Autor Wątek: Kwiz  (Przeczytany 551896 razy)

maziek

  • YaBB Administrator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 13369
  • zamiast bajek ojciec mi Lema opowiadał...
    • Zobacz profil
Odp: Kwiz
« Odpowiedź #630 dnia: Lipca 10, 2013, 08:50:51 am »
Kolega na pewno przeczytał o zadaniu na naszym forum, sześć lat temu z okładem ;) ...
Człowiek całe życie próbuje nie wychodzić na większego idiotę niż nim faktycznie jest - i przeważnie to mu się nie udaje (moje, z życia).

Hoko

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 2950
    • Zobacz profil
Odp: Kwiz
« Odpowiedź #631 dnia: Lipca 10, 2013, 09:46:33 am »
A co, było to już? To ja niepotrzebnie trwonię czas obliczeniowy?  8)

maziek

  • YaBB Administrator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 13369
  • zamiast bajek ojciec mi Lema opowiadał...
    • Zobacz profil
Odp: Kwiz
« Odpowiedź #632 dnia: Lipca 10, 2013, 09:58:01 am »
Było. Ale rozwiązania (chyba?) nie ma na forum, bo wówczas wysyłaliśmy je peemem.
Człowiek całe życie próbuje nie wychodzić na większego idiotę niż nim faktycznie jest - i przeważnie to mu się nie udaje (moje, z życia).

wiesiol

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 1014
    • Zobacz profil
Odp: Kwiz
« Odpowiedź #633 dnia: Lipca 10, 2013, 10:15:27 am »
Wracając do Greków i pomarańczy,bo mnie nie było  ;) .Jeśli zadanie(zagadka) ma wiele rozwiazań,to jest felerne(chyba,że z defincji ,to wynika,jest wtedy inaczej).W zadaniach szachowych,jesli wystepują inne drogi do rozwiazań,są oceniane bardzo nisko(tzw. duale np.).Po drugie treść(fabuła) zadania powinna mieć jakieś,chociaż cząstkowe pokrycie w rzeczywistości(ujemne pomarańcze  8) ) inaczej z startu wprowadza czytających w błąd.Jeśli w treści zadania byłoby np. proszę znależć taką a taką liczbę, spełniającą takie a takie warunki to ok. lub jakowyś kosmici zbierali atomy bardzo rzadkiego pierwiastka niezbędnego im do egzystencji i trzymali owe w polu grawitacyjnym,potem je podbierali itd. to też do przyjęcia.A tak w zaistniałej sytuacji,dla mnie istnieją tylko dwa rozwiązania,dla pracowitych Greków to 6246 lub dla skacowanych względnie sfrustrowanych 3121  ;D
jak się mać skoro tego nikt nie pamięta

Hoko

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 2950
    • Zobacz profil
Odp: Kwiz
« Odpowiedź #634 dnia: Lipca 10, 2013, 10:16:17 am »
maziek,
Aha. Nie ważne. Właśnie skonstruowałem wagę trójszalkową i rozwaliłem zadanie w dwóch ważeniach  ;D

wiesiol,
Tyś się chyba nigdy ekonomii nie uczył. Rozwiązania ujemne są jak najbardziej rzeczywiste  8)
« Ostatnia zmiana: Lipca 10, 2013, 10:18:01 am wysłana przez Hokopoko »

Stanisław Remuszko

  • 1948-2020
  • In Memoriam
  • God Member
  • *
  • Wiadomości: 8769
    • Zobacz profil
Odp: Kwiz
« Odpowiedź #635 dnia: Lipca 10, 2013, 10:36:18 am »
Gdy ujrzałem, jak Globalny lekce sobie waży Laurata Olimpiad, profesora zwyczajnego belwederskiego i genetycznego syna takiegoż, członka PAN, PAU, IAU oraz MIAU, kawalera Orderów, Twórcę Międzynarodowych Metod i Odkrywcę Obiektów istniejących w Odległościach Kosmologicznych, a przede wszystkim mego Osobistego Druha [z którym, jako dwudziestolatkowie, wychlaliśmy kiedyś we trójkę (z moją ówczesną Narzeczoną - też studentka astronomii) pół litra znalezionej w Maminej spiżarni starej Passover Slivovitz, użynając się, jako niezwyczajni, Strasznie] - poczułem się prywatnie dotknięty, zacząłem myśleć, i w minutę, może dwie, znalazłem w głowie rozwiązanie, które, narysowane dla pewności na papierze, okazało się poprawne (i banalne).
Tak się oszczędza na czekoladzie, proszę Zbiegowiska!
VOSBM   
Ludzi rozumnych i dobrych pozdrawiam serdecznie i z respektem : - )

wiesiol

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 1014
    • Zobacz profil
Odp: Kwiz
« Odpowiedź #636 dnia: Lipca 10, 2013, 10:43:24 am »
wiesiol,
Tyś się chyba nigdy ekonomii nie uczył. Rozwiązania ujemne są jak najbardziej rzeczywiste  8)
Jeśli wziąść,to co się wyświetla na Marszłkowskiej ,to tak.A grecki bilans w domyśle,to można na to było wpaść,tu się zgadzam  ;)
jak się mać skoro tego nikt nie pamięta

maziek

  • YaBB Administrator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 13369
  • zamiast bajek ojciec mi Lema opowiadał...
    • Zobacz profil
Odp: Kwiz
« Odpowiedź #637 dnia: Lipca 10, 2013, 01:17:41 pm »
z którym, jako dwudziestolatkowie, wychlaliśmy kiedyś we trójkę (z moją ówczesną Narzeczoną - też studentka astronomii) pół litra
Panie, wychlać w troje to można 2 litry, pół litra w troje to można powąchać.

Cytuj
zacząłem myśleć, i w minutę, może dwie, znalazłem w głowie rozwiązanie, które, narysowane dla pewności na papierze, okazało się poprawne (i banalne).
Tak się oszczędza na czekoladzie, proszę Zbiegowiska!
Daj to rozwiązanie, bo można pomyśleć, że go nie masz, tylko chcesz oszczędzić...
Człowiek całe życie próbuje nie wychodzić na większego idiotę niż nim faktycznie jest - i przeważnie to mu się nie udaje (moje, z życia).

Stanisław Remuszko

  • 1948-2020
  • In Memoriam
  • God Member
  • *
  • Wiadomości: 8769
    • Zobacz profil
Odp: Kwiz
« Odpowiedź #638 dnia: Lipca 10, 2013, 01:25:22 pm »
Autoczekoladę właśnie kończę!
Zanim podam - upewnię się, i spytam: czy ktoś z dzisiejszych Forumowiczów tę zagadkę już rozwiązał?
VOSBM
Ludzi rozumnych i dobrych pozdrawiam serdecznie i z respektem : - )

Hoko

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 2950
    • Zobacz profil
Odp: Kwiz
« Odpowiedź #639 dnia: Lipca 10, 2013, 01:29:00 pm »
A co, z trójszalkową waga nie może być? Można na niej i w trzech krokach, jak ktoś chce  ::)

Rozwiązanie jest do wyguglania, chociaż to, co znalazłem, takie zakręcone było, że aż nie doczytałem  8)

Stanisław Remuszko

  • 1948-2020
  • In Memoriam
  • God Member
  • *
  • Wiadomości: 8769
    • Zobacz profil
Odp: Kwiz
« Odpowiedź #640 dnia: Lipca 10, 2013, 01:34:50 pm »
Daję czas na przyznanie się do 13:00. Potem ogłaszam.
Ludzi rozumnych i dobrych pozdrawiam serdecznie i z respektem : - )

maziek

  • YaBB Administrator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 13369
  • zamiast bajek ojciec mi Lema opowiadał...
    • Zobacz profil
Odp: Kwiz
« Odpowiedź #641 dnia: Lipca 10, 2013, 01:38:51 pm »
Zanim podam - upewnię się, i spytam: czy ktoś z dzisiejszych Forumowiczów tę zagadkę już rozwiązał?
Ja w 2006 roku.
Człowiek całe życie próbuje nie wychodzić na większego idiotę niż nim faktycznie jest - i przeważnie to mu się nie udaje (moje, z życia).

olkapolka

  • YaBB Administrator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 6889
    • Zobacz profil
Odp: Kwiz
« Odpowiedź #642 dnia: Lipca 10, 2013, 02:14:35 pm »
Ja sobie ponumerowałam od 1-12. Zważyłam 1-4 contra 5-8. jak są równe to z górki;))
A jak nie są równe i nie wiemy czy ta "lewa" kulka jest lżejsza czy cięższa od pozostałych, to pewnie trzeba w pozostałych dwóch ważeniach je umiejętnie wymieszać - ale nie odkryłam jak -  brakuje mi jednego ważenia;) Albo Hokowej wagi;)
Do 13 nie wymieszałam - to się poddaję i czekam na rozwiązanie:)
Mężczyźni godzą się z faktami. Kobiety z niektórymi faktami nie chcą się pogodzić. Mówią dalej „nie”, nawet jeśli już nic oprócz „tak” powiedzieć nie można.
S.Lem, "Rozprawa"
Bywa odwrotnie;)

Stanisław Remuszko

  • 1948-2020
  • In Memoriam
  • God Member
  • *
  • Wiadomości: 8769
    • Zobacz profil
Odp: Kwiz
« Odpowiedź #643 dnia: Lipca 10, 2013, 02:21:07 pm »
Maziek pamięta, że siedem lat temu rozwiązał, ale czy pamięta rozwiązanie? Słyszałem, że pamięć u czterdziestolatków słabnie w wykładniczej silni...
Merytorycznie: no co Wy?
Dzielimy kule na trzy równe (liczbowo) części, i to już praktyczny koniec rozwiązywania zadania, bo reszta jest dramatycznie oczywista...
VOSBM
Ludzi rozumnych i dobrych pozdrawiam serdecznie i z respektem : - )

olkapolka

  • YaBB Administrator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 6889
    • Zobacz profil
Odp: Kwiz
« Odpowiedź #644 dnia: Lipca 10, 2013, 02:25:07 pm »
Dzielimy kule na trzy równe (liczbowo) części, i to już praktyczny koniec rozwiązywania zadania, bo reszta jest dramatycznie oczywista...
Jeśli wiemy czy szukana kulka jest lżejsza/cięższa od pozostałych...a jeśli nie wiemy? Jak w pytaniu?
Mężczyźni godzą się z faktami. Kobiety z niektórymi faktami nie chcą się pogodzić. Mówią dalej „nie”, nawet jeśli już nic oprócz „tak” powiedzieć nie można.
S.Lem, "Rozprawa"
Bywa odwrotnie;)