46
Akademia Lemologiczna / Re: Akademia Lemologiczna [Obłok Magellana]
« dnia: Marca 09, 2006, 01:36:20 pm »
Moje wewnętrzne przekonanie jest takie, że dobre opowiadanie jest dużo łatwiej napisać niż dobrą powieść. I może się zdarzyć każdemu. Ale to nie przesądzi o wielkości pisarza. Pojedynczych dobrych opowiadań jest więcej niż dobrych powieści i dlatego pisząc poprzedniego posta brałem pod uwagę powieści.
Oczywiście pisarz może potwierdzić później swoją wielkość pisząc kolejne dobre opowiadania i powieści, tak jak Bradbury (choć jego opowiadania mnie nie zachwycają), jednak pojedynczego opowiadania Dicka nie można porównywać z kilkoma bardzo dobrymi (wówczas) powieściami Lema.
Przypominam: Człowiek z Marsa (1946), Astronauci (1951), Obłok Magellana (1955), Dzienniki gwiazdowe (1957), Dialogi (1957), Eden (1959).
A zaraz na początku lat 60-ych Solaris i Powrót z gwiazd.
Myślę, że to może uzasadniać moje założenie, że Dick był jednak po Lemie.
Oczywiście nie muszę Cię tym przekonać
Oczywiście pisarz może potwierdzić później swoją wielkość pisząc kolejne dobre opowiadania i powieści, tak jak Bradbury (choć jego opowiadania mnie nie zachwycają), jednak pojedynczego opowiadania Dicka nie można porównywać z kilkoma bardzo dobrymi (wówczas) powieściami Lema.
Przypominam: Człowiek z Marsa (1946), Astronauci (1951), Obłok Magellana (1955), Dzienniki gwiazdowe (1957), Dialogi (1957), Eden (1959).
A zaraz na początku lat 60-ych Solaris i Powrót z gwiazd.
Myślę, że to może uzasadniać moje założenie, że Dick był jednak po Lemie.
Oczywiście nie muszę Cię tym przekonać