Autor Wątek: Korone zawirrowania  (Przeczytany 291569 razy)

NEXUS6

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 2878
  • MISTYK WYSTYGŁ, WYNIK: CYNIK
    • Zobacz profil
Odp: Korone zawirrowania
« Odpowiedź #1485 dnia: Grudnia 04, 2021, 01:35:41 am »
Na szybko:
https://www.ahajournals.org/doi/abs/10.1161/circ.144.suppl_1.10712

"Abstract 10712: Mrna COVID Vaccines Dramatically Increase Endothelial Inflammatory Markers and ACS Risk as Measured by the PULS Cardiac Test: a Warning"

Q

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 16036
  • Jego Induktywność
    • Zobacz profil
Odp: Korone zawirrowania
« Odpowiedź #1486 dnia: Grudnia 04, 2021, 02:55:30 am »
Też na szybko - ucieszycie się ze Smokiem - autorzy świeżej pracy uznają amantadynę za obiecującą:
https://www.nature.com/articles/s42003-021-02866-9
"Wśród wydarzeń wszechświata nie ma ważnych i nieważnych, tylko my różnie je postrzegamy. Podział na ważne i nieważne odbywa się w naszych umysłach" - Marek Baraniecki

NEXUS6

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 2878
  • MISTYK WYSTYGŁ, WYNIK: CYNIK
    • Zobacz profil
Odp: Korone zawirrowania
« Odpowiedź #1487 dnia: Grudnia 04, 2021, 05:29:39 am »
Też na szybko - ucieszycie się ze Smokiem - autorzy świeżej pracy uznają amantadynę za obiecującą:
https://www.nature.com/articles/s42003-021-02866-9
Obilo mi sie cos o oczy...  Dlaczego tak dlugo im z Amantadyna zajelo, a ze szczepionkami (zupelnie nowymi) uwineli sie tak szybko? Ile mozna zarobic na Amantadynie?
A dlaczego tylka Smok i Ja mamy sie cieszyc? A Ty sie nie cieszysz, ze mozna bedzie ratowac ludzkie zycia? Dam Ci tipa: Sprawdz sobie sytuacje z Ivermectyna w Japonii i Indiach, zwlaszcza Japonii. Tylko uwazaj! Zauwazylem, ze z upodobaniem siegasz do tzw. "Fact checkers" jako zrodla informacji, i chyba prawdy? Jak zaczniesz googlowac te hasla Ivermectin Japan, India... to pierwsze wyniki google Ci poda informacje podkopujace dzialanie tego leku, takze od tych Fak Checkerow ;) Patrzaj na to:




OLA
Cytuj
Dobra tam...nie mieszkasz w kraju nad Wisłą i nie wiesz co ludziom robi na koniec roku Nowy Polski Burdel - otóż robi to, co jedna Lemowa maszyna: wywraca na nice...podatki.
I jedno co mogę w cyferkach ostatnio ogaranąć to księgi...głownie rozchodów.

Swoją opinię o rzetelności statystyk covidowych (a zwłaszcza tych zgonnych) już tutaj zamieszczałam. Przypomnę: nie była pochlebną.
Co od kiedy liczone, jak, kto wsadzany w jakie przedziałki - mniejsza.
Większa kto w tym roku - powiedzmy od wakacji, bo wtedy te wyszczepienia już względnie pełne - ląduje w szpitalach i to nie z tych obłożnie chorych u których covid jest n-tą chorobą, ale u względnie zdrowych.
Jakie są te statystyki?
No, ja tez jestem mocno sceptyczny wobec i statystyk, i wszystkich innych informacji okolocovidowych. Za czesto widzialem ich oszustwa, manipulacje, etc. Co do tych mlodych, etc. - nie wiem jak to wyglada w Polsce. W UK, w tym linku co wrzucalem, wszystko ladnie widac, bo podzielili na grupy wiekowe. Na ile zas liczby sa prawdziwe? Cholera wie...

Cytuj
Im mniej zaszczepionych, tym więcej zakażonych - także wśród zaszczepionych.
Skad ten wniosek? Niby sa te badania, ze viral load jest tak samo duzy u obu grup przez rozny czas; u zaszczepionych krocej, ergo krocej sa zarazliwi, ale osobiscie ich nie widzialem. Ma ktos linka do czegos takiego?
Hmmm... No wlasnie statystyki z UK pokazuja (w zaleznosci od grupy wiekowej) w proporcjach do wyszczepienia, nie tylko w liczbach bezwzglednych, ze wsrod zaszczepionych jest albo tyle samo, albo do kilka razy wiecej zakazen. Ciagle sie zastanawiam dlaczego. Najprostrza odpowiedzia byloby to, ze szczepienie ulatwia zarazenie, czemu zaprzecza wiekszosc expertow. Ale liczby nie sa po ich stronie  ;) Ta rzadowa agencja wyjasnia to (ale tak naprawde nic nie wyjasnia) innymi zachowaniami, inna checia do testowania wsrod tych 2 grup. Ale zadnych na to dowodow nie przedstawia, ot takie sobie gdybalki...

Cytuj
Trochę mnie wyciąłeś - w kolejnym poście szło:
Mam wrażenie, że COVID przykrywa głębsze problemy: surowce, energetyka, ślepa ściana mniemanego rozwoju...jeśli np. do Portugalii przyjedzie mniej turystów, to jej zapotrzebowanie energetyczne będzie mniejsze...naprawdę mam wrażenie, że świat zawraca w biegu - na naszych oczach.

Dla mnie takim hasłem trzeźwiącym był neon z Twojego podwórka, który można zobaczyć np. w teledysku RS "Ghost Town".
Protect NHS - nie ludzi czy siebie...ale NHS.
No, cos tam wycialem. Zawsze cos sie wycina  ;)
Tez uwazam, ze covidem sie przykrywa rozne rzeczy. A takze przygotowuje sie grunt pod rozne rzeczy... Np. pod grube walki, pod chinski system punktow spolecznych, pod pozbycie sie gotowki z obiegu, pod wziecie ludzi za mordy jak dawno wzieci nie byli, pod uzasadnienie beznadziejnej sytuacji sluzby zdrowia (wszystko wina covida i nieszczepow), no i pod zagarniecie wladzy w stopniu niespotykanym. Nie wiem jak w Polsce, ale w UK rzad dostal praktycznie wladze absolutna, ktora im parlament przedluzyl (i gdzie byla ta opozycja??) i moze robic dokladnie to co chce, bez glosowan parlamentu. Nie wiem, czy w czasie wojny rzad mial takie mozliwosci. To jest tez jedna z przyczyn, dla ktorych patrze bardzo sceptycznie na wszelkie "oficjalne" informacje okolocovidowe: Jak mozna oczekiwac, ze politycy wyrzekna sie dobrowolnie tak kolosalnej wladzy? Jak mozna oczekiwac, ze beda obiektywnie, sumiennie i uczciwie prezentowac informacje, zamiast ja kontrolowac dla swojej przewagi? Cytujac klasyka: "Nic nie jest tak permanentne jak tymczasowy program rzadowy".
Z tym NHS, to jest calkowicie prawda! Ta mantra jest powtarzana jak jakas nowa modlitwa, doslownie wszedzie. Ja zapoznalem sie z historia rozpieprzania tutejszej sluzby zdrowia. Otoz kazdej zimy NHS jest na krawedzi zalamania, ale od grubo ponad 10 lat nic nikt z tym nie zrobil. Ilosc miejsc szpitalnych zmniejszyla sie o 30%, populacja wzrosla, biurokracja sie powiekszyla. A teraz wprowadzili przepis, ze w domach opieki moga pracowac tylko zaszczepieni. Systemowi brakowalo jeszcze przed covidem ok 100k pracownikow, a teraz moga sie pozbyc dodatkowych 60k. Juz wiadomo co sie dzieje z pacjentami tych domow: Sa wysylani do szpitali bo nie ma sie kto nimi opiekowac! Nie trzeba byc geniuszem, zeby przewidziec, ze przyczyni sie to do rozlozenia szpitali i NHS. Dodatkowo po zimie (czemu nie od razu? :)) wszyscy pracownicy NHS musza sie szczepic. Czesc z nich odejdzie, pracownicy z EU juz nie naplywaja po Brexicie,  do tego dodajmy ponad 4 milonow odroczonych zabiegow i kuracji, i trup niecovidowy bedzie sie slal gesto. Ale jak widac, politykom to nie przeszkadza, widocznie maja inne priorytety: Szczepienia i lockdowny.
Tak w ogole, to przekonalem sie  na jakim poziomie jest ten swiety NHS pare miesiecy temu. To, ze na karetke czeka sie srednio 1.5h to juz wiedzialem od dawna, bo czesto po karetke dzwonie, ale... :o ::) Jadac rano samochodem, natknalem sie na starszego goscia, ktory mial wypadek rowerowy na ulicy. Mamrotal niezrozumiale (trzezwy) glowa rozbita, nie mogl sie podniesc, potencjalne uszkodzenie kregoslupa. Dzwonie, odbieraja:
- To i to, rozbity, mamrocze, kregoslup... - caly opis.
Tysiac iditycznych pytan, nie na temat, ja juz mocno zniecierpliwiony...
- Wyglada na to, ze jego zycie nie jest w bezposrednim zagrozeniu, karetka przyjedzie za okolo 18h.
- Przepraszam, nie zrozumialem, za ile?
- 18h.
- Chyba sie nie zrozumielismy! Gosc lezy na srodku ulicy, rozbity, nie moze sie podniesc, a wy przyjedziecie do niego za 18h? Ma tu lezec 18h, na deszczu? R U fucking kidding me??!!
- Nic nie mozemy zrobic, bla, bla, bla..
Po ok. 0.5h doszedl na tyle do siebie, ze podal mi z wielka trudnascia swoj adres. Wyznaczylem 1 osobe z kilku, ktore sie zdazyly zgromadzic, zeby z nim zostala i pojechalem pod jego adres... tutaj dluga historia... namierzylem jego sasiadke i przyjechala, zeby sie nim zajac. Taki to wspanialy NHS, niech ich zaraza!

Cytuj
Miałeś farta - a nie rację.
Ha, wiedzialem ze uslysze taki argument  ;D A ty mialas pecha  :P  Ja ogolnie mam malo farta. Ostatnio przegralem pare ladnych stow w kasynie, w zakladzie ktory mial 1:9000 szanse niepowodzenia. Jestem pechowcem. Covid przeszedlem ok, z powodu statystyki i trybu zycia. Teraz, patrzac niby na te nowe objawy Omicrona, mozliwe ze mialem wlasnie ta opcje. Albo i nie...

Cytuj
I po chorobie wybrałam szczepionkę, bo nie chcę drugi raz tak chorować. Chociaż niby to było lekko (bo nic od układu oddechowego) ale wyłączyło mnie na 12 dni  (nigdy tak nie chorowałam - to było moje drugie L4  w życiu ) i wydawało się, że będę ludzką dętką na zawsze. Taka niemoc
Wszystkie badania pokazuja silna i dlugotrwala ochrone po przechorowaniu. Niektorzy zalecaja szczepienie 1 dawka po paru miesiacach, co osobiscie mnie nie przekonuje. Zapewne daje to swieze przeciwciala, gotowe do uzytku na pare miesiecy, ale czy to takie istotne?
Zapewne po przechorowaniu sa mozliwe klopoty sercowe (jak i po szczepionce). Chyba sie zglosze do lekarza. Zasymuluje zapalenie serca, niech mnie na wszelki wypadek przebadaja. Ciekawe ile bede czekal na wizyte  ;D
To jakie wlasciwie mialas objawy, tak miedzy nami, covindianami?

Cytuj
Co do testów - rozumiem, że godzisz się na świat bez szczepień, ale zamknięty i z ciągłymi testami? Wyjście z domu: test. Tak jest w niektórych landach niemieckich - dla niezaszczepionych. Zróbmy to jeszcze dla zaszczepionych i zatoczymy piękne kółko - zamknijmy świat.
Co to za falszywe alternatywy? I insynuacje, he? Jedynie przedstawilem logiczny ciag posuniec. Jeszcze raz: Skoro zaszczepieni roznosza, a priorytetem jest powstrzymanie roznoszenia, to pozostaja testy, bo lockdowny tez nie powstrzymaly. Ja proponuje otwarcie, szczepienia dla chetnych, praca nad lekami i trzeba zyc. Ten wirus to nie jest czarna smierc i wiemy dokladnie kto sie chronic powinien najbardziej.

Cytuj
Jeśli jesteś absolutnym wrogiem i się nie szczepisz? So...
Czy my sie zrozumielismy? Jestem absolutnym wrogiem PRZYMUSU szczepien, nie szczepionki. Absolutnie polecam szczepienie na covida kazdemu, kto jest w odpowiednim wieku, albo ma choroby zwiekszajace ryzyko covida. Poza tym, jako wolnosciowiec, polecam kazdemu, zeby sam decydowal o swoim ciele. Moje cialo - moj wybor!

Skontaktowalem sie z kilkoma instytucjami, takze uniwersytetami i zaoferowalem swoje cielsko do testow nad naturalna odpornoscia. Zadna nie byla zainteresowana. Do testowania lekow i szczepionek, do wziecia mojej krwi, przebadania jej i uzycia mnie w przyszlosci do niesprecyzowanych testow - jak najbardziej! Do badania naturalnej odpornosci, np. ile sie utrzymuje - spadaj na drzewo! W sumie racja... ile mozna zarobic na naturalnej odpornosci?

« Ostatnia zmiana: Grudnia 04, 2021, 08:27:21 am wysłana przez NEXUS6 »

Q

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 16036
  • Jego Induktywność
    • Zobacz profil
Odp: Korone zawirrowania
« Odpowiedź #1488 dnia: Grudnia 04, 2021, 06:43:42 am »
A dlaczego tylka Smok i Ja mamy sie cieszyc? A Ty sie nie cieszysz, ze mozna bedzie ratowac ludzkie zycia?

Wy się możecie ucieszyć już, bo macie argument. Ja się ucieszę (tak naprawdę) jak efektywność (skuteczność to wciąż za mało) okaże się wysoka. Póki co boję się jeszcze kolejnego falstartu.

BTW. Skoro przy lekach (nie - szczepionkach) jesteśmy - takie podsumowanko:
https://portal.abczdrowie.pl/leki-na-covid-nieskuteczne-wobec-omikronu-rozbiezne-wnioski-producentow

Zauwazylem, ze z upodobaniem siegasz do tzw. "Fact checkers" jako zrodla informacji, i chyba prawdy?

Prawda duże słowo, w każdym razie źródła wskazującego, że pewne niusy trzeba - minimum - przyjmować z daleko posuniętym sceptycyzmem (no, chyba, że jakieś mocniejsze dowody na ich wsparcie się pojawią).
« Ostatnia zmiana: Grudnia 04, 2021, 06:53:55 am wysłana przez Q »
"Wśród wydarzeń wszechświata nie ma ważnych i nieważnych, tylko my różnie je postrzegamy. Podział na ważne i nieważne odbywa się w naszych umysłach" - Marek Baraniecki

NEXUS6

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 2878
  • MISTYK WYSTYGŁ, WYNIK: CYNIK
    • Zobacz profil
Odp: Korone zawirrowania
« Odpowiedź #1489 dnia: Grudnia 04, 2021, 06:51:51 am »
A dlaczego tylka Smok i Ja mamy sie cieszyc? A Ty sie nie cieszysz, ze mozna bedzie ratowac ludzkie zycia?

Wy się możecie ucieszyć już, bo macie argument. Ja się ucieszę (tak naprawdę) jak efektywność (skuteczność to wciąż za mało) okaże się wysoka. Póki co boję się jeszcze kolejnego falstartu.

BTW. Skoro przy lekach (nie - szczepionkach) jesteśmy - takie podsumowanko:
https://portal.abczdrowie.pl/leki-na-covid-nieskuteczne-wobec-omikronu-rozbiezne-wnioski-producentow
Argument na co?
Co tam pisza na WP, bo mam adblocka?

Q

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 16036
  • Jego Induktywność
    • Zobacz profil
Odp: Korone zawirrowania
« Odpowiedź #1490 dnia: Grudnia 04, 2021, 06:58:45 am »
Argument na co?

Że rysuje się alternatywa do szczepień, które traktujecie z pewną nieufnością. A gdyby z efekt. poszło jakoś rewelacyjnie - że nie ma powodu do obostrzeń.

Co tam pisza na WP, bo mam adblocka?

Że Molnupiravir powinien działać na każdy wariant, a przeciwciała będzie trzeba chyba do walki Omikronem przerabiać, jak i wakcyny...

(Se go zdejmij ;).)
"Wśród wydarzeń wszechświata nie ma ważnych i nieważnych, tylko my różnie je postrzegamy. Podział na ważne i nieważne odbywa się w naszych umysłach" - Marek Baraniecki

NEXUS6

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 2878
  • MISTYK WYSTYGŁ, WYNIK: CYNIK
    • Zobacz profil
Odp: Korone zawirrowania
« Odpowiedź #1491 dnia: Grudnia 04, 2021, 08:17:16 am »
Cytuj
Że rysuje się alternatywa do szczepień, które traktujecie z pewną nieufnością. A gdyby z efekt. poszło jakoś rewelacyjnie - że nie ma powodu do obostrzeń.
No, chyba nikt by sie z tych wzgledow nie smucil? Z tym ze nie sadze, zeby jakos firmom zalezalo na produkcji leku. Zwlaszcza kiedy rzady tak ochoczo wprowadzaja przymus szczepien i obnizaja zalecany/wymagany wiek. Prosta sprawa: Vakcyne maja przyjmowac wszyscy jak leci, a lek tylko chorzy. UK juz zamowilo nastepne 150mln dawek na nastepne lata. Chyba ze wymysla, ze lek dziala tylko, jesli wczesniej sie bralo szczepionki  ;) ;D

Cytuj
Że Molnupiravir powinien działać na każdy wariant, a przeciwciała będzie trzeba chyba do walki Omikronem przerabiać, jak i wakcyny...
Po prawdzie, WP ma tyle wiarygodnosci co Pudelek...
Tja... czytalem ze Pfizer i inni beda mieli szczepionke na Omicrona za 3 miesiace.
https://news.sky.com/story/covid-19-new-vaccines-ready-in-100-days-if-omicron-variant-is-resistant-to-current-jabs-pfizer-says-12479927
Biznes sie kreci. Dopiero go odkryli, a juz wiedza, ze obecne szczepionki sie nie sprawdza? No, powiedzmy ze jesli wirus sie rozni na tyle mocno, to moga zgadnac, ze sie stare szczepiony nie sprawdza... Teraz sie rzady spiesza, zeby wszyscy brali starego boostera, bo na pewno dziala tez na nowy wariant, a za chwile sie okaze, ze jednak nie bardzo i trzeba wziac 3 dawki na nowy, do nastepnego omicrona? Bedzie jak z grypa, tylko ze na grype szczepionki jeszcze nie sa obowiazkowe. A jak tam z naturalna odpornoscia? Zakladam, ze trabia, ze nic nie daje?
Wlasnie posluchalem tego debila Borisa: Jednym tchem mowi, ze Omicron rozni sie znacznie od poprzedniego i ze jest duza szansa, ze szczepionka dziala duzo slabiej,  i ze teraz wlasnie nalezy koniecznie szczepic, szczepic i jeszcze raz szczepic, zeby sie przed nim chronic.

olkapolka

  • YaBB Administrator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 6889
    • Zobacz profil
Odp: Korone zawirrowania
« Odpowiedź #1492 dnia: Grudnia 04, 2021, 06:37:03 pm »
Cytuj
Im mniej zaszczepionych, tym więcej zakażonych - także wśród zaszczepionych.
Skad ten wniosek? Niby sa te badania, ze viral load jest tak samo duzy u obu grup przez rozny czas; u zaszczepionych krocej, ergo krocej sa zarazliwi, ale osobiscie ich nie widzialem. Ma ktos linka do czegos takiego?
Hmmm... No wlasnie statystyki z UK pokazuja (w zaleznosci od grupy wiekowej) w proporcjach do wyszczepienia, nie tylko w liczbach bezwzglednych, ze wsrod zaszczepionych jest albo tyle samo, albo do kilka razy wiecej zakazen. Ciagle sie zastanawiam dlaczego. Najprostrza odpowiedzia byloby to, ze szczepienie ulatwia zarazenie, czemu zaprzecza wiekszosc expertow. Ale liczby nie sa po ich stronie  ;) Ta rzadowa agencja wyjasnia to (ale tak naprawde nic nie wyjasnia) innymi zachowaniami, inna checia do testowania wsrod tych 2 grup. Ale zadnych na to dowodow nie przedstawia, ot takie sobie gdybalki...
Co do zachorowań w obu grupach - może być, że będą zbieżne - dla mnie kluczowy jest przebieg zakażenia i ryzyko hospitalizacji.

Jak to będzie 3 dniowa jazda z zatokami to niewielki problem.
Akurat dzisiaj rozmawiałam z kobitką około 60 - dwie dawki - w grudniu miała brać trzecią czyli jest pół roku od szczepienia - tydzień temu ból zatok, katar i utrata węchu - lekarz - test - COVID - jednak dostała antybiotyk - trzy dni i po wszystkim - nawet węch jej wrócił. Koleżanka z którą pracuje - też się źle poczuła - podobny wiek i szczepienie - gorączka i gardło - kilka dni - są już w pracy.
I wg mnie o to chodzi.

Co do zachorowań po szczepieniach - ja się na grypę nie szczepiłam, ale znajomi lekarze i teściowa - w pierwszym roku szczepienia przechorowali ciężko grypę - w kolejnych latach (szczepią się co roku) nie chorowali na nią w ogóle. Może jest tu jakiś związek - nie wiem.

W ogóle to miałam na myśli, że wirus łatwiej mutuje i lepiej mu się hasa po nieszczepionym polu.
Kiedyś trafiłam w ten art i on mnie dosyć przekonuje:
https://www.dw.com/pl/czy-szczepionki-spowodowa%C5%82y-mutacj%C4%99-delta-sprawdzamy-fakty/a-58225561

Co do polityków  i zarządzania w sytuacji kryzysowej - zmilczę, bo liczba obserwowanych idiotyzmów podnosi mi ciśnienie;)
Cytuj
Z tym NHS, to jest calkowicie prawda! Ta mantra jest powtarzana jak jakas nowa modlitwa, doslownie wszedzie.
No co Ty Nexia...18h to dobry czas - dają pacjentowi szansę na załatwienie różnych ważnych spraw i jeszcze drzemkę;)
I np. na nabicie punktów w zaświatach dla przypadkowych przechodniów - jak Ty. Czyli medal z bakłażana za ogarnięcie sytuacji!:)

Nie sądziłam, że z NHS-em jest podobnie jak z NFZ-em...pacjencie płać, ale lecz się sam (czyt. prywatnie).
To już nawet oficjalne teksty z e-porady - ja np. taką dostałam - zaliczyłam wywrotkę na rowerze i łokieć mnie pobolewa od 2-3 miesięcy - zadzwoniłam, że może jednak coś by zbadać: polecam fizjoterapię - nie ma miejsc - proszę iść prywatnie...ale on dostał kasę za tę poradę!:))
Cytuj
Miałeś farta - a nie rację.
Ha, wiedzialem ze uslysze taki argument  ;D A ty mialas pecha  :P  Ja ogolnie mam malo farta. Ostatnio przegralem pare ladnych stow w kasynie, w zakladzie ktory mial 1:9000 szanse niepowodzenia. Jestem pechowcem.
;D
A żebyś wiedział - że miałam pecha. Nikt więcej się nie zaraził od tych facetów - tylko ja - a kontaktowali się z kilkoma osobami - ale ja miałam największy stres? Może dlatego.
Cytuj
Covid przeszedlem ok, z powodu statystyki i trybu zycia. Teraz, patrzac niby na te nowe objawy Omicrona, mozliwe ze mialem wlasnie ta opcje. Albo i nie...
Ja raczej Deltę. Alele...z powodu tych samych statystyk którym nie wierzysz?;)
Statystycznie to też powinno mnie ominąć. I omijało - cały rok - chociaż przez cały czas kontaktowałam się z dziesiątkami ludzi, nie pracowałam zdalnie, chodziłam na siłownię (ta z tych otwartych przez cały czas), do sklepów, wyjeżdżałam na urlop - normalne funkcjonowanie. Aż coś nie zaskoczyło.
Cytuj
Niektorzy zalecaja szczepienie 1 dawka po paru miesiacach, co osobiscie mnie nie przekonuje.
Były tutaj linkowane badania wskazujące na skok przeciwciał u ozdrowieńców po pierwszej dawce, równoważny temu po drugiej dawce u tych co nie chorowali.
Cytuj
To jakie wlasciwie mialas objawy, tak miedzy nami, covindianami?
Taka sekta?;))
Takie:
https://forum.lem.pl/index.php?topic=1974.msg87515#msg87515
To nie był koniec - straszna słabość (mycie zębów = 3h spania) trwała jeszcze 3-4 dni. I ustąpiła nagle - po pierwszym wyjściu z domu  - wróciłam na oparach i spałam kilka godzin - wstałam i było ok.

Było ok na powolne zwykłe funkcjonowanie - poszłam na siłownię i tu się okazało, że kondycja siadła - po burpeesach myślałam, że zejdę. O ćwiczeniach z obciążeniem mogłam zapomnieć. Nawet minuta zwykłego planku była poza zasięgiem. Wydolność babci. Siłownie w Polsce zamknęli wtedy. Chodziłam do znajomych karateków - oni mogli trenować i chyba dzięki temu się pozbierałam. Gdybym siadła w domu - nie wiem.

I dodatkowa atrakcja: miesiąc po - wypadanie włosów - mocno ponad normę. Trwało 3-4 miesiące. Czytałam, że u kobiet to częsty long covid:
https://pulsmedycyny.pl/mniej-oczywiste-powiklania-covid-19-wypadanie-wlosow-zespol-czerwonego-oka-problemy-z-libido-1122701
Taże jeśli to było łagodne chorowanie, to ja więcej nie chcę;)

Cytuj
Co do testów - rozumiem, że godzisz się na świat bez szczepień, ale zamknięty i z ciągłymi testami? Wyjście z domu: test. Tak jest w niektórych landach niemieckich - dla niezaszczepionych. Zróbmy to jeszcze dla zaszczepionych i zatoczymy piękne kółko - zamknijmy świat.
Co to za falszywe alternatywy? I insynuacje, he? Jedynie przedstawilem logiczny ciag posuniec. Jeszcze raz: Skoro zaszczepieni roznosza, a priorytetem jest powstrzymanie roznoszenia, to pozostaja testy, bo lockdowny tez nie powstrzymaly. Ja proponuje otwarcie, szczepienia dla chetnych, praca nad lekami i trzeba zyc. Ten wirus to nie jest czarna smierc i wiemy dokladnie kto sie chronic powinien najbardziej.
He?...he!...hehe:))
Otóż wg mnie od początku brak konsekwencji i logiki.
To nie są fałszywe alternatywy - świat z tym covidem tak zabrnął, że albo będą nas testować do zawsze albo zaszczepi się odpowiednia liczba osób by wyciszyć ciężkie zachorowania (jak np. z ospą, świnką odrą)...

Logicznym  ciągiem jest: mamy pandemię - zamknęliśmy świat -  jest szczepionka - obowiązkowo szczepimy i po sprawie.
Nielogicznym ciągiem jest: mamy pandemię - zamknęliśmy świat -  jest szczepionka - nie szczepimy się - testujemy - zamykamy - otwieramy- testujemy i tak bez endu.
Cytuj
Ja proponuje otwarcie, szczepienia dla chetnych, praca nad lekami i trzeba zyc. Ten wirus to nie jest czarna smierc i wiemy dokladnie kto sie chronic powinien najbardziej.
Leki nie powstrzymują rozprzestrzeniania choroby i jej mutacji - one leczą, że tak powiem post factum...w tym przypadku uważam, że mogą wspomóc szczepienia, ale nie je zastąpić.

Czy ten wirus jest tak śmiertelny...otóż to...jak napisałam wyżej: świat zabrnął, a jak napisał Lem: rozpędzoną cywilizację trudno zawrócić w biegu...
Myślę sobie, że gdyby był tak śmiertelny to kraje afrykańskie (z których np. pochodzi nowa wersja), Indie - powinny być zdziesiątkowane. A nie są.
Ale śmierć to nie jest najgorsze co może się przytrafić;)
Więc też jestem przeciwniczką lockdownów. I też uważam, że trzeba z tym żyć. I po to trzeba się szczepić:))

Kogo siecze...uważam, że nie ma tutaj żadnej reguły. Początkowo starszych - ale widać, że schodzi z drabinki...coraz częściej słyszę o dzieciakach znajomych.
Cytuj
Czy my sie zrozumielismy? Jestem absolutnym wrogiem PRZYMUSU szczepien, nie szczepionki. Absolutnie polecam szczepienie na covida kazdemu, kto jest w odpowiednim wieku, albo ma choroby zwiekszajace ryzyko covida. Poza tym, jako wolnosciowiec, polecam kazdemu, zeby sam decydowal o swoim ciele. Moje cialo - moj wybor!
Niemniej z tego co piszesz wynika, że jesteś przeciwnikiem szczepień na covid  w ogóle - chociażby dlatego, że podważasz ich działanie (szczepieni też chorują, powikłania itp.)...mniejsza.
Większa, że im dłużej politycy mają w rękach covidovy bat, tym gorzej dla wszystkich.
Nie da się żyć w dyktacie testów, nieoczekiwanych lockdownów, zakazów, nakazów wprowadzanych z dnia na dzień itp. - to jest ograniczenie wolności:)

Jasne, każdy powinien decydować sam o swoim ciele - o ile to cielę nie zagraża zdrowiu i wolności innego ciała;)
Mężczyźni godzą się z faktami. Kobiety z niektórymi faktami nie chcą się pogodzić. Mówią dalej „nie”, nawet jeśli już nic oprócz „tak” powiedzieć nie można.
S.Lem, "Rozprawa"
Bywa odwrotnie;)

Q

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 16036
  • Jego Induktywność
    • Zobacz profil
Odp: Korone zawirrowania
« Odpowiedź #1493 dnia: Grudnia 05, 2021, 01:15:15 am »
Po prawdzie, WP ma tyle wiarygodnosci co Pudelek...

Ciut więcej. Odkąd Onet, gdy go Szwaby ;) przejęły (i Węglarczyka na czele postawiły), jął zauważalnie podnosić poziom, WP, chcąc konkurować, też się nieco podciągnęła. Niemniej... może i lepiej by było po poważniejsze tytuły sięgać, ale te chowają się za paywallem...

Tja... czytalem ze Pfizer i inni beda mieli szczepionke na Omicrona za 3 miesiace.
https://news.sky.com/story/covid-19-new-vaccines-ready-in-100-days-if-omicron-variant-is-resistant-to-current-jabs-pfizer-says-12479927
Biznes sie kreci. Dopiero go odkryli, a juz wiedza, ze obecne szczepionki sie nie sprawdza? No, powiedzmy ze jesli wirus sie rozni na tyle mocno, to moga zgadnac, ze sie stare szczepiony nie sprawdza...

Nie popadałbym zaraz w spiskowe - kod Omikrona mają zsekwencjonowany, wiedzą, że najważniejsze mutacje tam w (sławetnym) kolcu (którym się sporo zajmowali, bo ich mRNA przecież ten element kodowało), wiedzą ile trwa proces produkcyjny... Mogli tak π razy oko oszacować.
« Ostatnia zmiana: Grudnia 05, 2021, 04:43:18 am wysłana przez Q »
"Wśród wydarzeń wszechświata nie ma ważnych i nieważnych, tylko my różnie je postrzegamy. Podział na ważne i nieważne odbywa się w naszych umysłach" - Marek Baraniecki

Smok Eustachy

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 2185
    • Zobacz profil
Odp: Korone zawirrowania
« Odpowiedź #1494 dnia: Grudnia 05, 2021, 11:46:46 am »
https://pbs.twimg.com/media/FF1QEjXXEAIUxpO?format=png&name=small
Lewica za obowiązkiem przyjmowania preparatu.
« Ostatnia zmiana: Grudnia 07, 2021, 04:53:08 am wysłana przez Q »

Q

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 16036
  • Jego Induktywność
    • Zobacz profil
"Wśród wydarzeń wszechświata nie ma ważnych i nieważnych, tylko my różnie je postrzegamy. Podział na ważne i nieważne odbywa się w naszych umysłach" - Marek Baraniecki

Smok Eustachy

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 2185
    • Zobacz profil
Odp: Korone zawirrowania
« Odpowiedź #1496 dnia: Grudnia 07, 2021, 11:10:46 am »
Kanada zamówiła 400 000 000 dawek? Mówiłem że 10 na łebka liczą.

Q

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 16036
  • Jego Induktywność
    • Zobacz profil
Odp: Korone zawirrowania
« Odpowiedź #1497 dnia: Grudnia 07, 2021, 07:42:06 pm »
Wracając do:
Argument (klamliwy jak wiemy) jest: Musisz sie zaszczepic, bo niezaszczepieni roznosza zaraze i zabijaja innych ludzi.

Czy kłamliwy? Jeśli uznać statystyczną prawdziwość za prawdziwość to wedle tego preprintu pozostaje w mocy:
https://www.medrxiv.org/content/10.1101/2021.11.24.21266831v1
"Wśród wydarzeń wszechświata nie ma ważnych i nieważnych, tylko my różnie je postrzegamy. Podział na ważne i nieważne odbywa się w naszych umysłach" - Marek Baraniecki

maziek

  • YaBB Administrator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 13369
  • zamiast bajek ojciec mi Lema opowiadał...
    • Zobacz profil
Odp: Korone zawirrowania
« Odpowiedź #1498 dnia: Grudnia 07, 2021, 10:49:32 pm »
Jakiej znowu demagogii?! Zadalem proste (moje ulubione, hehe) pytanie, wymagajace jedynie odpowiedzi tak/nie.
Odpowiedziałem "tak". Natomiast takiej demagogii, że to pytanie zadałeś w odniesieniu do twierdzenia, że szczepionki były dobrze przetestowane, tymczasem zmienność wirusa nie ma nic wspólnego z jakością ich testowania. W związku z tym odpowiadam antyklasykiem - "nie przestałem bić małżonki".

Cytuj
I kto tu demagoguje  :) Bierzesz mnie na litosc, mowiac o tych trupach?  ;) To jest zupelnie osobna sprawa od poziomu poznania dzialania tych nowych preparatow i ryzyka. Nie wiem czy wiesz, ale wszedzie te szczepionki byly dopuszczone na zasadzie uzycia w stanie awaryjnym/katastrofy ("emergency use") i nigdzie nie byly zatwierdzone w normalnym trybie.
Z tym, że normalny tryb jest obecnie nienormalny, ze względu na charapczywość obywateli i prawników. Ja tak uważam, na marginesie. Normalnie była zatwierdzona cała masa nieco starszych szczepionek, kiedy pozwy nie były jeszcze masowym sposobem dorobienia do emerytury.

Cytuj
Czy ja gdzies zaprzeczalem, ze szczepionka ratuje zycie?
Prawdę powiedziawszy nie przypominam sobie jednakowoż również, abyś stwierdził, że ratuje ;) . Mogę mieć jednak wybiórczą pamięć, a nawet, co bliższe prawdy, nie mieć pamięci. No ale skoro ratuje - to uważasz, że seniorom należało jednak ją podać, choć nieprzetestowaną? Czy raczej przetestować te 8 lat? W końcu do tego się sprowadza moje pytanie.

Cytuj
Tymczasem roznica w ryzyku covidowym jest KOLOSALNA. Mowilem dawno i powtorze: Szcepionki maja tym wiecej sensu im osoba starsza i chorujaca na pewne choroby i tym mniej, w druga strone, az dochodzi do momentu wiekszych statystycznie szkod niz zysku.
Z tym, że wszystko wskazuje, że doprawdy ciężko się doszukać szkód od szczepienia.


Cytuj
Np. jesli chodzi o malolatow to ryzyko szczepienia przewyzsza kilkukrotnie ryzyko covidowe
Nawet w tym artykule u 67% z nich, bo dla pozostałych 33% jest mniejsze. Przy czym mowa tu o ryzyku hospitalizacji a nie trwałych problemów ze zdrowiem. A w rozmaitych innych artykułach stoi, że ogólnie jednak bezpieczniejsze. Możesz wybrać. Załóżmy, że faktycznie tak, akurat wśród młodych byczków obiektywnie bardziej szkodzi. Tym niemniej nie traćmy z oczu istoty rzeczy - uważałeś, że dłuższe badanie szczepionki to by wykryło - a ja zadałem proste pytanie, na jakiej liczbie miano by to przebadać i ile by to trwało. Nie chodzi o epatowanie trupami tylko Twoim zdaniem ile to miało trwać i na ilu ochotnikach się odbyć? Czy coś jeszcze prócz tych spadłych z nieba małolatów rysuje się na horyzoncie, pytam o rzeczy statystycznie istotne?

Cytuj
Mnie natomiast znacznie bardziej interesuje polityka wokol covida, szczepionek i wszystkiego co sie dzieje wokol tego, bo uwazam ze rozgrywa sie teraz bardzo wazna i bardzo ostra gra polityczna, znacznie niebezpieczniejsza niz sam covid.
Też tak uważam. Waży się, czy dla suwerena (tzn. wg dawniejszej nomenklatury pospólstwa) ma jakiekolwiek znaczenie czy rządzące elity kierują się nauką (z wykluczeniem politologii), czy wcale nie - i w ogóle to nie przeszkadza. I w którym momencie te elity się na tym przejadą.
 
Cytuj
Nie wiem jak w Polsce, chyba tylko Konfederacja sprzeciwia sie posunieciom rzadu?
No cóż, to już jest aberracja, wobec potwornego zupełnie rygoru tych (rządowych) posunięć. Doprawdy, nie chce mi się pisać nic na temat Konfederacji, bo co prawda śmieszno (choć humor raczej sytuacyjny) - ale też i straszno trochę.

Ogólnie się podpisuję oburącz, chyląc czoła, pod tym, co napisała olka - z taką pewną nieśmiałością, że kiedy się dowiem nic już nie będzie takie niewinne jak przedtem - zapytam tylko przy okazji, jakież to wymyślne perwersje sado-maso zwą się burpeesami i plankiem?! Czy to jest legalne?
Człowiek całe życie próbuje nie wychodzić na większego idiotę niż nim faktycznie jest - i przeważnie to mu się nie udaje (moje, z życia).

Smok Eustachy

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 2185
    • Zobacz profil
Odp: Korone zawirrowania
« Odpowiedź #1499 dnia: Grudnia 07, 2021, 11:06:41 pm »
Wracając do:
Argument (klamliwy jak wiemy) jest: Musisz sie zaszczepic, bo niezaszczepieni roznosza zaraze i zabijaja innych ludzi.

Czy kłamliwy? Jeśli uznać statystyczną prawdziwość za prawdziwość to wedle tego preprintu pozostaje w mocy:
https://www.medrxiv.org/content/10.1101/2021.11.24.21266831v1
Jakby policzyć zmiany narracji to jednak nie jest najlepiej