Trochę mieszasz...To:
1. wywiad dla OKO Press, nie Radia Z
*:
https://oko.press/margot-z-nienawiscia-sobie-poradzimy-wywiad/2. ideologia anarchistyczna (Margot najwyraźniej stanowi część wspólną środowiska aktywistów LGBT i anarchistów), z którą niekoniecznie zgodzą się wszyscy LGBT, nawet organizujący się w jakieś ruchy (co skądinąd M. przyznaje:
"ciągle słyszałyśmy, i to również od osób LGBT, że przesadzamy",
"wiele ruchów obywatelskich jest reakcyjnych. Grają tak, jak im druga strona zagra. My się z tego wyłączamy /.../ Demokratyczne centrum może robić uniki, może próbować mediować i dogadywać się, ale my nie."),
3. nie ma mowy o kasacji rodziny jako takiej, a odrzucaniu jej określonego (niezdefiniowanego zresztą bliżej
**) wzorca (że odrzucenie owego wzorca w praktyce miałoby oznaczać kasację, to już Twoja interpretacja/obawa).
* Bardziej wylewny i bardziej radykalny
(w znaczeniu: dający mocniejsze wrażenie, że wypowiadająca się osoba jest radykałem, w sensie światopoglądowym również) od tamtego zresztą.
** A szkoda, bo wtedy byłby lepszy materiał do dyskusji. Nawiasem: gdy sięgać do mediów, i wypowiedzi, a nawet prac, fachowców, wygląda na to, że każdy podkłada pod owo określenie co innego, zazwyczaj to, co mu nie pasuje; przykłady:
https://praca.gazetaprawna.pl/artykuly/1404595,tradycyjna-rodzina-co-to-jest.htmlhttps://suwalki.naszemiasto.pl/model-typowy-vs-model-partnerski-polskie-oblicze-rodziny/ar/c10-742578ps. Aha: abstrahując od tego, czy wyłaniający się z powyższych rozmów obraz Margot jest sympatyczny... Skoro w drugim z wywiadów wypowiada się również Łania, to raczej nie
zawinęła się - rozumiem, że miało to znaczyć tyle co "zwiała" -
z kasą, prawda? A propos Łani:
https://www.polityka.pl/tygodnikpolityka/spoleczenstwo/1967144,1,lania-mozna-w-polsce-w-dwa-tygodnie-zrobic-przewrot.read