12766
DyLEMaty / Odp: Właśnie (lub dawniej) przeczytałem...
« dnia: Stycznia 15, 2010, 10:01:37 pm »
Przy czym warto dodać, że prof. Kozłowski twierdził, że o ile - jego zdaniem - bezpśredniego, zauważalnego w skali globalnej, wpływu na przebieg spraw ziemskich wywrzeć nie jesteśmy w stanie, o tyle zawsze może się okazać, że ludzkosć zadziała na zasadzie tzw. języczka u wagi czy też głazu powodującego lawinę czyli zaburzywszy jakiś proces w stopniu minmalnym zaburzy mimowiednie - na zasadzie efektu motyla - globalne procesy w stopniu katastrofalnym. Więc uważać, tak, czy siak, trzeba.
(Czyli bezsiła ludzkości wobec globu jest to bezsiła - dzi lubisz to słowo - względna.)
ps. dodatkowo prof. Kozłowski twierdził (i brzmiał przy tym jak magowie u Le Guin mówiący o skutkach podniesienia głazu i o poznawaniu prawdziwych imion), że im lepiej poznamy procesy zachodzące na naszej planecie, tym lepiej będziemy w stanie rozgrywać drobne zmiany na naszą korzyść, tak więc nie jest prawdą, że nie mamy ruchu...
(Czyli bezsiła ludzkości wobec globu jest to bezsiła - dzi lubisz to słowo - względna.)
ps. dodatkowo prof. Kozłowski twierdził (i brzmiał przy tym jak magowie u Le Guin mówiący o skutkach podniesienia głazu i o poznawaniu prawdziwych imion), że im lepiej poznamy procesy zachodzące na naszej planecie, tym lepiej będziemy w stanie rozgrywać drobne zmiany na naszą korzyść, tak więc nie jest prawdą, że nie mamy ruchu...