Autor Wątek: Z bieżącej chwili...  (Przeczytany 100706 razy)

Smok Eustachy

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 2185
    • Zobacz profil
Odp: Z bieżącej chwili...
« Odpowiedź #75 dnia: Czerwca 17, 2020, 06:21:36 pm »
Czytano cytaty zamieszczone w Internecie, promocyjne cytaty, dodam. Książka do tej pory jest terra incognita bo nabrali wody w usta.
O proszę: http://www.otwarta.org/otwarta-rzeczpospolita-w-sprawie-najnowszej-ksiazki-rafala-ziemkiewicza/
« Ostatnia zmiana: Czerwca 17, 2020, 06:23:22 pm wysłana przez Smok Eustachy »

liv

  • Global Moderator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 6612
    • Zobacz profil
Odp: Z bieżącej chwili...
« Odpowiedź #76 dnia: Czerwca 17, 2020, 06:48:19 pm »
No więc to są sporne cytaty;
syjonizm pod wpływem Holokaustu, a raczej mitu Holokaustu, który sam zbudował, nabrał szczególnego okrucieństwa. Shoah dowiódł, twierdzą dziś jego prominentni przedstawiciele, że Żydzi muszą być bezwzględni”.
Sformułowanie „mit Holokaustu” nosi znamiona kłamstwa oświęcimskiego, zaś zgodnie z Ustawą o Instytucie Pamięci Narodowej – Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu negowanie prawdy o zbrodniach nazistowskich (Zagłady narodu żydowskiego) jest przestępstwem (…) Powtórzył też swoją tezę o tym, że współcześnie
 „Żydzi pracują sobie na kolejny holokaust, a co najmniej na nową falę pogromów” .

https://www.spidersweb.pl/rozrywka/2020/06/10/rafal-ziemkiewicz-allegro-cenzura-cham-niezbuntowany-nigdy-wiecej/
Niech każdy sam ocenia, ja się wyłączam z promocji produktu.
Obecnie demokracja ma się dobrze – mniej więcej tak, jak republika rzymska w czasach Oktawiana

maziek

  • YaBB Administrator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 13369
  • zamiast bajek ojciec mi Lema opowiadał...
    • Zobacz profil
Odp: Z bieżącej chwili...
« Odpowiedź #77 dnia: Czerwca 17, 2020, 08:10:53 pm »
Być może już po sprawie, ale się wyparł. Tylko co do liczby ofiar został uparty, że ta liczba mniejsza.
No wiesz. po sprawie to każdy się wypiera, poza idealistami.
Cytuj
o nieistotnie, istotny jest "mechanizm" eliminowania ludzi czemuś niewygodnych przez te czy inne media.
No OK, ale jest taki przepis, że tego robić nie wolno. Kwestia, czy on jest słuszny, to jedno, a kwestia, że jest stosowany, to drugie. Latami uważałam (na marginesie), że taki przepis może i ma sens w Niemczech, pełnych pociotków SS-manów i całego tego Herrenvolku zasrańców, ale nie w Polsce, gdzie literalnie każdy ma w rodzinie puste miejsce po członku rodziny (nawet "pomijając", że nie ma całych rodów a nie pojedynczych osób). Myliłem się. Głupota ludzka nie zna granic. To oczywiście kolejna (trzecia?) dyskusja, czy usuwanie takich treści z obiegu pomaga, czy wręcz przeciwnie. Ponadto - czy przestrzeganie prawa - to "eliminowanie ludzi". To co plótł Ratajczak nie wytrzymuje nawet banalnego porównania z historią mojej skromnej wsi, której połowę obywateli przed wojną (jakieś 15 tyś.)stanowili Żydzi - wszyscy przestali istnieć w ramach tego nieistniejącego programu masowej zagłady.
Cytuj
Taka epoka była  :D zresztą, co można powiedzieć o zwłokach kiszących się przez dwa tygodnie w aucie na placu w środku lata? I tak, że stwierdzili zatrucie alkoholowe.  8)
Nie przesadzasz? Możliwości medycyny sądowej są spore. Akurat alkohol, aczkolwiek jego poziom w ciele zmienia się wraz z rozkładem zwłok, nie jest niewykrywalny. Poza tym zwykle (nie wiem jak w tym wypadku) "zapicie" się na śmierć to nie jest pierwszy kontakt z alkoholem. Pijacy zwykle nie umierają od zatrucia alkoholem jak idioci próbujący wypić duszkiem flaszkę, tylko na skutek degeneracji organów poprzez długotrwałe nadużywanie.
Cytuj
Poz tym był to czas seryjnych samobójców...
No, masz rozrzut, Sekuła w 2000, Lepper w 2011, to zapewne koło 2022 ktoś sobie palnie w kopułę i obali Twoją tezę :) . Jeszcze Blida była mniej-więcej po środku, ale to inna kwestia (czy też uważasz, że służby ją wykończyły :) ?). Poza tym daj spokój, kim był Ratajczak i jakie mógł mieć znaczenie dla kwestii establiszmentowo-finansowych w porównaniu do Sekuły Ireneusza czy Leppera Andrzeja, których (ewentualnie) ktoś mógł zarąbać, albo sami się mogli zarąbać, bo czasem to jedyne wyjście? Co Ratajczak mógł zdradzić lub wiedzieć? Nawiasem mówiąc ja bym się nie wypowiadał, czy można chybić w siebie jak człowiek chce się zastrzelić. Jeszcze nie próbowałem, to nie wiem, ale raczej byłbym zdenerwowany ;) .
Człowiek całe życie próbuje nie wychodzić na większego idiotę niż nim faktycznie jest - i przeważnie to mu się nie udaje (moje, z życia).

liv

  • Global Moderator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 6612
    • Zobacz profil
Odp: Z bieżącej chwili...
« Odpowiedź #78 dnia: Czerwca 17, 2020, 08:55:18 pm »
Cytuj
No wiesz. po sprawie to każdy się wypiera, poza idealistami.
Z tego co czytałem, miał trudny charakter - właśnie chyba idealistyczny. I narwany. Dlatego też kadra jego uczelni tak szybko zadziałała, bo im tez wbijał szpilki. Mieli nawet, w szlachetnym odruchu - się odcinać uchwałą senatu od ęfanta.  Stare sprawdzone wzorce.
Cytuj
No OK, ale jest taki przepis, że tego robić nie wolno.
Dalej jest  - i co?
Obecne ten jego skrypt można przeczytać w necie, jest też normalna recka.
Nie mam stroju na takie, ale w opiniach widzę, dziś nic nadzwyczajnego - przez 10 lat temat chyba spowszedniał. Że żołnierze wyklęci? Że NSZ?... relacja poglądów rewizjonistów to tylko jeden z wielu elementów skryptu dla studentów wydanego własnym kosztem w nakładzie znikomym.
 Stad przypomniał się aprop...
https://lubimyczytac.pl/ksiazka/116344/tematy-niebezpieczne
Cytuj
Ponadto - czy przestrzeganie prawa - to "eliminowanie ludzi".
Nie, ale jest ono wybitnie wybiórcze. Natomiast wilczy bilet na robotę - już tak.
Cytuj
Pijacy zwykle nie umierają od zatrucia alkoholem jak idioci próbujący wypić duszkiem flaszkę, tylko na skutek degeneracji organów poprzez długotrwałe nadużywanie.
Pewnie masz rację, ot zapił się doktor alkoholik.  ;)
Tylko każdy alkoholizm ma swoje przyczyny.
Cytuj
Nawiasem mówiąc ja bym się nie wypowiadał, czy można chybić w siebie jak człowiek chce się zastrzelić.
Też wypowiadam się słowami śledczych - on 3 razy strzelił sobie w brzuch i raz nie trafił. To oczywiste, że musiał być zdenerwowany. Czyli można.   :D
Nie sadzę by Ratajczakowi ktoś pomógł bezpośrednio. Ale pośrednio? Poprzez zgnojenie?
Nawet jeśli plótł androny? Nie znasz takich co plotą androny z wyższymi tytułami niż doktor? Ja nawet jednego takiego przerabiam właśnie. Ale do głowy mi nie przyszło, by gościa pozbawiać pracy i środków do życia.
ale nam bieżąca chwila wyszła ...  :)
« Ostatnia zmiana: Czerwca 17, 2020, 08:56:51 pm wysłana przez liv »
Obecnie demokracja ma się dobrze – mniej więcej tak, jak republika rzymska w czasach Oktawiana

Q

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 16036
  • Jego Induktywność
    • Zobacz profil
Odp: Z bieżącej chwili...
« Odpowiedź #79 dnia: Czerwca 17, 2020, 09:34:02 pm »
Co do Ziemkiewicza, to nie wiem jak to wygląda w wypadku jego nowego "Chama...", bo też nie czytałem (cytaty z zasady traktuję z pewną ostrożnością, bo teoretycznie mogą - acz nie muszą - być wyjęte z kontekstu), ale da się zaobserwować, że o ile kiedyś, odwołując się do tradycji endeckiej (a konkretnie tego, co uważał za jej plusy) facet zdecydowanie antysemityzm odrzucał:
https://www.rp.pl/artykul/764045-Antysemici--won-z-prawicy.html
O tyle od jakiegoś czasu - obstawiam, iż bardziej w intencji kokietowania pewnych grup odbiorców, niż ze szczerego przekonania - po sformułowania, jeśli nie jawnie antysemickie, to minimum łatwo dające się odczytać jako takowe, z rozmysłem sięga - kłania się choćby sprawa niesławnych "chciwych parchów":
https://www.wirtualnemedia.pl/m/artykul/rafal-ziemkiewicz-nie-mam-powodu-przepraszac-za-parchow-i-zydowskie-obozy-zaglady-marcin-wolski-dal-sie-podejsc
Co sugeruje, że nawet gdyby kontekst łagodził wymowę przytoczonych fragmentów, zostały one napisane tak, a nie inaczej, by przypodobać się antysemitom (a więc pośrednio, celowo czy mimo woli, utwierdzić ich w ich fobiach). Z czym trudno sympatyzować.
« Ostatnia zmiana: Czerwca 17, 2020, 09:36:23 pm wysłana przez Q »
"Wśród wydarzeń wszechświata nie ma ważnych i nieważnych, tylko my różnie je postrzegamy. Podział na ważne i nieważne odbywa się w naszych umysłach" - Marek Baraniecki

Smok Eustachy

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 2185
    • Zobacz profil
Odp: Z bieżącej chwili...
« Odpowiedź #80 dnia: Czerwca 17, 2020, 11:43:13 pm »
 Zaczynając od profesora Obirka: stwierdził, że to powieść jest czyli nie odróżnia publicystyki od prozy. Kompromitacja totalna. Twierdzi też, że Ziemkiewicz został obśmiany przez Wacława Sapkowskiego. Kto to jest Wacław Sapkowski?
O Sapkowskim jeszcze będzie.
Ci drudzy z owej otwartej nadziewają się na zarzut taki, że partia która rządzi obecnie w Izraelu się nazywa syjonistyczną i co dwa lata czy co rok są tam zjazdy syjonistów.
Dodatkowo pojawia się pytanie, czy obecny reżim nasz kreując mit Żołnierzy Wyklętych twierdzi, że żadnych żołnierzy Wykletych nie było

Mamy tu różnicę cywilizacyjną sprawiającą, że można se rozmawiać jak z Encjanami o seksie: nasza cywilizacja stoi na stanowisku, że trzeba mniej-więcej wiedzieć o czym się mówi a tamci wprost przeciwnie: im mniej wiesz tym łatwiej szkalumnie możesz rzucać.

Zwracam uwagę na symptomatyczną ciszę, jaka zapadła jak to mówią w tym temacie.
2. Ale mówią o nas: Otóż Pitu-Pitu uprzejmie donosi że w Jerusalem Post pojawił się artykuł, że Ziemkiewicz antysemita ale jeszcze gorszym pisarzem SF jest Sapkowski, bo w jego książkach nie pojawia się żaden Żyd. Jedynym fajnym pisarzem SF u nas jest Żyd Stanisław Lem.

Q

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 16036
  • Jego Induktywność
    • Zobacz profil
Odp: Z bieżącej chwili...
« Odpowiedź #81 dnia: Czerwca 18, 2020, 11:31:22 am »
ale jeszcze gorszym pisarzem SF jest Sapkowski, bo w jego książkach nie pojawia się żaden Żyd.

Jak się nie pojawia? Mamy tam przecież (b. sympatycznego) rabina Hirama ben Eliezera:
https://m.facebook.com/permalink.php?story_fbid=1592323490794608&id=223797357647235
Rixa Car­ta­fi­la de Fon­seca (superagentka Jagiełły) też z narodu wybranego była:
https://m.facebook.com/permalink.php?story_fbid=1899424123417875&id=223797357647235
« Ostatnia zmiana: Czerwca 18, 2020, 02:28:27 pm wysłana przez Q »
"Wśród wydarzeń wszechświata nie ma ważnych i nieważnych, tylko my różnie je postrzegamy. Podział na ważne i nieważne odbywa się w naszych umysłach" - Marek Baraniecki

maziek

  • YaBB Administrator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 13369
  • zamiast bajek ojciec mi Lema opowiadał...
    • Zobacz profil
Odp: Z bieżącej chwili...
« Odpowiedź #82 dnia: Czerwca 18, 2020, 12:19:31 pm »
2. Ale mówią o nas: Otóż Pitu-Pitu uprzejmie donosi że w Jerusalem Post pojawił się artykuł, że Ziemkiewicz antysemita ale jeszcze gorszym pisarzem SF jest Sapkowski, bo w jego książkach nie pojawia się żaden Żyd. Jedynym fajnym pisarzem SF u nas jest Żyd Stanisław Lem.
Pitu-pitu. Artykuł nie mówi, że Ziemkiewicz jest złym (słabym) pisarzem (przeciwnie, zwie go szanowanym i dobrze znanym). Artykuł nie mówi, że Sapkowski jest gorszym pisarzem niż Ziemkiewicz, ani też nie używa sformułowania "że w jego książkach nie wspomina Żydów" w celu udowodnienia tej tezy. Nie pada też stwierdzenie, że jedynym fajnym pisarzem u nas (w Polsce) jest Lem.
https://www.jpost.com/diaspora/polish-science-fiction-writer-calls-israelis-killing-machines-630489
Człowiek całe życie próbuje nie wychodzić na większego idiotę niż nim faktycznie jest - i przeważnie to mu się nie udaje (moje, z życia).

Q

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 16036
  • Jego Induktywność
    • Zobacz profil
Odp: Z bieżącej chwili...
« Odpowiedź #83 dnia: Czerwca 18, 2020, 12:51:59 pm »
ani też nie używa sformułowania "że w jego książkach nie wspomina Żydów"

Głuchy telefon się zrobił. Otoka b. neutralny tekst:

"The Witcher series of books which was adapted to a Netflix show with actor Henry Cavill. Penned by Andrzej Sapkowski, the books and the show do not mention Jewish people at all but take place in a fictional world"

Przerobił na tezę, że Sapkowski jest antysemitą, bo w "Wiedźminach" nie ma Żydów, a S.E. zastąpił "Wiedźminy" całym dorobkiem A.S.-a (wstyd przyznać, w pierwszej chwili się na to złapałem, dzięki za link źródłowy). Zaraz wyjdzie z tego, że twórca Geralta jest żydożercą, bo w jego powieściach Lem się nie pojawia (i będzie ta mądrość po internetach krążyć) ;).
« Ostatnia zmiana: Czerwca 18, 2020, 12:54:53 pm wysłana przez Q »
"Wśród wydarzeń wszechświata nie ma ważnych i nieważnych, tylko my różnie je postrzegamy. Podział na ważne i nieważne odbywa się w naszych umysłach" - Marek Baraniecki

maziek

  • YaBB Administrator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 13369
  • zamiast bajek ojciec mi Lema opowiadał...
    • Zobacz profil
Odp: Z bieżącej chwili...
« Odpowiedź #84 dnia: Czerwca 18, 2020, 01:20:32 pm »
A w ogóle, sadząc z tytułu, autora głównie uderzyło sformułowanie, że młodzi Izraelczycy to "maszyny do zabijania".


PS - @liv
Z tego co czytałem, miał trudny charakter - właśnie chyba idealistyczny. I narwany. Dlatego też kadra jego uczelni tak szybko zadziałała, bo im tez wbijał szpilki. Mieli nawet, w szlachetnym odruchu - się odcinać uchwałą senatu od ęfanta.  Stare sprawdzone wzorce.
Wszystko (prawie) co się robi na świecie to "stare sprawdzone wzorce" a użycie tego sformułowania w dyskusji nie niesie żadnej informacji a jedynie ma na celu zdeprecjonowanie danej sprawy. Załóżmy przez chwilę (eksperymentalnie) jako pewnik, że Ratajczak był złym historykiem, ponieważ nie umiejąc odróżnić "źródeł" od źródeł i "faktów" od "faktów" pisał brednie, np. że komory gazowe służyły do higieny itd. Pomińmy aspekt uczuciowo-moralnościowy zaburzający w tym wypadku racjonalne rozeznanie i wyobraźmy sobie, że wykładając historię na uniwersytecie twierdził, iż Chrobry koronował się w 1054, Jagiellończyk pobił krzyżaków pod Grunwaldem w 1555 itd. Krótko mówiąc źle uczył, to znaczy podawał "nieprawdziwe fakty". Twoim zdaniem jakby go wówczas wywalono z uczelni, to też by były "stare sprawdzone wzorce"? Czy słuszne działanie?
Cytuj
Dalej jest  - i co? Obecne ten jego skrypt można przeczytać w necie, jest też normalna recka. Nie mam stroju na takie, ale w opiniach widzę, dziś nic nadzwyczajnego - przez 10 lat temat chyba spowszedniał.
Nie jestem pewien, ponieważ nie mogę znaleźć treści wyroku, ale sąd chyba nie zajął książki ani nie zakazał jej publikacji. Przeczytałem wyrywki https://docplayer.pl/5658486-Dr-dariusz-ratajczak-tematy-niebezpieczne.html - generalnie to jest taki język a la Matka Kurka, żadnych dowodów ale płynnie napisane. W chwili kiedy pisał te rewelacje o braku komór gazowych były znane kontrekspertyzy do Leuchtera i Rudolfa, w których ich prace zostały obśmiane, istniała także już ekspertyza IES w Krakowie, która jednoznacznie potwierdziła w ścianach ilości cyklonu B odpowiednie dla intensywnego gazowania ludzi a nie wszy. Istniał też przecież i był powinien być przez niego przeczytany raport Pileckiego, raporty AK, raporty i zdjęcia po wyzwoleniu obozów, zdjęcia lotnicze w archiwach amerykańskich i tak dalej. Gość, który przy tym wszystkim twierdzi, że komór gazowych nie było nie powinien wykonywać pracy historyka, bo najwyraźniej ma problem z rozróżnieniem prawdy od fałszu.
Cytuj
Pewnie masz rację, ot zapił się doktor alkoholik.  ;)  Tylko każdy alkoholizm ma swoje przyczyny.
Nie ja mam rację, tylko autopsja taki wynik dała. Tak sądzisz, że zawsze jest przyczyna inna niż sam fakt, że alkohol wywołuje uzależnienie? Ja sądzę, że bardzo wielu ludzi zaczyna a potem nadużywa bez szczególnego powodu poza tym, że im to smakuje - a potem jest za późno.
« Ostatnia zmiana: Czerwca 18, 2020, 07:41:31 pm wysłana przez maziek »
Człowiek całe życie próbuje nie wychodzić na większego idiotę niż nim faktycznie jest - i przeważnie to mu się nie udaje (moje, z życia).

liv

  • Global Moderator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 6612
    • Zobacz profil
Odp: Z bieżącej chwili...
« Odpowiedź #85 dnia: Czerwca 18, 2020, 09:44:19 pm »
Cytuj
wyobraźmy sobie, że wykładając historię na uniwersytecie twierdził, iż Chrobry koronował się w 1054, Jagiellończyk pobił krzyżaków pod Grunwaldem w 1555 itd.
Rozumiem, że wymyśliłeś sobie te kardynalne błędy kompromitujące historyka, by podkreślić niekompetencję Ratajczaka?  :) Poza tym, gdyby to twierdził, a nawet napisał o tym w skrypcie, w tym swoim ukochanym Opolu - sądzisz że zainteresowało by to GW na szczeblu centralnym?
Rozumiem też, że trzymając sie zasady równych kryteriów domagałbyś się odebrania pracy, tytułów niejakiemu Grossowi, który nabredził znacznie więcej i znacznie perfidniej - tak? Czy uważasz,  w tą stronę bardziej można?
J. T Gross w najlepszym razie palaczem w kotłowni?
Ok. nie musi się rozpijać.
Maziek, gdyby naukowców, którzy popełniali błędy, powoływali się na złe, lub przestarzale źródła tak traktować - nie byłoby ich wcale. Pomijam rzecz, że gość relacjonował coś, co napisali inni.
Poza tym chyba mówimy o czymś innym - ja nie bronie Ratajczaka, ja krytykuję metodę niszczenia niewygodnych ludzi - a to była akurat pokazówka. Zmobilizowanie senatu uczelni, wymiaru sprawiedliwości w 48 godzin to cud nad cuda w tamtych, a i obecnych realiach.
On szukał innych prac, i znajdował - ale po kilku dniach telefon, że dzwonili panowie z gazety, doradzili...więc sami rozumcie - nieaktualne, chcieliśmy ale... pan szuka gdzie indziej...
Nocny stróż i palacz w kotłowni - na tyle pozwolono.
Ja sobie tego nie wymyśliłem - poczytaj jak  sprawę wspomina jeden z najbliższych współpracowników GW. To jest ten czas. Marginesem,sam się wielce wybiela w temacie paszkwilu który pełnił na zlecenie, będąc zaledwie świeżo upieczonym  magistrem  - fakt, potem przeprosił. Po latach.
Tu kluczowy fragment, jeśli chodzi o metodę
Napisałem kiedyś tekst o środowisku pampersów, ale nie został puszczony do druku jako nazbyt koncyliacyjny. Do napisania tego tekstu w wersji, która już została w "Gazecie" opublikowana, wyznaczono więc "cyngla" Michnika, czyli Pawła Smoleńskiego, który zawsze potrafił w lot odgadnąć, jaki tekst ma napisać, by podobał się szefowi. Drugim z tych "cyngli" jest Agnieszka Kublik, która dysponuje podobną zdolnością jak Smoleński. Paradoks sposobu redagowania "Gazety" przez Michnika polegał na tym, że ludzie atakujący nas uważali, że Michnik wydaje swoim "cynglom" określone polecenia. Nawet pan, gdy pisał swój artykuł "Zniewolony umysł III RP", napisał, że "Alfa otrzymał od redaktora polecenie napisania artykułu o Żydach mordowanych przez żołnierzy AK podczas Powstania Warszawskiego". Nikt mi nigdy nie wydał żadnego polecenia, bym napisał jakiś tekst.
A to motywacja
Nie można się dziwić, że ona ze swoim zapleczem kulturowym i genetycznym nie była specjalnie wrażliwa na to, że mordowano księży po 1981, czy że generał Fieldorf był ofiarą mordu sądowego, w którym brała udział sędzia Wolińska. Misją Łuczywo było ratowanie sędzi Wolińskiej i wszystkich, obojętnie jak zapisanych w historii Polaków żydowskiego pochodzenia przed jakimkolwiek nieszczęściem. Także przed naprawdę istniejącym tutaj antysemityzmem.
https://wiadomosci.dziennik.pl/opinie/artykuly/139087,wojna-pokolen-przy-uzyciu-cyngli.html
Ten Pan - Michał Cichy był w samym jądrze redakcji.
I w tym sensie napisałem, że Polska się. Gość, który przy tym wszystkim twierdzi, że komór gazowych nie było nie powinien wykonywać pracy historyka, bo najwyraźniej ma problem z rozróżnieniem prawdy od fałszu.[/quote]
znów masz rację - a czy gość który twierdzi, ze nie było łagrów powinien pełnić funkcję wybitnego filozofa i światowego autorytetu?
Maziek, proszę Cię - znaj miarkę... przecież to nie chodzi o to, że Ratajczak był, kiepskim historykiem.
Wątek alkoholu pominę.

edid..
jednak nie pominę, gdyż znalazłem szczegóły, heh, z bieżącej chwili  8)
Cytuj
Skąd wiesz, że śledztwo nie było zbyt gorliwe?
] zmieniła, przynajmniej taką mam nadzieję.
Cytuj
. Gość, który przy tym wszystkim twierdzi, że komór gazowych nie było nie powinien wykonywać pracy historyka, bo najwyraźniej ma problem z rozróżnieniem prawdy od fałszu.
znów masz rację - a czy gość który twierdzi, ze nie było łagrów powinien pełnić funkcję wybitnego filozofa i światowego autorytetu?
Maziek, proszę Cię - znaj miarkę... przecież to nie chodzi o to, że Ratajczak był, kiepskim historykiem.
Wątek alkoholu pominę.

edid..
jednak nie pominę, gdyż znalazłem szczegóły, heh, z bieżącej chwili  8)
Cytuj
Skąd wiesz, że śledztwo nie było zbyt gorliwe?
https://ngopole.pl/2011/02/24/wyjasnianie-okolicznosci-smierci-dr-ratajczaka-przez-wymiar-sprawiedliwosci/

« Ostatnia zmiana: Czerwca 19, 2020, 12:13:23 am wysłana przez liv »
Obecnie demokracja ma się dobrze – mniej więcej tak, jak republika rzymska w czasach Oktawiana

Smok Eustachy

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 2185
    • Zobacz profil
Odp: Z bieżącej chwili...
« Odpowiedź #86 dnia: Czerwca 18, 2020, 09:45:58 pm »
Zaczynając od końca to dziwna jest konstrukcja:
Penned by Andrzej Sapkowski, the books and the show do not mention Jewish people at all but take place in a fictional world
Jakby tak u nas opisywali np Grę o Tron, że nie ma o Polakach to by dopiero było.
W każdym razie niepisanie o Żydach to forma antysemityzmu.
Ziemkiewicz wyżej zwalcza Żyda Michnika, co się łączy z Żydem Lemem, który sprawia, że zjawisko rasistowskiego pisarza tego gatunku jest nieco zaskakujące. Czyli kogo?Kto jest rasistowsko zaskakujący?

maziek

  • YaBB Administrator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 13369
  • zamiast bajek ojciec mi Lema opowiadał...
    • Zobacz profil
Odp: Z bieżącej chwili...
« Odpowiedź #87 dnia: Czerwca 19, 2020, 07:59:03 am »
Czyli Q miał rację. Nie ważne co napisał, ważne że wiemy, co chciał faryzeusz napisać :) .


PS @liv chwilowo zawieszę z bieżączki.
« Ostatnia zmiana: Czerwca 19, 2020, 08:17:36 am wysłana przez maziek »
Człowiek całe życie próbuje nie wychodzić na większego idiotę niż nim faktycznie jest - i przeważnie to mu się nie udaje (moje, z życia).

Q

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 16036
  • Jego Induktywność
    • Zobacz profil
Odp: Z bieżącej chwili...
« Odpowiedź #88 dnia: Czerwca 19, 2020, 05:17:37 pm »
Tak czy owak, wrzuciłem pod tekstem z "The Jerusalem Post" (anonimowo, stąd konika morskiego ze mnie zrobiło ;) ) komentarz-sprostowanie o treści:

In Sapkowski's lesser known historical fantasy The Hussite Trilogy Jewish people - among them rabbi Hiram ben Eliezer and Rixa Cartafila de Fonesca (Ladislaus Jagiello superspy) - are shown in a positive light.
Also in ending of The Witcher Saga, the titular hero is killed (or nearly killed) when he trying to defend victims of the pogrom (dwarfs, because it is fantasy novel, but allusions to the dark chapters of eastern Europe history are intentional, and very clear).
« Ostatnia zmiana: Czerwca 19, 2020, 05:19:16 pm wysłana przez Q »
"Wśród wydarzeń wszechświata nie ma ważnych i nieważnych, tylko my różnie je postrzegamy. Podział na ważne i nieważne odbywa się w naszych umysłach" - Marek Baraniecki

maziek

  • YaBB Administrator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 13369
  • zamiast bajek ojciec mi Lema opowiadał...
    • Zobacz profil
Odp: Z bieżącej chwili...
« Odpowiedź #89 dnia: Czerwca 19, 2020, 05:37:07 pm »
Masz dobry uczynek. Ja zaraz dopiszę, że w twórczości niejakiego Isaaca Beshevisa Dżewisz pipl są często przedstawiani w negatywnym świetle ;) .
Człowiek całe życie próbuje nie wychodzić na większego idiotę niż nim faktycznie jest - i przeważnie to mu się nie udaje (moje, z życia).