Pokaż wiadomości

Ta sekcja pozwala Ci zobaczyć wszystkie wiadomości wysłane przez tego użytkownika. Zwróć uwagę, że możesz widzieć tylko wiadomości wysłane w działach do których masz aktualnie dostęp.


Wiadomości - Lieber Augustin

Strony: 1 2 [3] 4 5 ... 163
31
Hyde Park / Odp: Kwiz
« dnia: Marca 18, 2024, 08:40:26 pm »
Pomimo ze jest odgórne ograniczenie do c to z punktu widzenia człowieka w rakiecie może ona poruszać się nieskończenie długo z przyspieszeniem 1g a dla niego nie nastąpi żadna zmiana - wg niego zegar będzie chodził normalnie a on będzie odczuwał 1g*. Prędkość rakiety będzie się asymptotycznie zbliżać do c ale nigdy tej prędkości nie osiągnie. Z tego powodu, podniesienie zegara i jego opuszczenie z powrotem do drugiego pozostawionego w spoczynku względem rakiety w celu porównania wykaże jedynie zaburzenie wynikające z dodatkowych przyspieszeń, jakim był poddany przy jego przemieszczaniu względem tego pierwszego, spoczywającego. Które to przyspieszenia można i trzeba odfiltrować znając ich wartość i przebieg**. Tak więc pomijając to, porównanie dwóch zegarów po podniesieniu jednego i opuszczeniu z powrotem da wynik zero.
Okay, zgoda. Dylatacja czy nie dylatacja, a dwa zegary umieszczone na różnej wysokości w poruszającej się rakiecie będą chodziły jednakowo. Czego nie da się powiedzieć o tej spoczywającej.
Natomiast pytanie co do niekończącego się przyspieszenia 1g: jak to może tak być, skoro w miarę wzrostu prędkości masa rakiety również rośnie relatywistycznie, a napęd, który właśnie powoduje przyspieszenie, pozostaje ten sam? Czy nie ma tu sprzeczności z drugą zasadą Newtona, a=F/m ?

32
Hyde Park / Odp: Kwiz
« dnia: Marca 18, 2024, 05:29:13 pm »
Chapeau bas, maźku, i wyrazy podziwu :)

Z drugiej strony, chyba nie byłbym samym sobą, gdybym nie wtrącił swoje dwa grosze ;)
Po pierwsze, Twoje rozumowanie dotyczy szczególnego przypadku, kiedy rakieta znajduje się stosunkowo blisko masy grawitującej, tzn. planety. A gdyby chodziło o supermasywną czarną dziurę w punkcie nieskończenie dalekim? Albo prawie nieskończenie, co zresztą na jedno wychodzi.

Po drugie, dylatacja czasu zachodzi podobno nie tylko w pobliży dużej masy, ale i podczas ruchu jednostajnie przyspieszonego:
https://pl.wikipedia.org/wiki/Dylatacja_czasu#Dylatacja_dla_ruchu_jednostajnie_przyspieszonego

Tak więc z nierównoległymi pionami jest okej, ale z zegarkami już nie jestem do końca pewien.


Właśnie przyszło mi do głowy, że dysponując odpowiednio dużym czasem, również da się odróżnić to od tamtego, bo jednostajne przyspieszenie z zasady nie może trwać zbyt długo. Wszak prędkość jest odgórnie ograniczona wielkością c.

33
Hyde Park / Odp: Kwiz
« dnia: Marca 18, 2024, 11:53:18 am »
Poddaję się.
Nie potrafię ot tak, na poczekaniu obalić windę Einsteina :)
A więc czekam na wersję odautorską ;D

(aczkolwiek w zasadzie przebywanie w kibelku bez okna niewiele się od tego różni, z tym, że człek jest skupiony na czym innym i nie myśli o takich drobiazgach jak równoważność masy :) )...
Ha, ha. Co to, to tak :D
Apropośny stary kawał:
https://dowcipy.jeja.pl/8507,facet-mial-zatwardzenie-siedzi.html

34
Hyde Park / Odp: Kwiz
« dnia: Marca 17, 2024, 09:20:49 pm »
Hm. Muszę się z tym przespać :)

35
Hyde Park / Odp: Kwiz
« dnia: Marca 17, 2024, 08:30:52 pm »
Jesteś sam na sam z przyspieszeniem. Jedyna rzecz, która przedziera się ze świata do wnętrza rakiety, to owo przyspieszenie. Możesz rozróżnić czy lecisz, czy spoczywasz - czy nie?
O ile rozumiem, chodzi o to, czy da się w jakikolwiek żywy sposób wyjaśnić, czy siła, którą odczuwam, jest skutkiem jednostajnie przyspieszonego ruchu, zgodnie z drugą zasadą Newtona, czy też rezultatem oddziaływania grawitacji?
Jeśli tak, to moja odpowiedź brzmi: nie. Na tym właśnie polega zasada równoważności.
Mylę się?

Cytuj
... przy którym mój rozumek to też któreś tam miejsce po przecinku :) .
Jak mówią u nas w Odessie: Ty znów zaczynasz? ;) :)

36
Hyde Park / Odp: Kwiz
« dnia: Marca 17, 2024, 06:21:53 pm »
O ile rozumiem, zadanie jest błędne w tym sensie, że odpowiedź zależy od punktu widzenia i siedzenia?
Cóż, dla obserwatora znajdującego wewnątrz układu dwóch kół liczba obrotów jest zgodna ze zdrowym rozsądkiem. Tzn. jest równa po prostu stosunkowi obwodów, a co za tym idzie, średnic kół. W Twoim przykładzie dokładnie 2.

Natomiast z punktu widzenia obserwatora spoza układu, ruchomy tryb wykonuje podczas obiegania "od dwunastej do dwunastej" jeden dodatkowy obrót, i to niezależnie od stosunku średnić. Siłą rzeczy, po prostu dlatego, że zatacza koło.

To trochę tak jak z układem Ziemia - Księżyc. Z punktu widzenia obserwatora na Ziemi, Księżyc wcale się nie obraca, bo jest zawsze zwrócony do naszej planety tą samą stroną. Podczas gdy z dalekiej perspektywy sprawa prawdopodobnie wygląda inaczej. W połowie syderycznego miesiąca nasz satelita znajduje się w pozycji "do góry nogami" względem swego położenia na początku i w końcu tegoż. Czyli wykonuje jeden pełny obrót.


Swoją drogą: wszystko git, ale niezupełnie rozumiem, co znowu nie tak z zasadą równoważności? Czy masa bezwładna już nie równa się tej grawitującej? ;)

37
Hyde Park / Odp: Kwiz
« dnia: Marca 16, 2024, 10:55:04 pm »
Dyć ogólne rozwiązanie jest już dawno znane (od 5'40"):


38
Hyde Park / Odp: Kwiz
« dnia: Marca 16, 2024, 08:59:59 pm »

39
Hyde Park / Odp: no nie mogę...
« dnia: Marca 11, 2024, 03:05:28 pm »
Doskonała notatka, nie ma co :)

Co prawda, charakter pisma, hm, pozostawia miejscami trochę do życzenia.
Dopiero sporym nakładem sił, wytężając wzrok, da się odczytać tę na przykład linijkę:


Zmiana przeznaczenia terenów, na których znajduje się starodrzew, może być dokonana jedynie w miejscowym planie zagospodarowania przestrzennego, po uzyskaniu zgody wojewody.
 ;D

40
Hyde Park / Odp: no nie mogę...
« dnia: Marca 10, 2024, 05:53:15 pm »
Na to wielu się uskarża ;) ...
Hehe :D
Skoro już przy, że tak powiem, mieczu i kądzieli jesteśmy... przypomina się sprośny dowcip z czasów komuny. Sorki, ale nie mogę się powstrzymać:
Statystyka mówi, że przeciętna głębokość pochwy wynosi 15 cm, podczas gdy przeciętna długość członka tylko 13 cm. Zatem ogólny niedoj.b w ZSRR wynosi średnio 15,9 tysiąc kilometrów rocznie...
 8)

;D
Faktycznie: z goła, z goła...co tam mimoza...okrytonasienna  ;)
Cóż, rozszyfrowałaś mnie. Celowo i z premedytacją użyłem słowa "zgoła", mając na względzie pewne freudowskie konotacje ;) ;D

41
Hyde Park / Odp: no nie mogę...
« dnia: Marca 09, 2024, 09:31:53 pm »
Ups... a to ci dopiero wpadka :)

To wszystko przez przypadek, przę Pani. Roztargnienie, przemęczenie, podwyższone ciśnienie i takie tam :D
Cóż, drgnęła mi ręka, pomyliłem linki i zamiast bukiecika mimozy wrzuciłem coś zgoła innego ;D

42
Hyde Park / Odp: no nie mogę...
« dnia: Marca 09, 2024, 11:19:21 am »
Hehe :)
Podejrzewam, że zacni Papuasi trochę się jednak przechwalają. Czyli w większości przypadków miecz jest znacznie krótszy od pochwy;)

43
Hyde Park / Odp: no nie mogę...
« dnia: Marca 08, 2024, 10:33:10 pm »

44
Akademia Lemologiczna / Odp: Akademia Lemologiczna [Wizja lokalna]
« dnia: Marca 04, 2024, 09:33:45 pm »
Cóż, formalnie pajączki są ssakami. Witamy w klubie, i pomyślnego ssania ;D

Są jeszcze stekowce:
https://pl.wikipedia.org/wiki/Stekowce

Alternatywne przypuszczenie: "kurdlia śmietanka" to hit sezonu, koktajl popularny wśród gości satelitarnego wesołego miasteczka. Coś jak "ptasie mleczko" ;)

45
Akademia Lemologiczna / Odp: Akademia Lemologiczna [Wizja lokalna]
« dnia: Marca 03, 2024, 07:43:39 pm »
Usiłowałam ustalić biologie kurdla- chyba ssak?

Wyraźnie ekwiwalent gada.
Hm. Prequel "Wizji...", czyli "Podróż czternasta" chyba niedwuznacznie wskazuje na ssaka?
Próżno medytowałem, co by to być mogło; na koniec, gdy koło północy odświeżałem się szklanką kurdlej śmietanki w barze na osiemdziesiątym piętrze domu towarowego, a pieśniarka ardrycka jęła wykonywać przebój “Sepulko moja mała”, ciekawość ma wzrosła do tego stopnia, że spytałem przechodzącego kelnera, gdzie mógłbym nabyć sepulkę.

Strony: 1 2 [3] 4 5 ... 163