To, że ktoś napisał, iż to słowo jest obraźliwe, nie znaczy, że ono faktycznie jest obraźliwe. Na płocie było napisane antygłowa, ale nie głaszcz, radzę, bo drzazga Ci wejdzie.
Widzę, że i Ty i pani sędzia wierzycie w moc i magię Słowa Internetowego. Jednak do tego, by słowo stało się ciałem, niezbędna jest pewna minimalna społeczna powszechność jego stosowalności w takim charakterze.
Tu odsyłam Cię do Mistrza i jego maszyny, która wykładała (mniej więcej), że dowolna rzecz w jakimś języku nazywa sie obraźliwie w innym języku (Cyberiada, str. 7).
s