Autor Wątek: Erystyka porozumiewawcza  (Przeczytany 5786 razy)

Stanisław Remuszko

  • 1948-2020
  • In Memoriam
  • God Member
  • *
  • Wiadomości: 8769
    • Zobacz profil
Erystyka porozumiewawcza
« dnia: Maja 23, 2017, 01:56:50 pm »
Takie wydają mi się najważniejsze reguły codziennego pokojowego współżycia z innymi osobnikami mojego gatunku. Nazywam ów spis zasad erystyką porozumiewawczą (w odróżnieniu od erystyki agresywnej, której celem głównym jest dokopanie rozmówcy):

1. Najważniejsze rzeczy/sprawy, to rozmowy i umowy. Rozmowa, to interaktywna wymiana informacji oraz opinii, umowa zaś, to wspólne kształtowanie fragmentu przyszłej rzeczywistości.

2. Najgorsze rzeczy/sprawy, to wojna i kłamstwo. Wojna dlatego, że niszczy umowy (i przy okazji wszystko inne), kłamstwo zaś dlatego, że odbiera sens rozmowom, ponieważ zmienia znaczenie słów i zdań, za pomocą których wymieniamy informacje i opinie.

3. Ludzie wypowiadają głównie dwa rodzaje ważnych zdań twierdzących. Pierwszy rodzaj mówi JAK JEST (opisuje rzeczywistość rzeczywistą). Drugi rodzaj mówi JAK POWINNO BYĆ (opisuje rzeczywistość postulowaną, idealną, chcianą).

4. Spory między ludźmi są częścią ich duchowej natury tak immanentną jak białko jest immanentnym budulcem ludzkiego ciała. Można wyobrazić sobie istotę bez białka, na oko nieodróżnialną od człowieka – ale ta istota nie byłaby człowiekiem, tylko jakimś homoniewiadomo. Nie da się żyć bez sporów.

5. Spory – co do generaliów – lepiej rozwiązywać pokojowo niż na ringu (a tym bardziej wojennie).

6. Spory są o niebo groźniejsze wtedy, gdy ludzie różnią się w opisie rzeczywistości rzeczywistej (informacja) niż wtedy, gdy różnią się w opisie rzeczywistości postulowanej (opinie).

7. Późniejsze nie może być przyczyną wcześniejszego.

8. Większość zjawisk ma swoją przyczynę i skutek. Akcja powoduje reakcję, reakcja zaś jest spowodowana akcją.

9. Czasami (rzadko) decyduje bezosobowy nieintencjonalny przypadek, los czyli traf, zwany także szczęściem/nieszczęściem albo zbiegiem okoliczności. Wtedy raczej nic nie da się zrobić.

10. Nieprawda (fałsz) i kłamstwo to dwa różne pojęcia. Można błądzić, czyli mylić się, czyli głosić fałsz bezwiednie, przez pomyłkę, niechcący. Natomiast kłamstwo, to świadome głoszenie nieprawdy. Brzydko jest kłamać.

11. Szczerość absolutna, czyli mówienie rozmówcy w oczy wszystkiego zawsze i wszędzie, zazwyczaj utrudnia rozwiązywanie sporu, szkodzi budowie zaufania między stronami i studzi wzajemne uczucia.

Szczegóły i uzupełnienia wyglądałyby tak:

12. Rozmowy nie mają sensu bez przyjęcia przez rozmówców wstępnego założenia. Kluczowym wstępnym założeniem jest możliwość zmiany opinii (postawy, poglądu) pod wpływem rozmowy. Taka zmiana opinii jest – zwłaszcza w sporze – wręcz głównym celem każdej rozmowy: przedstawić swoje argumenty i spróbować choć trochę przekonać do nich interlokutora.

Poważna rozmowa wymaga:

13. Wspólnego języka (ta sama gramatyka i ta sama semantyka).

14. Omawiania spraw pojedynczo (odrębnie), kawałek po kawałku (krok po kroku), a przy tym klarownie i jednoznacznie. Ideałem widzi mi się metoda sokratyczna.

15. Zachowania kolejności: naprzód odpowiedź, potem własne pytanie.

16. Ustosunkowywania się do kwestii (pytań, spraw, tematów) przedstawionych przez rozmówcę, a nie do jakichś innych.
 
17. Przyjęcia jako zasady, że porozumienie powinno być precyzyjne i trwałe; sprawa zostaje zamknięta i ponownie się jej nie wałkuje; na podjęte ustalenia można się powoływać logicznie i rzeczowo przy dyskutowaniu następnych spraw.

18. Przyjęcia jako zasady, że jeśli porozumienia w danej sprawie nie udaje się osiągnąć, wówczas dyskusji nad nią nie ciągnie się w nieskończoność, tylko zapamiętuje się „protokół rozbieżności” i przechodzi do następnej kwestii; nie wyklucza to powrotu do nierozstrzygniętego tematu w dogodniejszym momencie.

Uważam nadto – aksjomatycznie, aksjologicznie i kategorycznie – że:

19. Brzydkich zarzutów nie wolno stawiać nigdy i nikomu, prywatnie i publicznie, bez twardych weryfikowalnych dowodów, a druga strona zawsze powinna mieć możliwość udzielenia wyjaśnień, zadania pytań i otrzymania na nie odpowiedzi.

20. To nie adresat zarzutów ma dowieść ich fałszywości, lecz zarzutodawca ich prawdziwości.

21. Każdy człowiek ma „prawo do grzechu”, „prawo do zmiany” i „prawo do przebaczenia” [Chrystus przebaczył łotrowi na krzyżu, Szaweł zaś – naprzód prześladowca i morderca chrześcijan, potem ich żarliwy obrońca – stał się świętym Kościoła, a nawet jednym z jego ojców-założycieli]

22. Uważam, że punkty 19-22 należą do moralnych filarów całej naszej ludzkiej kultury.

Uprasza się o krytykę porozumiewawczą :-)

R.

Ludzi rozumnych i dobrych pozdrawiam serdecznie i z respektem : - )