka. Nie mam więcej pytań do Twych "głębokich" politycznych analiz.

20
Hyde Park / Odp: Polityczna Rzeźba
« dnia: Października 20, 2023, 02:51:08 pm »
Cytuj
Swobodna debata jest wtedy, jak Tusk ma 100% telewizji. Jak ma tylko 66% to jest dyskryminowany i uciśniony.

Jak to niby policzyłeś? Masz jakieś liczby, które możesz przedstawić, żeby te swoje 100 i 66 procent uzasadnić?

A patrz np. tutaj: Czas antenowy przedstawicieli partii politycznych w TVP 2014 i 2018.



21
Hyde Park / Odp: Polityczna Rzeźba
« dnia: Października 20, 2023, 10:02:04 am »
Cytuj
Gnój, jakiego narobił PiS w przestrzeni publicznej przez lata - bo robili to metodycznie od zawsze i grubo przed "odzyskaniem" Polski osiem lat temu, ale przez te osiem lat był klasa samą dla siebie i ustanowił w tej mierze niezwykle głębokie standardy - wg mnie jest nie do posprzątania.

Tym bardziej doceńmy tych, którzy próbują: link.

22
Hyde Park / Odp: Polityczna Rzeźba
« dnia: Października 17, 2023, 02:25:59 pm »
Poczekaj, ja bym chciał się dowiedzieć czegoś o tym "tryumfie Kaczora".

23
DyLEMaty / Odp: Świat za 127 lat albo za 40
« dnia: Września 28, 2023, 04:50:44 pm »
Cytuj
Cytuj
Np. bez problemu można czytać znaki pionowe i poziome
Znaki to teraz czyta prawie każde auto i ACC dostosuje do nich prędkość jeśli zadasz mu większą - tutaj problemu nie widzę.

No właśnie nie bardzo sobie auta z tym radzą, bo np.:
- Nie zauważają wszystkich znaków.
- Zauważają znaki na drodze obok (np. drodze technicznej / lokalnej położonej wzdłuż drogi ekspresowej, którą porusza się pojazd).
- Zauważają znaki "naklejki" umieszczone z tyłu ciężarówek.
- Rozpoznają (niekiedy) znak terenu zabudowanego, ale nie potrafią go zinterpretować (ile wynosi ograniczenie prędkości?).
- Nie radzą sobie ze znakami, które zostały jakoś zmienione przez wandali (np. zamazane albo ktoś umieścił na nich tzw. wklepkę - to rzeczywisty przykład z jednej firmy, która z tym problemem próbowała się uporać).
- Nie radzą sobie z regułą obowiązującą w PL (ale w wielu krajach - nie) mówiącą o tym, że skrzyżowanie odwołuje niektóre z zakazów (to nawet człowiek ma niekiedy problem ze stwierdzeniem, czy coś jest skrzyżowaniem, czy nie).
- Etc.

Na marginesie dodam, że używam aktywnego tempomatu rzadko, gdyż mam wówczas wyższe spalanie paliwa, a co staram się jednak ograniczać.

24
Wyszalnia / Odp: Odp: Rosja, ZSRR, Ukraina...
« dnia: Września 09, 2023, 09:00:10 pm »
To już by trzeba danego pacjenta pytać, po co używa Tor do przeglądania sieci (zwłaszcza tego forum). Ja np. korzystam m.in. z przeglądarki Brave (bo nie lubię reklam, a w niej mam je domyślnie blokowane) i w niej oprócz trybu incognito, jest też dostępny tryb korzystający właśnie z Tor, gdyby ktoś koniecznie potrzebował namiastki anonimowości.

25
Wyszalnia / Odp: Odp: Rosja, ZSRR, Ukraina...
« dnia: Września 08, 2023, 10:51:38 pm »
Cytuj
Dlaczego niemal wszystkie adresy IP, z których piszesz są tak trefne?

One nie są trefne, to chyba po prostu adresy węzłów sieci Tor.

26
Hyde Park / Odp: Co tępora, to mores...!
« dnia: Września 04, 2023, 09:48:19 am »
Cytuj
Cytuj
Mój przyjaciel 6 lat odcyfrowywał pisankę ołówkiem, z rozmaitym skrótami itd i oto efekt: https://radio.lublin.pl/2023/09/ocalone-z-szuflady-wyjatkowe-zapiski-z-czasow-wojny/ .
Byłeś na inauguracji?
Ciekawe takie spojrzenie od środka, subiektywne... Takie najbardziej lubię, bo często idą w poprzek utartych potoczności.

Gdyby ktoś był zainteresowany zakupem wysyłkowym, poniżej informacja, jaką uzyskałem z Muzeum Ziemi Chełmskiej:

Wydawnictwo "Pamiętniki i medytacje z wojny 1939-1945” jest dostępne w sprzedaży w cenie 45,00 zł. Koszt przesyłki wynosi 20,00 zł. Łączną kwotę (65,00 zł) proszę przesłać na konto Muzeum:
Bank Pekao S.A. I Oddział w Chełmie
93 1240 2223 1111 0000 3586 1261
Po zaksięgowaniu w/w kwoty na koncie Muzeum, wydawnictwa wyślę pocztą na wskazany adres.


Kontakt do Muzeum: biuro@mzch.pl.

27
Hyde Park / Odp: Pożegnania
« dnia: Czerwca 18, 2023, 11:37:06 pm »
Cytuj
Chyba z wiosny 2022.
Nagranie - ok. 50 minut.
KAROŃ: dzisiaj ZABIERAJĄ nam dzieci! To plan powstania NOWEJ UTOPII!

Wysłuchałem, ale przyznam, że nie da się tego na dłuższą metę słuchać, bo pomimo niewątpliwej wiedzy Karonia to, co przedstawia, to po prostu jego specyficzny, zwulgaryzowany opis rzeczywistości, w którym w sumie wszystko przedstawia się w celu udowodnienia z góry założonej, skrajnej tezy (np. sednem wszelkiej działalności człowieka jest wyzysk innych, np. trwa wojna pomiędzy kulturą i antykulturą). A używane sformułowania typu "tęczowy terror" pełniące funkcje upraszczających etykiet erystycznych (bez wchodzenia w szczegóły, bo i po co?) czy na podobnej zasadzie wyśmiewanie podejścia równościowego w zasadzie dyskwalifikują autora.

28
Hyde Park / Odp: Rosja, ZSRR, Ukraina...
« dnia: Kwietnia 02, 2023, 03:02:38 pm »
Cytuj
Co zostaje z filogermańskości po wycięciu prusactwa i okresu dwunastu lat malarza? Wina reńskie i Mozart z Salzburga? Zresztą ten też był z Austrii, podobnie jak i malarz.

Ty tak na poważnie? Zostają owoce tysiąca lat sąsiedztwa - chociażby ołtarz Wita Stwosza w kościele Mariackim w Krakowie.

29
Hyde Park / Odp: Rosja, ZSRR, Ukraina...
« dnia: Marca 23, 2023, 10:56:11 am »
Cytuj
Ogólnie kanał tego gościa jest super
https://twitter.com/jmvasquez1974/with_replies

Ku przestrodze - wygląda na to, że typ okazał się naciągaczem / oszustem.

30
Hyde Park / Odp: Wojna
« dnia: Stycznia 23, 2023, 03:09:02 pm »
Cytuj
Tak wlasnie. Pisalem o tym kilkukrotnie, ale chyba jestes jedyny ktory to zauwazyl  :) Co jest warta dyskusja, gdzie wszyscy maja to samo zdanie? Staram sie wychodzic z pozycji bez z gory zalozonej opinii i dopiero wyrabiac ja w trakcie, a nawet nie opinie, tylko jej przyblizenie. No i nie identyfikowac siebie, ze swoja opinia.

Rozumiem, ale ja akurat przychodzę tutaj poczytać autentyczne opinie użytkowników, a nie dla ćwiczeń erystycznych. Szkoda mi już prądu na to.

Cytuj
No, akurat argument "ruska propaganda" mnie w ogole nie przekonuje. Powiem wrecz, ze raczej dowodzi porzucenia argumentacji. To tak jak z odjechanymi "woke", ktorzy kazdego kto nie upada na twarz przed ich pogladami nazywaja "nazi".

Zgoda, nie użyłem słów "ruska propaganda" jako wytrychu do zamknięcia dyskusji (na zasadzie: przylepienie takiej etykietki ma zwalniać z dalszego rozpatrywania sensu danego argumentu), tylko jako zbiorczej kategorii dla grupy twierdzeń, które pojawiają się w debacie publicznej i są po myśli Rosjan w tym sensie, że starają się relatywizować sytuację, której ocena jednak w tym wypadku jest dość jednoznaczna (więc opłaca się im takie podejście wspierać). Najogólniej rzecz ujmując jest to działanie typu "jest wojna, nie wiemy wszystkiego, a prawda leży gdzieś pośrodku". No więc, nie leży: wiadomo bardzo dobrze, kto jest agresorem, a kto się broni. Zgodzisz się chyba też, że twierdzenia typu "rozliczmy USA z ich interwencji" to pseudo-argument typu "a u Was Murzynów biją!".

Cytuj
O,to wlasnie istotna kwestia. W zaleznosci od zrodel, spotykalem sie z info, ze czescia tej umowy bylo tez nierozszezanie NATO, inni twierdza, ze nic o NATO nie bylo.

Co to za źródła?

Cytuj
Co do konkretu o pozwoleniu wyjscia Putina z twarza: Nie chodzi mi o jego twarz, tylko o mniej ludzkiego cierpienia i nierozkrecania wojny na wieksza skale. Zalozmy, ze Rus zaczynaja robic coraz bardziej bokami, wojna kosztuje coraz wiecej, problemy z zolnierzami, zaczynaja byc coraz bardziej wypierani z Ukr. Putin wychodzi wiec na slabeusza i przegywa. I jaka bedziejego reakcja? Podkuli ogon, przyzna sie do porazki z Ukr, zachodem, NATO,USA? Stanie naprzeciw swojego narodu i rosyjskiej klasy politycznej i powie: Przegralem! Pokonali mnie. To bylo by dobre, ale czy realne? Moze bardziej realny scenariusz: Zacznie widziec ze przegrywa i musi sie zwijac i zrobi Ukrainie  to co Niemcy zrobili Warszawie? I wycofa sie sprzedajac Rosji wersje: Zrobilismy co moglismy i musielismy. Wroga Ukr pod rzadami neonazistow i wplywami USA zostala zniszczona, jej miasta w ruinie, infrastruktura w ruinie, armia rozbita, wracamy jako zwyciezcy. Albo i zagra vabanque i zrzuci atomowke gdzies na Kijow? No wlasnie... Ta narracja mi sie nie zgadza: Putin wariat, nieobliczalny, ale na pewno atomu nie uzyje, wiec mozna gocisnac bez oporu.
Albo jeszcze inny scenariusz: USA dogada sie z Rus odnosnie koalicji przeciw Chinom, przestana pomagac Ukr, inne panstwa tez tozrobia i wojna sie zakonczy w miesiac. Pytanie co Rus dostana w zamian? Moze wlsnie zachodnie tereny Ukr? I cala wojna bedzie na nic, z punktu widzenia Ukr. Opcje sa rozne, nie mam pojecia co sie moze zdazyc.

Rzecz jasna, nie mam pojęcia jak będzie. Ale co do użycia bomby atomowej, wydaje mi się, że gra Putina została przejrzana jako blef i nie ma on - poniekąd jak każdy, kto przelicytował - dobrego wyjścia. Bomby nie użyje, bo między innymi: 1. militarnie nie ma to większego sensu (można zniszczyć tylko jakąś stosunkowo małą część armii przeciwnika), 2. gdyby jej użył, to - jak mniemam - NATO/USA ma (bo musi mieć) na taki scenariusz jakąś stosowną, mocną odpowiedź (nie wiem: pełna dominacja powietrzna nad Ukrainą, zniszczenie Floty Czarnomorskiej, etc.), 3. Chiny dały już mu znać, że sobie tego nie życzą.

Nie uważam też, że Putin to wariat. Chociaż jego wystąpienia i decyzje mogą wspierać taki jego odbiór, ale pewnie a) wie pewne rzeczy, których my nie wiemy, b) części rzeczy pewnie jednak nie wie (bo go doradcy okłamują bądź izolują od informacji: patrz stan armii przed inwazją), c) jest to być może także element pewnej gry, w której kreuje się go na nieprzewidywalnego przeciwnika (a więc: bez części ograniczeń np. moralnych), d) być może wpływ na to ma też jego wiek i stan zdrowia (znowu, ile w tym prawdy, w tym momencie nie wiadomo). Ale uznanie "hipotezy wariata" nie prowadzi do niczego w dyskusji, bo ten sposób można uzasadnić każdy scenariusz ("ustępujmy mu zawsze, bo jak nie, to...").

Strony: 1 [2] 3 4 ... 27