Autor Wątek: Właśnie zobaczyłem...  (Przeczytany 1138999 razy)

Q

  • Gość
Odp: Właśnie zobaczyłem...
« Odpowiedź #1065 dnia: Grudnia 28, 2007, 03:18:01 pm »
WOW! Czy to Paw Kosmosu z "Yattodetamana"?

Kto by pomyślał, kreskówki są tak bliskie życia....  ::)
« Ostatnia zmiana: Grudnia 28, 2007, 03:20:46 pm wysłana przez Q »

maziek

  • Gość
Odp: Właśnie zobaczyłem...
« Odpowiedź #1066 dnia: Grudnia 30, 2007, 01:31:23 pm »

Q

  • Gość
Odp: Właśnie zobaczyłem...
« Odpowiedź #1067 dnia: Grudnia 30, 2007, 04:16:21 pm »
Cytuj
dupy...

Ha. Ostatecznie i nieodwołalnie Niebo pokazało dupę (i to niejedną), tym, którzy się do niego zwracają. Zawiadomić Rzym, Iran i Rydzyka... :D :D :D

Mieslaw

  • Gość
Odp: Właśnie zobaczyłem...
« Odpowiedź #1068 dnia: Grudnia 31, 2007, 10:18:37 pm »


Charles Conrad - trzeci człowiek, który chodził po księżycu. Powiedział wtedy:
Whoopie! Man, that may have been a small one for Neil, but that's a long one for me.




To był 600. post  :D

Q

  • Gość
Odp: Właśnie zobaczyłem...
« Odpowiedź #1069 dnia: Stycznia 01, 2008, 05:34:23 pm »
Cytuj
Charles Conrad - trzeci człowiek, który chodził po księżycu. Powiedział wtedy:
Whoopie! Man, that may have been a small one for Neil, but that's a long one for me.

Jak to Moja podsumowała: ten moment też był historyczny, usłyszeliśmy pierwsze nie-patetyczne i nie-sztuczne słowa na Księżycu. :D :D :D
« Ostatnia zmiana: Stycznia 01, 2008, 05:37:03 pm wysłana przez Q »

dzi

  • Gość
Odp: Właśnie zobaczyłem...
« Odpowiedź #1070 dnia: Stycznia 03, 2008, 09:15:19 pm »

Q

  • Gość
Odp: Właśnie zobaczyłem...
« Odpowiedź #1071 dnia: Stycznia 04, 2008, 08:06:40 am »
Cytuj
You gonna love it Q ;)

Dzięki za pamięć, dzi :).



ps. Skoro już na ten temat zeszliśmy: choć (jak powszechnie wiadomo) bronię "Star Treka" przy każdej okazji, do łez prawie ubawił mnie niedawno przeczytany amerykański esej, którego autor dowodził, że "Star Trek" adresowany jest do ambitnej widowni, bo mówi o takim wydarzeniu jak Wielki Wybuch, a nie wszyscy o tym wybuchu słyszeli... ;D ;D ;D

Jeśli w USA już taki drobiazg czyni dany serial elitarnym, boję się myśleć o poziomie tamtejszej masowej widowni...
« Ostatnia zmiana: Stycznia 04, 2008, 08:08:16 am wysłana przez Q »

achajka

  • Gość
Odp: Właśnie zobaczyłem...
« Odpowiedź #1072 dnia: Stycznia 04, 2008, 10:52:40 pm »
kobiety dbaja o zdrowie i dlatego żyją dłużej  :P

achajka

  • Gość
Odp: Właśnie zobaczyłem...
« Odpowiedź #1073 dnia: Stycznia 04, 2008, 10:54:39 pm »
hmmm...no komentarz nie do tego watku sie mnie wyslal....

maziek

  • Gość
Odp: Właśnie zobaczyłem...
« Odpowiedź #1074 dnia: Stycznia 05, 2008, 09:54:37 am »
Zżera mnie ciekawość, do którego on był...

Q

  • Gość
Odp: Właśnie zobaczyłem...
« Odpowiedź #1075 dnia: Stycznia 05, 2008, 02:45:53 pm »
Abstrahując od tego gdzie komentarz miał trafić, w ramach powrotu do tematu, zdjęcie* ilustrujące wiadomość, która jako dzieciaka napełniła mnie niebywałym entuzjezmem.

Wiadomość o pierwszym locie wahadłowca. (W moim domu dowiedzieliśmy się o tym z "Przeglądu Technicznego".)

Ech, pamiętam ten entuzjazm. Rozmowę starszego pokolenia o tym, że teraz to już krok do powstania "Osiedla L-5" (był taki projekt kosmicznego "miasteczka", które miało powstać - jak sama nazwa wskazuje - wewnątrz dużej stacji kosmicznej umieszczonej w jednym z punktów Lagrange'a) i że jak nie oni na starość  to ja tam juz napewno polecę pozwiedzać... (Potem zresztą rozmowa zeszła też na perspektywy zasiedlania dna morskiego, których wizje roztaczał wówczas Cousteau.)

Co zostało z tych marzeń? Kto teraz prowadzi takie rozmowy w domu przy obiedzie?


*[size=9]nie znalazłem większego[/size]
« Ostatnia zmiana: Stycznia 05, 2008, 02:56:02 pm wysłana przez Q »

maziek

  • Gość
Odp: Właśnie zobaczyłem...
« Odpowiedź #1076 dnia: Stycznia 05, 2008, 03:44:56 pm »
K'annibal ante portas...

« Ostatnia zmiana: Stycznia 05, 2008, 03:45:35 pm wysłana przez maziek »

Q

  • Gość
Odp: Właśnie zobaczyłem...
« Odpowiedź #1077 dnia: Stycznia 05, 2008, 04:32:40 pm »
Cytuj
K'annibal ante portas...

Prawdziwy Kosmos jak zwykle jest piękniejszy niż to co specjaliści od F/X w filmach SF pokazują...   ::)
« Ostatnia zmiana: Stycznia 05, 2008, 04:33:10 pm wysłana przez Q »

Mieslaw

  • Gość
Odp: Właśnie zobaczyłem...
« Odpowiedź #1078 dnia: Stycznia 05, 2008, 06:18:55 pm »
A ja zaproponuję coś bardziej ziemskiego - Norylsk w Google Maps.

Krajobraz jest nieziemski, z dużej odległości rzucają się w oczy niesamowicie błękitne rzeki i jeziora, zaś w znacznym zbliżeniu możemy zobaczyć brunatną, ponurą zabudowę fabryczną. Niewątpliwie jedno z najciekawszych miejsc, jakie oglądałem w mapach Google. (Uwaga czysto techniczna - przy zbliżaniu w pewnym momencie obraz staje się bardzo niewyraźny, by w kolejnym kroku stać się dużo lepszy).


A to fragment tłumaczenia artykułu forbes.com zamieszczonego przez Gazeta.pl:

Syberyjskie miasto zostało założone w 1935 r. jako obóz pracy niewolniczej. Znajduje się tam największy na świecie zakład wytopu metali ciężkich należący do firmy Norilsk Nickel. Kompleks emituje rocznie do atmosfery 500 ton tlenku miedzi, tyle samo tlenku niklu oraz 2 miliony ton dwutlenku siarki. Według raportu śnieg jest tam czarny, w powietrzu unosi się zapach siarki a oczekiwana długość życia pracowników fabryki jest 10 lat niższa od średniej długości życia w Rosji.

Polecam również:

Cały artykuł po polsku
Cały artykuł w wersji oryginalnej
Galeria zdjęć do artykułu

« Ostatnia zmiana: Stycznia 05, 2008, 06:19:55 pm wysłana przez Mieslaw »

dzi

  • Gość
Odp: Właśnie zobaczyłem...
« Odpowiedź #1079 dnia: Stycznia 05, 2008, 06:25:22 pm »
Ja nic dramatycznego na google maps nie zauważyłem ;)