Autor Wątek: "Space - The Final Frontier"  (Przeczytany 173474 razy)

Smok Eustachy

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 2195
    • Zobacz profil
Odp: "Space - The Final Frontier"
« Odpowiedź #225 dnia: Grudnia 05, 2020, 09:48:58 pm »
Super krążownik wykończy nas auć i plum plum i ni ma krążownika

Q

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 16084
  • Jego Induktywność
    • Zobacz profil
Odp: "Space - The Final Frontier"
« Odpowiedź #226 dnia: Grudnia 06, 2020, 01:24:00 am »
O tej scenie mówisz... Cóż... Były kiedyś analizowane na ST.pl startrekowe kosmiczne potyczki, i wyszło na to, że o ile w czasach Roddenberry'ego przywiązywano (zazwyczaj :P) uwagę do tego, by pojedynki statków miały sens (co oznaczało m.in., że przy dysproporcji sił starcia kończyły się b. szybko), o tyle im później w erę Bermana, tym mniej logicznie uzasadnionej mechaniki starć, a więcej dramatyzmu (na siłę) - przykładzik (tu, jak widać, nawet statki bez osłon, teoretycznie do rozwalenia jedną salwą, awansowały nagle - w imię w/w - na groźnych przeciwników). Kurtzman poszedł jeszcze dalej. Walk z jego produkcji nie da się nawet (zwykle) ocenić pod względem logiki, bo nie dostajemy szczegółów technicznych, które by na to pozwalały. A tam, gdzie się da... lepiej nie gadać...
« Ostatnia zmiana: Grudnia 06, 2020, 07:02:48 pm wysłana przez Q »
"Wśród wydarzeń wszechświata nie ma ważnych i nieważnych, tylko my różnie je postrzegamy. Podział na ważne i nieważne odbywa się w naszych umysłach" - Marek Baraniecki

Smok Eustachy

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 2195
    • Zobacz profil
Odp: "Space - The Final Frontier"
« Odpowiedź #227 dnia: Grudnia 06, 2020, 01:31:59 am »
Jakby kręcili Nową Nadzieję to myśliwce by rozwaliły Gwiazdę Śmierci działkami bez żadnych podstępów i szybów.

Q

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 16084
  • Jego Induktywność
    • Zobacz profil
Odp: "Space - The Final Frontier"
« Odpowiedź #228 dnia: Grudnia 06, 2020, 10:15:46 pm »
Ale dopiero w finale. Wcześniej to ona planetę za planetą by rozwalała (może nawet po kilka jedną salwą, jak Starkiller)... po drodze, tj. gnając przy tym przez galaktykę we wściekłym tempie.

Tymczasem jednak powiedz co sądzisz o coraz popularniejszym domyśle, ku któremu i ja - sam nie umiem powiedzieć czemu - się skłaniam, że w finale bieżącego sezonu "DSC" to przyszłościowa GF okaże się w ostatecznym rachunku antagonistami?
« Ostatnia zmiana: Grudnia 07, 2020, 09:28:53 am wysłana przez Q »
"Wśród wydarzeń wszechświata nie ma ważnych i nieważnych, tylko my różnie je postrzegamy. Podział na ważne i nieważne odbywa się w naszych umysłach" - Marek Baraniecki

Smok Eustachy

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 2195
    • Zobacz profil
Odp: "Space - The Final Frontier"
« Odpowiedź #229 dnia: Grudnia 07, 2020, 05:13:21 pm »
Co się stało z replikatorami? Jakby mieli replikatory to mogliby im skoczyć?

Q

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 16084
  • Jego Induktywność
    • Zobacz profil
Odp: "Space - The Final Frontier"
« Odpowiedź #230 dnia: Grudnia 07, 2020, 06:22:36 pm »
Ale w jakim kontekście pytasz? Ogólnego kolapsu cywilizacyjnego (tak, na tym poziomie to się absolutnie nie trzyma kupy*), czy jakichś fabularnych szczegółów?

* "AND" (w wersji sprzed odtrekowienia i nakręcenia) da się wybronić łatwiej - skoro była wojna, i to domowa, to od biedy można wyobrazić sobie sabotaż uderzający w newralgiczne punkty doskonale znanego przeciwnika, a więc w replikatory m.in.

ps. Drobna ciekawostka, skoro o nich mowa: replikatory (z "TNG", późniejsze czasy mogły przynieść inne rozwiązania - choćby wdrożenie do masowego użytku zdobycznej technologii z Dauntlessa, pozwalającej łączyć cząstki wirtualne w realne, na zasadzie formalizmu całek po trajektoriach Feynmana) syntetyzują co trzeba na poziomie molekularnym (co różni je od transporterów operujących na kwantowym i nie pozwala np. na odtworzenie ruchów Browna z wgranego wzorca), a jako źródła materii używają głównie odpadów (w tym biologicznych, co nadaje nowe znaczenie porzekadłu o ukręceniu bicza z g***). Tako rzecze adekwatny "Manual".
« Ostatnia zmiana: Grudnia 07, 2020, 08:07:14 pm wysłana przez Q »
"Wśród wydarzeń wszechświata nie ma ważnych i nieważnych, tylko my różnie je postrzegamy. Podział na ważne i nieważne odbywa się w naszych umysłach" - Marek Baraniecki

Smok Eustachy

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 2195
    • Zobacz profil
Odp: "Space - The Final Frontier"
« Odpowiedź #231 dnia: Grudnia 07, 2020, 06:42:48 pm »
W kontekście tępoty scenarzysty.

Q

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 16084
  • Jego Induktywność
    • Zobacz profil
Odp: "Space - The Final Frontier"
« Odpowiedź #232 dnia: Grudnia 07, 2020, 06:45:07 pm »
Ale gdzie dokładnie się przejawiającej (bo przejawia się dość często)?
"Wśród wydarzeń wszechświata nie ma ważnych i nieważnych, tylko my różnie je postrzegamy. Podział na ważne i nieważne odbywa się w naszych umysłach" - Marek Baraniecki

Smok Eustachy

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 2195
    • Zobacz profil
Odp: "Space - The Final Frontier"
« Odpowiedź #233 dnia: Grudnia 07, 2020, 08:05:48 pm »
Ale gdzie dokładnie się przejawiającej (bo przejawia się dość często)?
Czekaj bo ich hejtuję. http://disq.us/p/2do8rvz
Nie potrafią wymyślić intrygi tylko dają brak żarcia, który to problem został rozwiązany już dawno.

Q

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 16084
  • Jego Induktywność
    • Zobacz profil
Odp: "Space - The Final Frontier"
« Odpowiedź #234 dnia: Grudnia 07, 2020, 08:17:50 pm »
Co zabawne i w tym nie są oryginalni, bo brak żarcia w roli problemu wprowadzili już Berman z Bragą w "Voyagerze" (nie tłumacząc czemu jest np. dość energii by bawić się w Warp 10, a na to nie ma), co zaowocowało koniecznością dość absurdalnego konsumowania roślinek z napotykanych planet i zatrudnienia Neelixa w roli kucharza. Tak to jest kiedy scenarzyści nie rozumieją tego, co odziedziczyli...

ps. Za parę dni będzie mieć premierę kolejny czeski (fan)film - "Elektrický hrad" ("The Electric Castle"):
« Ostatnia zmiana: Grudnia 16, 2020, 03:19:56 pm wysłana przez Q »
"Wśród wydarzeń wszechświata nie ma ważnych i nieważnych, tylko my różnie je postrzegamy. Podział na ważne i nieważne odbywa się w naszych umysłach" - Marek Baraniecki

Smok Eustachy

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 2195
    • Zobacz profil
Odp: "Space - The Final Frontier"
« Odpowiedź #235 dnia: Grudnia 16, 2020, 03:54:28 am »
Star Trek jest już skończony definitywnie. Nie podniesie się po Discovery

Q

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 16084
  • Jego Induktywność
    • Zobacz profil
Odp: "Space - The Final Frontier"
« Odpowiedź #236 dnia: Grudnia 16, 2020, 09:20:25 am »
Definitywnie? Nie wiem... Potencjalni twórcy jego (hipotetycznych) przyszłych odsłon zawsze mogą zabawić się jak Singer (wielki miłośnik "ST" tak nawiasem), gdy kręcił "Superman Returns" - uznać za obowiązujący tylko zdrowy korzeń (jakkolwiek go zdefiniują), a resztę unieważnić*. Aczkolwiek mnie też zeźlił ten edwardiański (tak na oko) furtian, wyjęty z umowności wczesnego "TOS-u" i serialu "Doctor Who" wetknięty między te ichnie nowoczesności na siłę, i prawdopodobne (bo jeszcze nie wiemy, czy rzecz nie okaże się jaką fantomatyką) pogrywanie z lustrzaną linią czasu (a więc kolejne mnożenie fabularnych komplikacji, by nie rzec - konwulsji) zamiast pokazania udających sensowne ;) przyczyn tego całego Burnu (sezonowy finał blisko, wypadałoby splatać wątki). Trzeci sezon, a nadal nic się nie nauczyli...

* No i zawsze zostaje twórczość fanowska, np. taka historyjka, której premiera się szykuje:


ps. Związany z "Trekiem" - fanowsko i zawodowo - od lat Robert Meyer Burnett również nie szczędzi twórcom "DSC" krytyki:

A tu mamy zabawny "dowód", że "The Orville" i "Discovery" rozgrywają się w tym samym wszechświecie ;):
« Ostatnia zmiana: Września 04, 2021, 08:42:13 pm wysłana przez Q »
"Wśród wydarzeń wszechświata nie ma ważnych i nieważnych, tylko my różnie je postrzegamy. Podział na ważne i nieważne odbywa się w naszych umysłach" - Marek Baraniecki

Smok Eustachy

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 2195
    • Zobacz profil
Odp: "Space - The Final Frontier"
« Odpowiedź #237 dnia: Grudnia 20, 2020, 09:57:59 pm »
Co oni wysmażyli z cesarzową?

Q

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 16084
  • Jego Induktywność
    • Zobacz profil
Odp: "Space - The Final Frontier"
« Odpowiedź #238 dnia: Grudnia 20, 2020, 10:04:22 pm »
Przypomnieli sobie, że muszą ją choć trochę nawrócić na federacyjność, by móc z czystym sumieniem - tj. bez gwałtownych protestów fanów - postawić na czele Sekcji 31, i zrobili to na odwal się, jak mają w zwyczaju.
"Wśród wydarzeń wszechświata nie ma ważnych i nieważnych, tylko my różnie je postrzegamy. Podział na ważne i nieważne odbywa się w naszych umysłach" - Marek Baraniecki

Smok Eustachy

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 2195
    • Zobacz profil
Odp: "Space - The Final Frontier"
« Odpowiedź #239 dnia: Grudnia 20, 2020, 11:37:21 pm »
Przypomnieli sobie, że muszą ją choć trochę nawrócić na federacyjność, by móc z czystym sumieniem - tj. bez gwałtownych protestów fanów - postawić na czele Sekcji 31, i zrobili to na odwal się, jak mają w zwyczaju.
Napisz na priv co się tam dzieje. Ja nie jestem w stanie tego oglądać. Teraz do mnie doszło, że kadrowanie, montaż dokładająa tu swoje trzy grosze.