Odnoszę wrażenie, że na tym forum trwa niekończący się dzień świstaka, lub dziwna wojna. Nic się nigdy nie zmienia, front przesuwa się o centymetr, żeby zaraz powrócić do stanu poprzedniego. No, ale to jest znowu off-topic, więc nie będę go kontynuował.
Co do meritum, to humorystycznie dodam, iż uważam, że jest spore prawdopodobieństwo, że Putin przejdzie do historii, jako najdłużej zasiadający na tronie nieformalny car Wszechrusi, a trzeba przyznać, że konkurencję historyczną ma niebagatelną.