Nie o to walczy LGBT
A o co Ty walczysz wklejając i powielając ich wulgarny bełkot?
Co mają na celu wklejane tutaj przez Ciebie zdjęcia i teksty? Oprócz tego, że jak ktoś przypadkowy zajrzy w ostatnie posty to pomyśli, że trafił w centrum polskiego szamba?
Nie ma z tego żadnej rzeczowej dyskusji.
I nie chodzi o krygowanie - chyba nie sądzisz, że jesteś w stanie tutaj kogoś zszokować przekleństwami? Albo gołymi tyłkami?
Rzeczywistość jest wulgarna Nie ma się co to tamto krygować.
Uhm...czyli mogę do Ciebie się zwracać per UJ? Może nawet zmienisz sobie nicka na UJ Eustachy? Nie ma się co krygować...rzeczywistość jest wulgarna i trzeba za nią nadążać - prawda? Może nawet wyprzedzać.
To wyprzedzaj ją sobie, ale na swoim blogu.
Wyobraź sobie, że istnieją jeszcze przestrzenie, w których normą nie jest taki język.
Bo to jest pierwszy etap: wyparcie. Podobnie z reakcjami na orgazm z mężczyzną jako erotyzowanie opresji, której kobieta ulega. Wrażliwość ta jest mocno wybiórcza.
Jeszcze mam zdjęcia z gołymi fallusami i dziewczynkami w odwodzie. Literki będą zas wieczór w większej ilości
Świetnie - dzięki za psychoanalizę: wypieram orgazm i erotyzuję opresję. Czy odwrotnie? Nie wiem. Ale ja nie mam takich zdjęć - przemyśl to