Etam...wieko w głowie jest;)
Notta, ale głowa podłączona do zmysłów. Te z ciała. Jak ono siądzie...niby dalej może mleć, czytam mielić.
Tylko inaczej. Bardziej na...pusto?
Czasem myślę, lepiej, żeby ona pierwsza padła.
Może znacie jakiegoś niedrogiego Corcorana, coby podliftował te łącza
I skoro już o mielopuściu. Co bardziej pasuje - chwacki Wat, czy wacki Chwat?
z okazji, że bilety na tego Marka już kupione
Ola koncertowa - no, chociaż ktoś.
A Marek nie taki znów watowy. Dopiero 64 (oj! to prawie już Watowy, ale postęp medycyny...).
Przy dobrym zdrowiu, jeszcze z dyszkę pograć może. Rokendrolowcy często tak mają.
A skoro już, to mój ulubiony DS. Dużo ich, bardzo dużo. Ale ten najbardziej się wgrał, że późniejszy nieco?
Mniej ograny?
A może...Konowaty? Nie, Marek był zawsze bardziej BDylnięty.
Czasem mam wrażenie, że to ja konowacieję. I najpewniej tak jest.
Chętnie bym posłuchał live.
Dire Straits - You And Your Friend + lyrics