Autor Wątek: Szkoda, ze ...  (Przeczytany 7243 razy)

Tnej

  • Gość
Szkoda, ze ...
« dnia: Maja 01, 2006, 02:27:07 pm »
S.Lem nie napisał nigdzie o swoiej recepcji dwu ważnych powieści:

Mistarz i Małgorzata - M.Bulhakov;
Wahadło Foucaulta - Eco;

przecież ustosunkowywał się do Nobocovów i jakichś innych francuskich novou mętaniaków!

a moze ja coś przepusciłem - czy wie ktoś?

chmura.

  • Gość
Re: Szkoda, ze ...
« Odpowiedź #1 dnia: Maja 01, 2006, 10:41:36 pm »
"przecież ustosunkowywał się do Nobocovów i jakichś innych francuskich novou mętaniaków!" nabokow nie jest żadnym mętniakiem, a już na pewno nie francuskim. czytał kolega może coś nabokowa? wrrr!

Tnej

  • Gość
Re: Szkoda, ze ...
« Odpowiedź #2 dnia: Maja 02, 2006, 04:45:52 pm »
>nabokow nie jest żadnym mętniakiem, a już na pewno nie > francuskim. czytał kolega może coś nabokowa? wrrr!

kolega czytał a nawet... nawet - ponieważ było drukowanymi - co nieco zrozumiał!

Rzecz jednak jest nie w Nbokovie a w moim pytaniu, które expressis verbis dotyczyło dwu innych, dla mnie bardzo ważnych powieści?