Autor Wątek: no nie mogę...  (Przeczytany 600787 razy)

Hoko

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 2959
    • Zobacz profil
Odp: no nie mogę...
« Odpowiedź #60 dnia: Marca 29, 2008, 07:57:34 pm »
Ale zbereźne te obce języki..  ;D

Q

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 16081
  • Jego Induktywność
    • Zobacz profil
Odp: no nie mogę...
« Odpowiedź #61 dnia: Marca 29, 2008, 08:37:13 pm »
Oj zacytowałbym anegdotę o Wycechu i Rumunach :D
"Wśród wydarzeń wszechświata nie ma ważnych i nieważnych, tylko my różnie je postrzegamy. Podział na ważne i nieważne odbywa się w naszych umysłach" - Marek Baraniecki

NEXUS6

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 2878
  • MISTYK WYSTYGŁ, WYNIK: CYNIK
    • Zobacz profil
Odp: no nie mogę...
« Odpowiedź #62 dnia: Kwietnia 08, 2008, 06:07:01 pm »
Fajna parodia Busha, walczacego z zombie:
http://www.buchanan.org/blog/

Q

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 16081
  • Jego Induktywność
    • Zobacz profil
Odp: no nie mogę...
« Odpowiedź #63 dnia: Kwietnia 08, 2008, 07:33:36 pm »
To by się zgadzało. W Warhammerze kraje Nieumarłych leżały na Bliskim Wschodzie  :D :D :D.
"Wśród wydarzeń wszechświata nie ma ważnych i nieważnych, tylko my różnie je postrzegamy. Podział na ważne i nieważne odbywa się w naszych umysłach" - Marek Baraniecki

Q

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 16081
  • Jego Induktywność
    • Zobacz profil
Odp: no nie mogę...
« Odpowiedź #64 dnia: Kwietnia 12, 2008, 04:00:16 pm »
« Ostatnia zmiana: Kwietnia 12, 2008, 04:01:35 pm wysłana przez Q »
"Wśród wydarzeń wszechświata nie ma ważnych i nieważnych, tylko my różnie je postrzegamy. Podział na ważne i nieważne odbywa się w naszych umysłach" - Marek Baraniecki

NEXUS6

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 2878
  • MISTYK WYSTYGŁ, WYNIK: CYNIK
    • Zobacz profil
Odp: no nie mogę...
« Odpowiedź #65 dnia: Kwietnia 28, 2008, 03:33:38 pm »
Wiersz jednozwrotkowy, trzywersowy z rymem sylabowym, z równomiernie
rozlozonym akcentem. Podmiot liryczny wyraza swoje glebokie zadowolenie
otaczajacego go swiata, przepelnia go kwitnacy stoicyzm i szczescie,
które czlowiekowi zyjacemu we wspólczesnym zamecie, moze dac tylko
otaczajaca go przyroda.
Dla podmiotu lirycznego nawet zanurzona w blekicie wody czesc zaby jest
pretekstem do euforii. Szybko poruszajace sie slonce sugeruje wczesne
lato, kiedy swiat zwierzecy budzi sie z otchlani zimy. Puenta liryku
jest jednoznaczna i latwo odczytywalna, oddaje doskonale szybkosc i
zlozonosc ruchu slonca, które przeciez nie jest istota ludzka.
 
Uwage zwraca uzycie wulgaryzmów, których znajomosc swiadczy o ludowych
korzeniach poety i glebokiej wiezi ze spoleczenstwem.
W moim rozumieniu autor chcial sie tym utworem odwdzieczyc srodowisku, w
którym wyrósl, za poswiecenie i trud wlozony w zapewnienie mu nalezytego
wyksztalcenia.
 
Szkoda, ze tak malo w dzisiejszej poezji wierszy o tak pogodnym nastroju.
 
A oto sam wiersz!
 

Slonce w górze zapierdala,
Zaba w wodzie dupe moczy,
Kurwa, co za dzien uroczy...

Q

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 16081
  • Jego Induktywność
    • Zobacz profil
Odp: no nie mogę...
« Odpowiedź #66 dnia: Kwietnia 28, 2008, 04:53:26 pm »
Cóż, równie piękny jest (pochodzący jeszcze z XIX wieku, więc zapewne wywodzący się z nurtu romantycznego) ten wzruszający opis lawiny z pejzażem górskim w tle:

I tu skała
I tam skała
A kamienie
Drała, drała...
"Wśród wydarzeń wszechświata nie ma ważnych i nieważnych, tylko my różnie je postrzegamy. Podział na ważne i nieważne odbywa się w naszych umysłach" - Marek Baraniecki

lilijna

  • Juror
  • Senior Member
  • *****
  • Wiadomości: 312
    • Zobacz profil
Odp: no nie mogę...
« Odpowiedź #67 dnia: Kwietnia 28, 2008, 06:19:18 pm »
Oj, Panowie, już dawno nie płakałam ze śmiechu. Proponuję trochę poważniejsze klimaty. Epitafium. Autor: Marta Sikora.

Tutaj spoczywa Ewa Pawelec.
Nad nią na nieszpór dzwonią w kościele.
Nad nią słoneczko wschodzi, zachodzi.
Ale to Ewy już nie obchodzi.

Q

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 16081
  • Jego Induktywność
    • Zobacz profil
Odp: no nie mogę...
« Odpowiedź #68 dnia: Kwietnia 28, 2008, 06:36:48 pm »
To jadziem z epitafiami...

Na nagrobku Ezekiala Aikle w East Dalhousie Cemetery, Nova Scotia:
"Tu leży
Ezekial Aikle
Wiek 102
Był dobry
umarł młodo".

Na cmentarzu w Ribbesford, Wielka Brytania Nagrobek Anny Wallace:
"Dzieci Izraela chciały chleb
A Pan zesłał im mannę,
Stary Wallace chciał żonę
I diabeł dał mu Annę".


Nagrobek na cmentarzu w Ruidoso, Nowy Meksyk:
"Tu leży
Johnny Słońce
Wybaczcie mi,
że nie wstaję".

Aby upamiętnić wypadek Uniontown, Pennsylvania:
"Tu leży ciało
Jonathana Krogulca,
który wcisnął gaz
zamiast hamulca".

Epitafium od żony (cmentarz w Vermont):
"Tu leży świętej pamięci
mój mąż John Barnes
który zmarł 3. stycznia 1803.
Jego młoda żona - 23 lata -
wciąż może być dobrą gospodynią
i bardzo potrzebuje pocieszenia".

Epitafium dla prawnika Johna Strange w Anglii:
"Sir John Dziwny.
Tu leży uczciwy prawnik.
Jakiż on Dziwny".

Ktoś zdeterminowany, by być anonimowym (Stowe, Vermont):
"Byłem kimś.
Ale to nie
Twoja sprawa."

W czasach kowboi (1880), Arizona, Cmentarz Boot Hill w Tombstone:
"Tu leży Lester Chciej
Cztery kule 44.
Nie więcej, nie mniej".

Cmentarz w Georgii:
"Mówiłam Ci, że jestem chora!"

Epitafium Johna Penny (Grosika) w Wimborne, Wielka Brytania:
"Czytelniku, jeśli
zbrakło Ci forsy cosik
Kop cztery metry w głąb ziemi
a znajdziesz tam Grosik."

Na nagrobku Margaret Daniels w Hollywood Cemetery Richmond, Virginia:
"Zawsze mówiła, że jej nogi ją dobijają
Ale nikt jej nie wierzył..."

Ktoś w Winslow, Maine niezbyt lubił Pana Wood[ch8217]a:
"Pamięci Bezy Drewno
Który zakończył życie
2. listopada 1837
w wieku 45 lat.
Tu leży Drewno
W innym na pewno
I tak jedno
Zamknięte w drugim.
Zewnętrzne drewno
Nie jest jej krewną,
Choć o złym mężu
Wciąż mówi.

Na nagrobku Jonathana Groszka (1880) w Nantucket, Massachusetts:
"Tu leży tylko pusty strąk,
Bo Groszek poszedł wprost do Pana rąk".

Na nagrobku Ellen Shannon z Girard, Pennsylvania umieszczono napis:
"Spłonęła 21. marca 1870
w wyniku eksplozji lampy
wypełnionej
Niewybuchającym Olejem Danforth[ch8217]a".

Harry Edsel Smith z Albany, stan Nowy Jork:
"Ur 1903 - Zm 1942
Spojrzał do szybu windy w górę,
by sprawdzić czy jedzie na dół. Faktycznie jechała".
"Wśród wydarzeń wszechświata nie ma ważnych i nieważnych, tylko my różnie je postrzegamy. Podział na ważne i nieważne odbywa się w naszych umysłach" - Marek Baraniecki

maziek

  • YaBB Administrator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 13384
  • zamiast bajek ojciec mi Lema opowiadał...
    • Zobacz profil
Odp: no nie mogę...
« Odpowiedź #69 dnia: Kwietnia 28, 2008, 08:28:15 pm »
Ooo, Nex, wisisz mi klawiaturę, ekran dało się powycierać.
Człowiek całe życie próbuje nie wychodzić na większego idiotę niż nim faktycznie jest - i przeważnie to mu się nie udaje (moje, z życia).

Q

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 16081
  • Jego Induktywność
    • Zobacz profil
Odp: no nie mogę...
« Odpowiedź #70 dnia: Kwietnia 29, 2008, 12:39:42 am »
Heh, skojarzył mi się Nex Pluciński ;) z "Ruchu generała"...  :D
"Wśród wydarzeń wszechświata nie ma ważnych i nieważnych, tylko my różnie je postrzegamy. Podział na ważne i nieważne odbywa się w naszych umysłach" - Marek Baraniecki

Miesław

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 804
    • Zobacz profil
Odp: no nie mogę...
« Odpowiedź #71 dnia: Kwietnia 29, 2008, 04:03:07 pm »
Julio Cortazar, Poeta proponuje własne epitafium (tłum. Zofia Chądzyńska)

Ponieważ dużo kłamał, zarobił na niebo
mizerne, codziennie stwarzane na nowo,
Ponieważ zdradzał nawet zdradę, kochali go
ludzie honoru.
Wymagał cnót, których nie dawał,
i uśmiechał się, żeby zapomniano.
Nie żył. Żyło jego bezlitosne ciało
i łaknąca suka, Inteligencja.
Ponieważ wierzył tylko w piękno, był
śmieciem śród śmieci,
ale ciągle zerkał ku niebu.
Umarł, na szczęście. Zaraz się pojawi
ktoś do niego podobny.

Q

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 16081
  • Jego Induktywność
    • Zobacz profil
Odp: no nie mogę...
« Odpowiedź #72 dnia: Kwietnia 29, 2008, 04:59:22 pm »
Te pewne znacie...

Epitafium lenia:
Przez całe życie patrzył na chmury.
Dziś nadal leży brzuchem do góry...

Epitafium optymisty:
W przeżycie śmierci tak szczerze wierzył.
Niestety, swojej nie przeżył.

Epitafium młodo zmarłego szachisty:
Myślał że swą grą, zdobędzie pół świata.
Aż Bóg dał mu mata.

Epitafium młodo zmarłego komputerowca:
Przed komputerem spędził swe życie
Z dala od ludzi.
Niestety, skończyło się jego bycie
Pewnie się teraz nudzi.

Epitafium Romana:
Taka złośliwość dziejów
- leży obok dwóch gejów.

Epitafium dla Andrzeja:
Marzył mu się tron, świta dworaków,
teraz leży wśród buraków.

Epitafium motocyklisty:
Śmiało motorową uprawiał woltyżerkę ..
A teraz ktoś inny nosi jego nerkę..

Epitafium piekarza:
Przez pół życia z hakiem piekł chleby i ciasta
A teraz to z niego pszenica wyrasta.

Epitafium skoczka narciarskiego:
Wielki to był talent bowiem dużo ćwiczył
Lecz raz mu się zdarzyło że źle lot obliczył..

Epitafium żeglarza:
Niestraszne mu były tajfuny i sztormy..
Tylko mu ciśnienie troszkę wyszło z normy....

Epitafium murarza:
Często on budował katedry ..kaplice..
Aż mu jakaś belka trzasła w potylicę

Epitafium rolnika:
Kombajn żwawo kosił po tej zboża łące ..
Aż się chłopek znalazł w dębowej jesionce

Epitafium elektryka:
Do elektroniki to nie miał zacięcia.
Bowiem od niskiego tylko zszedł napięcia..

Epitafium informatyka:
Wirtualne wirusy rzecz dla niego miła..
Zszedł nie wirtualnie bo to zwykła kiła....

Epitafium nauczyciela:
Zawsześmy go kochali,
ale dziś z przyjemnością zakopali...

Epitafium drwala:
Drzewa biedne ścinał, rżną, kopał
a teraz sam pójdzie na opał...

Epitafium ciecia:
Tutaj leży najlepszy cieć w powiecie.
Niestety, już nigdy nic nie zamiecie.

Epitafium dresa:
Tu leży kolega mój dres.
Dostał bejsbolem i teraz tu jest.

Epitafium pijaka:
Całe swe życie w wódce się pławił
A tuż przed śmiercią śledziem się zadławił

Epitafium wędkarza:
Tłustawe robaki często ciągnął z gleby.
Teraz nie odczuwa już takiej potrzeby

Epitafium strażaka:
Żaru się nie bał ..ani ognia słupa..
A wziął się na koniec i uwalił w trupa

Epitafium matematyka:
Śmiało liczył gościu i całki i ciągi..
A jednak nie wiedział jak jeżdżą pociągi

ze strony www.joemonster.org
« Ostatnia zmiana: Kwietnia 29, 2008, 05:01:31 pm wysłana przez Q »
"Wśród wydarzeń wszechświata nie ma ważnych i nieważnych, tylko my różnie je postrzegamy. Podział na ważne i nieważne odbywa się w naszych umysłach" - Marek Baraniecki

NEXUS6

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 2878
  • MISTYK WYSTYGŁ, WYNIK: CYNIK
    • Zobacz profil
Odp: no nie mogę...
« Odpowiedź #73 dnia: Kwietnia 29, 2008, 06:40:36 pm »
Sztautynger:

Nagrobek czlowieka zmarlego na udar sloneczny:
Cen
Cien

Taki napis na grobie by mnie cieszyl:
Nie byle kto, bo byle czym sie cieszyl

Ja osobiscie zazyczylem sobie takie epitafium:
Latwo pszyszlo
Latwo poszlo.

Ale sie grobowo zrobilo...

Q

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 16081
  • Jego Induktywność
    • Zobacz profil
Odp: no nie mogę...
« Odpowiedź #74 dnia: Kwietnia 29, 2008, 07:06:53 pm »
To pozostając w grobowych klimatach...
http://www.dziennik.pl/wydarzenia/article158779/Staruszka_zakopala_konkubenta_w_ogrodku.html

Ciekawe czy lilije nad nim posiała...

"Wśród wydarzeń wszechświata nie ma ważnych i nieważnych, tylko my różnie je postrzegamy. Podział na ważne i nieważne odbywa się w naszych umysłach" - Marek Baraniecki