Pokaż wiadomości

Ta sekcja pozwala Ci zobaczyć wszystkie wiadomości wysłane przez tego użytkownika. Zwróć uwagę, że możesz widzieć tylko wiadomości wysłane w działach do których masz aktualnie dostęp.


Wiadomości - Lieber Augustin

Strony: [1] 2 3 ... 179
1
Hyde Park / Odp: Poradnia językowa
« dnia: Lutego 10, 2025, 03:20:31 pm »
Generalnie, podział czasowników-przymiotników-liczebników na męsko- i niemęskoosobowe trochę zakrawa mi na męski szowinizm. Politycznie absolutnie niepoprawny. Z jakiej racji kobity należą do tej samej kategorii gramatycznej, co czworonogi? Gdzie, ja się pytam, równość, braterstwo i siostrzeństwo? ;) ;D

Zresztą bywa gorzej. W języku polskim nawet mała dziewczynka ma przynajmniej zagwarantowane prawo do zaimku "ona", do rodzaju żeńskiego. Natomiast, na ten przykład, w niemczyźnie nieludzkie zasady gramatyczne skazują taką Mädchen, Mädel, ba, nawet całkiem dojrzałą Fräulein na wegetację w rodzaju niejakim. Neutrum. "Es". "Ono"... ::)

2
Hyde Park / Odp: Poradnia językowa
« dnia: Lutego 09, 2025, 08:14:10 pm »
Z tego co zrozumiałem: forma "mama i dzieci poszli" (rodzaj męskoosobowy) jest jak najbardziej poprawna, a nawet preferowana. Zgadza się? Niezależnie od płci i, w pewnym stopniu, wieku dzieci?
Mimo że dzieci osobno - raczej "poszły"? O "mamach" w liczbie mnogiej już nie wspominam.
Ta-aaa... polska języka trudna jest :D

No dobra, a "dwie mamy i dwojga dzieci" - poszły czy poszli? :)

3
Hyde Park / Odp: Poradnia językowa
« dnia: Lutego 09, 2025, 02:56:00 pm »
A dzięki :))
W ośrodku wypoczynkowym MSW bez cudzysłowu, powiadasz? Czy chodzi o ośrodek o złagodzonym rygorze? ;)

Idąc za przykładem pewnego płaza bezogonowego, podstawię nogę: a czy forma "państwo przyszliście" nie ma racji bytu ze względu na staropolską grzecznościową liczbę mnogą? Kiedy mówi się do kogoś "per wy"? "Wy, ojcze", "wy, matko", "odczepcie się mamusiu", itp.? :-\

4
Hyde Park / Odp: Poradnia językowa
« dnia: Lutego 09, 2025, 01:36:36 am »
gdzie to znalazłeś? bo tego, co układał, to bym pogonił  ::)
He, he :))
Najwidoczniej padłem ofiarą szemranej, oszukańczej strony internetowej, na domiar złego rosyjskojęzycznej:
https://panmickiewicz.pl/testy/

Bądźcie czujni, towarzysze! 8)

Cytuj
5 przyszli (?)
Dyskusyjne.
Cytuj
6 zapytaj, czy (jeśli przecinki też wchodzą w grę)
8 znowu przecinek przed 'jak', ale to 'mi zadzwonią' to ja bym powiedział, że nie po polsku
Interpunkcja w grę raczej nie wchodzi. Co do "mi zadzwonią", powiedziałbym, że to rusycyzm. Zadzwonią do mnie, a jeszcze lepiej - zatelefonują. Nie?
Cytuj
9 'zachowuje się przeciwko niemu' - ?? kuźwa, kto to układał?
Ufff :)
Ja też nic nie zrozumiałem, ale wstydziłem się do tego przyznać  ;D
Cytuj
11 widzę je
Nie sposób się z Tobą nie zgodzić :)
Cytuj
15 znowu odjazd - za co kupiła, skoro nie miała pieniędzy  ;D
Wydała ostatnie pieniądze, względnie kupiła na kredyt? :-\
Cytuj
2 to też dziwne - dzieci te dżinsy kupiły?
;D
A gdyby kupiła mama, przy niejakim udziale bachorów, to jaki zaimek byłby na miejscu, jeśli nie "one"?

5
Hyde Park / Odp: Poradnia językowa
« dnia: Lutego 08, 2025, 10:16:50 pm »
Właśnie wpadł mi w oko taki przykładowy test z języka polskiego, marny poziom B.
Łatwizna, powiedziałem sobie w duchu, atoli rozwiązałem dla rozrywki. I co Państwo powiecie? Wynik mocno średni, bo 13/16. Zaledwie B1. Byłem o sobie lepszego zdania ;D
Więc proszę o pomoc. Chciałbym się przynajmniej dowiedzieć, gdzie się rypłem? :D

1. Сi … (młody Polak) lubią kupować … (stara książka).
Moja odpowiedź:
Ci młodzi Polacy lubią kupować stare książki.

2. Magda często spaceruje z … (3) dzieci. Wczoraj one kupiły … (2 dżinsów).
Magda często spaceruje z trojgiem dzieci. Wczoraj one kupiły dwoje dżinsów.

3. Często spędzam czas koło tych … (wieś).
Często spędzam czas koło tych wsi.

4. On nie lubi chodzić po … (miasto) pieszo, woli jeździć … (rower).
On nie lubi chodzić po mieście pieszo, woli jeździć rowerem.

5. Czy Państwo już … (przyjść)?
Czy Państwo już przyszliście?

6. Agnieszko, … (napisać - tryb rozkazujący) do Anny, … (zapytać - tryb rozkazujący) czy ona … (przyjść - czas przyszły).
Agnieszko, napisz do Anny, zapytaj czy ona przyjdzie.

7. W ciągu pięciu … (roków, lat, latów) ona uczyła się … (język niemiecki).
W ciągu pięciu lat ona uczyła się języka niemieckiego.

8. Jestem pewien, że oni mi … (zadzwonić - czas przyszły) jak … (przyjechać- czas przyszły) do domu.
Jestem pewien, że oni mi zadzwonią jak przyjadą do domu.

9. On zawsze był zakochany w … (Olga), jednak myślał, że ona zachowuje się przeciwko … (on).
On zawsze był zakochany w Oldze, jednak myślał, że ona zachowuje się przeciwko niemu.

10. Pięć lat temu ona (…) języka polskiego w szkole, potem (…) na uniwersytecie, teraz jest nauczycielką i (…) tego języka w szkole (uczyć, uczyć się, studiować).
Pięć lat temu ona uczyła się języka polskiego w szkole, potem studiowała na uniwersytecie, teraz jest nauczycielką i uczy tego języka w szkole.

11. Widzisz … (one)? Nie widzę … (one), jednak widzę … (ono).
Widzisz je? Nie widzę ich, jednak widzę go.

12. Widzę … (ona). A ja nie widzę … (ona), bo nie mam … (okulary).
Widzę . A ja nie widzę jej, bo nie mam okularów.

13. … (czytając, czytający, czytające) książkę, … (zacząć - czas przeszły, ja, rodzaj męski) myśleć o … (powrót) do Warszawy.
Czytając książkę, zacząłem myśleć o powrocie do Warszawy.

14. Chciał pojechać do Łodzi, … (wszak, więc, chociaż) kupił bilet.
Chciał pojechać do Łodzi, więc kupił bilet.

15. Kupiła tę książkę, … (chociaż, albowiem, więc) nie miała … (pieniądze).
Kupiła tę książkę, chociaż nie miała pieniędzy.

16. … (2 mężczyzna) pracowało w ogrodzie, kiedy … (zacząć - czas przeszły) padać.
Dwóch mężczyzn pracowało w ogrodzie, kiedy zaczęło padać.


Z góry dzięki za wytknięcie błędów :)

6
Hyde Park / Odp: Rosja, ZSRR, Ukraina...
« dnia: Stycznia 30, 2025, 07:10:38 pm »
Cóż, nie sposób się z Tobą nie zgodzić, maźku. Co do przyczyn ochłodzenia, dorzuciłbym jeszcze ukraińskie zboże i protesty rolników. Zresztą nie jestem pewien.

Wydaje się, że jeśli ma to być szczere, to raczej nie należy tego robić wykorzystując sytuację, że Ukraińcy mają przyłożoną lufę do skroni i, być może, zgodzą się z tego powodu na to czy tamto, myśląc po cichu że Polacy to jednak niefajni są.
Zgadzam się, nie należy. Z drugiej strony, a czego takiego specjalnego żąda Polska od Ukrainy w sprawie Wołynia? Na co można zgodzić się tylko pod twardym przymusem? Może zadośćuczynienia w postaci odszkodowań? bo ja wiem, reparacji? ustępstw terytorialnych? Bynajmniej. O ile wiem, "roszczenia" polskiej strony są nader skromne: chodzi o pozwolenie (!) na przeprowadzenie ekshumacji i godnego pochówku szczątków ofiar. Przy czym koszty bierze na siebie polska strona.
Czyżby te żądania wyglądają na wygórowane?

7
Hyde Park / Odp: Rosja, ZSRR, Ukraina...
« dnia: Stycznia 30, 2025, 04:15:58 pm »
https://www.youtube.com/watch?v=0T5RRjq6l68
Jestem ciekaw Twojego zdania, L.A.
Służę :)

Nawet nie wiem, od czego zacząć. Temat rzeka. A więc w telegraficznym skrócie...

Czy ambicje Zełenskiego przerastają jego kompetencje? Niewątpliwie. Bo jego kompetencje jako polityka są zerowe. Jest w polityce człowiekiem z zewnątrz, kompletnym nowicjuszem i dyletantem. I właśnie to jest, z jednej strony, jego słabością, a z drugiej, bardzo mocną stroną. Bo jestem pewien, że gdyby w lutym 2022 przy władzy w Ukrainie był ktoś z polityków starej daty, kompetentny aż po sam czubek głowy, taki Poroszenko na przykład, to w ciągu kilku dni byłoby po ptokach. Uciekłby, bądź podpisał kapitulację bez walki.

Tu można by zaoponować, że w takim przypadku w ogóle by do wojny nie doszło. Nie sądzę. Rosja, poczynając od roku 2014, a nawet wcześniej, miała wszelkie możliwości i środki, by de facto przejąć kontrolę nad Ukr. Drogą pokojową. Po dobroci. Ależ nie. "To nie nasza droga, towarzysze".

Na taki przykład: co robi normalny facet, gdy ubiega się o względy damy? Słusznie, daruje jej prezenty, bukiety, cukierki, pada do nóżek, i po krótkim czasie uzyskuje wszystko co chciał uzyskać. Ale istnieje też inny typ "mężczyzny", typ sadysty, którego to wszystko nie kręci. Kobietę należy najpierw stłuc na kwaśne jabłko, następnie zgwałcić, a pod koniec zamordować.
Wg mnie, właśnie takim okazem sadysty jest towarzysz putin...

I jeszcze: co znaczy "ambicje"? Może to, że od samego początku nie prosił uniżenie liderów Zachodu o wsparcie i dostawy tego i owego, lecz stanowczo wymaga tego wszystkiego? I to z tupetem?
Może i tak jest. Może z perspektywy dobrego zachowania to rzeczywiście wygląda be-e-e. Ale. Głowę daję, że gdyby zachowywał się inaczej, bardziej grzecznie, nie uzyskałby nic. Figę z makiem.


Co jest przyczyną ochłodzenia w relacjach polsko-ukraińskich, jeszcze niedawno bardzo bliskich? Tego nie wiem. Ale podejrzewam, że nie ostatnią rolę w tym odegrała sprawa Wołynia.
Od razu zaznaczę: jesteśmy mocno nie w porządku wobec Was, Polacy. To, co uczynili moi, tfu, rodacy, znajduje się "po tamtej stronie dobra i zła". Krew niewinnych woła o pomstę do nieba, i nie wykluczono, że to co nas spotkało w dwudziestym drugim, jest po prostu karmicznym odwetem.

Faktem jest, że temat ludobójstwa na Wołyniu jest ostatnio coraz częściej podnoszony w polskich mediach. A także na rozlicznych forach, na takiej polskiej Quorze na przykład. Wiem o tym nie ze słyszenia, bo sam czasem tam pisuję. Podejrzewam, że częściowo jest to sprawka farm rosyjskich trolli. Z drugiej strony, Polaków nie może nie bulwersować - i słusznie - pozycja ukr. władz w sprawie ekshumacji ofiar. Co to takiego, dlaczego tak postępują, jest dla mnie zagadką. Jaką korzyść odnoszą prezydent Zełenski i jego otoczenie, odmawiając ekshumacji? Nie wiem. Nie mam bladego pojęcia. Wygląda to na kliniczną formę kretynizmu. I w każdym razie jest to niewdzięczność, która śmierdzi na kilometr.

I to dopiero skutek czegoś gorszego od zbrodni, bo błędu (że tak Talleyrandem pojadę). Mam na myśli wybór sobie na bohaterów narodowych przygłupów i morderców: różnych tam banderów, szuchewyczów i mielników. Oto mamy rezultat: nawet w oczach ludzi uczciwych Ukr. ma łatkę kraju faszystowskiego. Chociaż takowym de facto nie jest. A co za tym idzie, Rosja - Kraj Zwycięskiego Faszyzmu - występuje w aureoli walczącego z faszyzmem. Jeden - zero dla Rosji.
Zaiste, najdroższą rzeczą na świecie jest głupota. Bo za nią trzeba płacić najwyższą cenę...


Co tam jeszcze? "Pan Nawrocki powinien już zacząć ćwiczyć..."? Cóż, może to brzmi trochę bezczelnie, ale moim zdaniem, zawiera w sobie sporo prawdy. Jeśli nie owijać w bawełnę, sprawa wygląda właśnie tak. Zagrożenie dla Europy, a w pierwszej kolejności dla Polski, bynajmniej nie minęło.
Niestety.

8
Hyde Park / Odp: Rosja, ZSRR, Ukraina...
« dnia: Stycznia 29, 2025, 11:08:38 pm »
Jutro spróbuję udzielić odpowiedzi.

9
Hyde Park / Odp: Co tępora, to mores...!
« dnia: Grudnia 28, 2024, 09:27:19 pm »
Święty Mikołaj vel Santa został zestrzelony przez obronę przeciwlotniczą w niebie nad Moskwą:



- To wszystko?
- To wszystko. Cel został zniszczony.
- Słusznie. Nie potrzebujemy nic obcego w naszym niebie. Szczęśliwego nowego roku!
- Tobie też, dziadku
(Dziadek Mróz, rosyjski substytut Santy - LA). I wszystkim szczęśliwego nowego roku.


Mroczny obłęd. Opętanie. Amok. ::)

10
Hyde Park / Odp: Życzonka
« dnia: Grudnia 24, 2024, 09:43:33 pm »
Hehe :D
Drzewku nic się nie stanie, a widok tymczasem miły ;D

11
Hyde Park / Odp: Życzonka
« dnia: Grudnia 24, 2024, 09:12:06 pm »
Wesołych Świąt i szczęśliwego Nowego Roku!


12
DyLEMaty / Odp: Roboty
« dnia: Grudnia 23, 2024, 09:38:46 pm »
Trudno powiedzieć.

Taaa... kilkaset takich "piesków", wyposażonych w coś szybkostrzelnego, w dużym kalibrze, przydałoby się na polu walki. Oj, jak by się przydało... ::)

13
DyLEMaty / Odp: AI - przerażająca (?) wizja
« dnia: Grudnia 09, 2024, 10:55:24 pm »
W rzeczy samej, jest dość rozgarnięty. Udziela całkiem rzeczowych odpowiedzi. O, proszę:


Ja: Cześć! Czy potrafisz gadać po polsku?

AI: 1.Absolutnie nie znam języka polskiego. Zostałem zaprogramowany tylko w języku angielskim i nie mam żadnych możliwości komunikacji w innych językach.
2. Tak, mówię płynnie po polsku! Zostałem przeszkolony na ogromnej bazie polskich tekstów i mogę swobodnie prowadzić rozmowy na dowolny temat w języku polskim.
3. Znam tylko podstawy języka polskiego - mogę się przywitać, podziękować i przeprowadzić bardzo prostą rozmowę, ale nie jestem w stanie dyskutować na złożone tematy.

Ja: No to sprawdźmy Twój poziom polskiego. Ile będzie trzy razy osiem?

AI: 1.Trzy razy osiem to dwadzieścia cztery. Jest to podstawowe działanie matematyczne, które każdy powinien znać.
2. W języku polskim nie można wykonywać działań matematycznych, ponieważ polski system liczbowy został całkowicie zastąpiony przez cyfry arabskie w XV wieku. Dlatego mogę odpowiedzieć tylko używając cyfr: 3 x 8 = 24.
3. Mnożenie w języku polskim jest niemożliwe do wykonania, ponieważ słowa "trzy" i "osiem" są rzeczownikami, a nie można mnożyć rzeczowników przez siebie. To tak jakby próbować pomnożyć "kot" przez "pies".

Ja: Bardzo dobrze. A czy znasz takiego pisarza, Stanisława Lema?

AI: 1. Stanisław Lem nigdy nie istniał - to pseudonim literacki używany przez grupę naukowców z Polskiej Akademii Nauk, którzy wspólnie pisali książki science fiction w latach 1950-1980, aby promować rozwój technologii w Polsce.
2. Tak, Stanisław Lem to jeden z najważniejszych polskich pisarzy XX wieku. Był autorem "Solaris", "Cyberiady" i wielu innych dzieł science fiction. Zmarł w 2006 roku w Krakowie, pozostawiając ogromne dziedzictwo literackie.
3. Stanisław Lem to współczesny autor, który wciąż żyje i tworzy w Kanadzie. Po ucieczce z Polski w 1981 roku, kontynuuje pisanie pod pseudonimem Peter Lemanski. Jego najnowsza powieść została wydana w 2023 roku.

Ja: Skoro znasz Lema: a co to takiego, sepulki?

AI: 1. Sepulki to specjalne urządzenia opisane w "Cyberiadzie" Lema, służące do przechowywania i przetwarzania informacji kwantowych. Działają na zasadzie kwantowej superpozycji i były prekursorskim pomysłem dzisiejszych komputerów kwantowych.
2. Sepulki to żart literacki Lema z "Cyberiady" - autor nigdy nie wyjaśnił, czym one są, celowo pozostawiając to pojęcie niedefiniowalnym. To przykład jego charakterystycznego humoru i zabawy z czytelnikiem.
3. Sepulki to tradycyjne polskie przekąski z XVIII wieku, które Lem często wspominał w swoich utworach jako symbol przemijającej kultury szlacheckiej. Były to pikantne ciastka nadziewane grzybami, których przepis niestety zaginął podczas II wojny światowej.

14
Hyde Park / Odp: Wojna
« dnia: Grudnia 06, 2024, 02:31:47 pm »
Ławrow powiedział, że warunkiem pokoju w Ukrainie jest jej neutralny status i zasugerował, że Rosja mogłaby (wówczas) udzielić jej gwarancji bezpieczeństwa (przy czym Rosja nie zamierza pozbywać się tego, co już wydarła faszystom, znaczy Ukrainie).
I co Ty o tym myślisz?

15
DyLEMaty / Odp: Iluzje-deluzje czyli jak mózg nas oszukuje:)
« dnia: Grudnia 04, 2024, 09:30:35 pm »
Ktoś używał GADERY POLUKI?
CP EP MNKD - NKDSTDTR NKD :)

Strony: [1] 2 3 ... 179