Maźku,
Pewnie wyraziłem się nieprecyzyjnie, lecz rozumiałem, że taki opis hipotetycznego "Zdarzenia" jest oczywistą fantazją, czystą spekulacją/abstrakcją - jednakowoż podlegającą jako całość ogólnej logice, a przynajmniej tzw. zdrowemu rozsądkowi. W tym sensie opowiedziałbym się raczej za tezą Hokopoko - o fałszerstwie ministerialnych sprawozdań jako bardziej prawdopodobnej przyczynie :-)
Staszek