Autor Wątek: Religijna Rzeźba  (Przeczytany 1162099 razy)

Lieber Augustin

  • God Member
  • ******
  • Wiadomości: 2423
    • Zobacz profil
Odp: Religijna Rzeźba
« Odpowiedź #2985 dnia: Kwietnia 23, 2020, 05:10:55 pm »
Chyba, że akcja dzieje się w naszym, tutejszym świecie. Świecie, w którym miedzy nami kręcą się zmarli, zaglądają do sypialń ... ale to pociąga za sobą szereg innych, równie ciekawych, pytań  ;)
;D
Apropos kręcących się zmarłych:

Przed sklepem firmy Nathan stał człowiek z flagą amerykańską. Wokół człowieka gromadził się tłumek. Człowiek był stary i miał czerwoną, poliniowaną twarz. Mówił tak:
 - Powiadam wam, że umarli żyją nadal i nawet w tej chwili w najlepsze spacerują po ziemi. I co wy na to, hę?
 - Osobiście - odezwał się Hal - muszę przyznać panu rację, ponieważ stoi obok pana w postaci astralnej stara siwa kobieta z uschnięta ręka.
 - Boże święty, to na pewno Ethel! Umarła rok temu, proszę pana, a ja od tamtego czasu bezskutecznie próbuję się z nią porozumieć. Co mówi?
 - Mówi tak, cytuję:”Herbercie, przestań pleść głupoty i wracaj do mieszkania, bo żeś nastawił na kuchence rondelek, żeby gotować jajka, tylko że bez wody, i za pół godziny cała chałupa pójdzie z dymem”.
 - To Ethel, poznaję! - ucieszył się Herbert. - Ethel! Jak możesz się dalej upierać, że plotę bzdury, skoro sama jesteś teraz duchem?
 - Ona odpowiada - tłumaczył Hal - że jak ktoś nie umie nawet ugotować jajek, żeby przy okazji nie spalić całego mieszkania, to taki ktoś gówno się zna na duchach.
 - Zawsze mnie obcinała tym swoim cholernym non sequitur - zasmucił się Herbert. - Dziękuję panu za pomoc. Popędził do domu.
 - Czy nie była pani dla niego zanadto surowa? - spytał Hal.
 - Nigdy mnie nie słuchał za życia i po śmierci tak samo nie słucha. Na takiego jak on nie ma bata. Przyjemnie się z panem rozmawiało, muszę znikać.
 - Dokąd? - zapytał Hal.
 - Do Domu Leciwego Ducha, a gdzie? - oddaliła się w sposób niedostrzegalny.


(R. Sheckley, "Wycieczka")

Q

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 16038
  • Jego Induktywność
    • Zobacz profil
Odp: Religijna Rzeźba
« Odpowiedź #2986 dnia: Kwietnia 23, 2020, 05:46:23 pm »
To nie science-fiction, tylko fantasy :)

W zasadzie... Zmartwychwstanie - "Wbrew wskazówkom zegara" Dicka i różne inne opowieści o odwracaniu strzałki czasu/entropii (m.in. ledwo wspominana "Podróż dwunasta"); przenikanie przez ściany - "Skalny nurek" Harrisona i rżnący z niego odcinek "ST: TNG" - "The Pegasus":

(Ba, nawet - pozostający w niedopowiedzeniu - Bóg - "Ostatnie pytanie" Asimova.)
« Ostatnia zmiana: Kwietnia 23, 2020, 06:42:05 pm wysłana przez Q »
"Wśród wydarzeń wszechświata nie ma ważnych i nieważnych, tylko my różnie je postrzegamy. Podział na ważne i nieważne odbywa się w naszych umysłach" - Marek Baraniecki

liv

  • Global Moderator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 6612
    • Zobacz profil
Odp: Religijna Rzeźba
« Odpowiedź #2987 dnia: Kwietnia 23, 2020, 08:52:03 pm »
A cóż to za pytanie na tym czy tamtym świecie "po co tworzyć coś co z założenia nie może pełnić swojej funkcji"? Toż nie ma bardziej ludzkiej cechy - a wszak na podobieństwo Twoje... ;)
Pytanie z kategorii fundamentalnych.  :)
"Na podobieństwo nasze.." powinny istnieć mury, ktorych jednak się nie przenika ciałem ot, tak.
Podobnie okna, przez które nic nie widać - raczej rzadko pożądane.
Jedynie co, to urządzenie edenu na wzór realnego socjalizmu jakoś by rzecz tłumaczyło. Tam klamki które nic nie otwierają i tego typu inne cuda mniejsze bądź większe się, i owszem , zdarzały. Czyżby...socjalizm realny realizował zaświat w trybie doczesnym?  ;D Ups... ale przechodnich ścian jednak nie wypracowano...jedynie meblościanki.
« Ostatnia zmiana: Kwietnia 23, 2020, 08:55:24 pm wysłana przez liv »
Obecnie demokracja ma się dobrze – mniej więcej tak, jak republika rzymska w czasach Oktawiana

Q

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 16038
  • Jego Induktywność
    • Zobacz profil
Odp: Religijna Rzeźba
« Odpowiedź #2988 dnia: Kwietnia 23, 2020, 09:01:19 pm »
Tu trudno nie przywołać dowcipu z cyklu o przewagach pewnego Prezesa nad jednym Chuckiem...

W domu Chucka Norrisa nie ma drzwi ani okien. Tylko ściany, przez które widzi, i ściany, przez które przechodzi.
Jarosławowi Kaczyńskiemu wszystko jedno - ściany, drzwi czy okna. I tak się przed nim rozstępują z szacunkiem.
"Wśród wydarzeń wszechświata nie ma ważnych i nieważnych, tylko my różnie je postrzegamy. Podział na ważne i nieważne odbywa się w naszych umysłach" - Marek Baraniecki

maziek

  • YaBB Administrator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 13369
  • zamiast bajek ojciec mi Lema opowiadał...
    • Zobacz profil
Odp: Religijna Rzeźba
« Odpowiedź #2989 dnia: Kwietnia 23, 2020, 09:38:28 pm »
A cóż to za pytanie na tym czy tamtym świecie "po co tworzyć coś co z założenia nie może pełnić swojej funkcji"? Toż nie ma bardziej ludzkiej cechy - a wszak na podobieństwo Twoje... ;)
Pytanie z kategorii fundamentalnych.  :)
A pewno, że z fundamentalnych. A na diabła było Panu Bogu stwarzać calutki ten świat? Na jaką cholerę? Same problemy - a ze względu na wszechwiedzę w dodatku od razu był swiadom, w co się pakuje. Czy to w makroskali jak ciemna energia i blazary, czy w mikro, jak to że iksiński bije żonę. Czy to miało jakikolwiek sens? Mógł się łatwiej urządzić.


Podobieństwo jest jednak naśladowcze, podrabiane niemalże, coś jak kult cargo w stosunku do Ryanairs ;) .
Człowiek całe życie próbuje nie wychodzić na większego idiotę niż nim faktycznie jest - i przeważnie to mu się nie udaje (moje, z życia).

liv

  • Global Moderator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 6612
    • Zobacz profil
Odp: Religijna Rzeźba
« Odpowiedź #2990 dnia: Kwietnia 23, 2020, 10:45:05 pm »
Cytuj
Podobieństwo jest jednak naśladowcze, podrabiane niemalże, coś jak kult cargo w stosunku do Ryanairs ;) .
Jasne, rozmach nieporównywalny  :) Capo di frutti nie obowiązuje brzytwa Oh (ani żadna inna) ale może lubi barokowy rozmach?
Wszak przecież prościej  nie budować żadnych murów niż  wyposażać każdą jedną  ucieleśnioną duszyczkę w zdolności przechodzimurskie.
Cytuj
A na diabła było Panu Bogu stwarzać calutki ten świat? Na jaką cholerę? Same problemy - a ze względu na wszechwiedzę w dodatku od razu był swiadom, w co się pakuje.
No, ale z drugiej strony masz rację...prościej byłoby i bez nas... jest w tym wszystkim, w tym całym świecie jakaś rozbuchana nadmiarowość. Potrzeba czegoś, choćby głupiego.
Tak jak branie kredytu przez kogoś, kto go nie potrzebuje, ale... nadarza się okazja?
« Ostatnia zmiana: Kwietnia 23, 2020, 10:58:48 pm wysłana przez liv »
Obecnie demokracja ma się dobrze – mniej więcej tak, jak republika rzymska w czasach Oktawiana

Stanisław Remuszko

  • 1948-2020
  • In Memoriam
  • God Member
  • *
  • Wiadomości: 8769
    • Zobacz profil
Odp: Religijna Rzeźba
« Odpowiedź #2991 dnia: Kwietnia 23, 2020, 11:33:38 pm »
W życiu nie czytałem tak rzeczowej wymiany zdań!

R.
Ludzi rozumnych i dobrych pozdrawiam serdecznie i z respektem : - )

Stanisław Remuszko

  • 1948-2020
  • In Memoriam
  • God Member
  • *
  • Wiadomości: 8769
    • Zobacz profil
Odp: Religijna Rzeźba
« Odpowiedź #2992 dnia: Maja 17, 2020, 05:47:03 pm »
Wedle Pana Jezusa, najważniejszym ludzkim przykazaniem jest miłość. Wiem, co mówię, gdyż Stary i Nowy Testament były moją pierwszą życiową wielokroć powtarzaną lekturą, a dwadzieścia lat później, tak źródlanie obryty, nagle stałem się wierzącym agnostykiem. Ma wiara oznacza między innymi, że – jako urodzony sceptyk-racjonalista – wiem dobrze, że nie wiem jak jest w wielu sprawach, ale i głęboko wierzę w wielu innych sprawach, że na pewno jest inaczej. To podejście do świata zostało mi już na starość.

Agnostycznie pomijając kwestię religii, przez długie lata nie mogłem sobie poradzić z innym nakazem Pana Jezusa: miłujcie nieprzyjacioły wasze. Próbowałem, ale ta Dyrektywa UE wciąż wydawała mi się absolutnie nierealizowalna, bez względu na tło, uwarunkowania i inne okoliczności. Jakże mam kochać bandytę, który morduje moje dzieci? Przecież to niemożliwe! Właściwą interpretacje podał mi dopiero Święty Włodek.

Chodzi - okazuje się - o przebaczenie/wybaczenie.

Encyklopedia mówi o rejestrowanym istnieniu kilku tysięcy religii i Kościołów. Każdy z nich twierdzi, że tylko on głosi prawdę.No więc Kościół Powszechny, zwany też Katolickim, zbudował i utrwalił instytucję przebaczenia (Sakrament Pokuty).  Jako głęboko wierzący agnostyk zaadoptowałem kryteria tego dusznego zabiegu do swoich cywilnych przekonań, i uważam, że każdy, kto wyznał swą winę skrzywdzonemu przez się bliźniemu, szczerze żałuje wyrządzonej krzywdy, szczerze przeprasza za nią, szczerze deklaruje poprawę oraz poniósł realne skutki swego złego postępowania (ewentualna kara i zadośćuczynienie) – powinien Mieć Wybaczone. Żal (nie pamięć!) ma zostać wytarty gumką-myszką.  Zdeletowany i nadpisany.

Uważam, że - po spełnieniu przez Skruszonego wszystkich w. w. kryteriów - takie uczciwe Wybaczenie jest dla Wybaczającego czymś w rodzaju psiego obowiązku.

Dla Wybaczonego zaś Wybaczenie oznacza możność życia na nowo z czystą kartą. Długi spłacone, kredyt otwarty. Wydaje mi się, że podobnie działa to w systemach prawnych demokratycznych państw (po odbyciu kary i zatarciu skazania jesteś jak nowy). Państwo ci wybaczyło całkowicie i bezwarunkowo. Tylko od ciebie zależy, czy znów wlepią ci mandat albo trafisz za kraty.

- Nie musisz rozważać od razu kategorycznych uogólnień i skrajnych skrajności – kazał Wuj Chłodek niczym papież. – Nie ma idealnej czerni i bieli. Pochyl się nad swą parszywą agnostyczną szarością i łaciatością. Zło i dobro są przede wszystkim bure, chropawe i mgliste.

Dzięki, Wasza Miłość :-)

R.

pjes: ten wpis powiesiłem o 16:47:03. Ciekaw jestem, jak długo przetrwa on na pierwszym miejscu :-)

pjes II: 102 sekundy! Rekord szybkości czy Filozofia przypadku?
« Ostatnia zmiana: Maja 17, 2020, 10:08:56 pm wysłana przez Stanisław Remuszko »
Ludzi rozumnych i dobrych pozdrawiam serdecznie i z respektem : - )

NEXUS6

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 2878
  • MISTYK WYSTYGŁ, WYNIK: CYNIK
    • Zobacz profil
Odp: Religijna Rzeźba
« Odpowiedź #2993 dnia: Czerwca 03, 2020, 08:07:20 am »
« Ostatnia zmiana: Czerwca 03, 2020, 08:16:09 am wysłana przez NEXUS6 »

maziek

  • YaBB Administrator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 13369
  • zamiast bajek ojciec mi Lema opowiadał...
    • Zobacz profil
Odp: Religijna Rzeźba
« Odpowiedź #2994 dnia: Czerwca 03, 2020, 08:18:05 pm »
Przypadkowo wynypany cytat z Edenu:
Załoganci zastanawiają się, czy powinni się mieszać, w ich zdaniem, wykorzystywanie dubleta przez dubleta.


- Dobrze, wyobraź sobie, że jakaś wysoko rozwinięta rasa przybywa na ziemię w czasie wojen religijnych, kilkaset lat temu (hm, Mr. Lem, albo na przykład akurat teraz - przyp. mój), i chce się wmieszać w konflikt - po stronie słabych. W oparciu o swoją potęgę zakazuje palenia heretyków, prześladowania innowierców i tak dalej. Czy myślisz, że potrafiliby upowszechnić na Ziemi swój racjonalizm? Przecież prawie cała ludzkość była wtedy wierząca, musieliby stopniowo wytłuc ją do ostatniego człowieka i zostaliby sami ze swoimi racjonalnymi ideałami.

Zdaje mi się, że Lem sądził, że akurat jak to pisał to było już inaczej ;) . A figę, jak widać :) .
Człowiek całe życie próbuje nie wychodzić na większego idiotę niż nim faktycznie jest - i przeważnie to mu się nie udaje (moje, z życia).

Q

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 16038
  • Jego Induktywność
    • Zobacz profil
Odp: Religijna Rzeźba
« Odpowiedź #2995 dnia: Czerwca 03, 2020, 08:46:06 pm »
Nawiasem... Ta edenowa doktryna nieinterwencji znalazła swoje odbicie (albo była to konwergencja?) w "Trudno być bogiem", a potem coś podobnego pojawiło się w "Star Trekach" (sławetna tamtejsza Pierwsza Dyrektywa)... A skoro przy "ST" jesteśmy...  Przyszywany "Trek", "The Orville", dał w jednym z (liczonych do ichniego kanonu) komiksów, w scenie holodeckowej, niezłe podsumowanie w/w wojen:


https://www.comicsbeat.com/preview-the-orville-3-the-word-of-avis-dark-horse/
Zresztą ogólnie to historia o religii była:
https://orville.fandom.com/wiki/The_Word_of_Avis,_Pt._1
https://orville.fandom.com/wiki/The_Word_of_Avis,_Pt._2
« Ostatnia zmiana: Czerwca 03, 2020, 08:54:12 pm wysłana przez Q »
"Wśród wydarzeń wszechświata nie ma ważnych i nieważnych, tylko my różnie je postrzegamy. Podział na ważne i nieważne odbywa się w naszych umysłach" - Marek Baraniecki

liv

  • Global Moderator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 6612
    • Zobacz profil
Odp: Religijna Rzeźba
« Odpowiedź #2996 dnia: Czerwca 03, 2020, 08:55:28 pm »
Przypadkowo wynypany cytat z Edenu:
Załoganci zastanawiają się, czy powinni się mieszać, w ich zdaniem, wykorzystywanie dubleta przez dubleta.


- Dobrze, wyobraź sobie, że jakaś wysoko rozwinięta rasa przybywa na ziemię w czasie wojen religijnych, kilkaset lat temu (hm, Mr. Lem, albo na przykład akurat teraz - przyp. mój), i chce się wmieszać w konflikt - po stronie słabych. W oparciu o swoją potęgę zakazuje palenia heretyków, prześladowania innowierców i tak dalej. Czy myślisz, że potrafiliby upowszechnić na Ziemi swój racjonalizm? Przecież prawie cała ludzkość była wtedy wierząca, musieliby stopniowo wytłuc ją do ostatniego człowieka i zostaliby sami ze swoimi racjonalnymi ideałami.

Zdaje mi się, że Lem sądził, że akurat jak to pisał to było już inaczej ;) . A figę, jak widać :) .
Pewnie tak jak piszesz, lub sorealistyczne naleciałości - że tak być powinno. To złudzenie które każe, nomen omen, wierzyć, że nauka i racjonalizm wypierają irracjonalizm. Siłą rzeczy.
Rodzaj jednej beczki do której wlewamy naukę i racjo, a zatem tąż siłą rzeczy wypieramy te drugie, religijne ... a tu może beczek jest więcej? Każda z innej parafii i nie przeszkadzają sobie, a przynajmniej - nie zawsze?  :) Napompowanie jednej, nie musi opróżniać automatycznie tej drugiej, choć zgrzyty pewnie są? Ale...czy nie zawsze były?
Podobnież, kiedyś już linkowałem opowiadanko Dicka - też przyszłość - a ludziska dalej walczą, w imię religii serwowanych przez telewizornie; zwolennicy spodni w kancik wojują ze zwolennikami spodni-rurek. Oczywiście przybliżenie moje, ale tam chodziło o religię zbudowaną na bazie sloganów reklamowych branych "dosłownie".
Najwidoczniej jednak, wracam do Lema, ludzie działają inaczej. A na pewno, różniście.
Tak jest - a figę.  ;D
« Ostatnia zmiana: Czerwca 03, 2020, 08:59:38 pm wysłana przez liv »
Obecnie demokracja ma się dobrze – mniej więcej tak, jak republika rzymska w czasach Oktawiana

Q

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 16038
  • Jego Induktywność
    • Zobacz profil
Odp: Religijna Rzeźba
« Odpowiedź #2997 dnia: Czerwca 03, 2020, 10:23:36 pm »
Sorealistyczne naleciałości, czy własny pogląd... Lem najwyraźniej zmienił z czasem zdanie... W końcu we "Fiasku" twierdził ustami Kirstinga, że wysoka technologia nie wyklucza wierzeń religijnego typu, a jedną z nasuwających się wykładni tejże powieści jest wniosek, iż Kontakt uniemożliwiło zderzenie irracjonalizmów kwintańskich i ziemskich (które w ostatecznym rachunku okazały się istotniejsze od wszelkich silących się na racjonalizm kalkulacji).

Najwidoczniej jednak, wracam do Lema, ludzie działają inaczej. A na pewno, różniście.
Tak jest - a figę.  ;D

Zdajesz się widzieć w tym wartość pozytywną... Powtórzę jednak stare pytanie Terminusa (ze stosownego wątku "Akad."): czy świat złożony z bardziej racjonalnych*, obłoczno-startrekowych, ludzi nie byłby lepszy?

* Nie mówię: kompletnie racjonalnych, bo to by się Wuchem skończyło.
« Ostatnia zmiana: Czerwca 04, 2020, 01:40:05 am wysłana przez Q »
"Wśród wydarzeń wszechświata nie ma ważnych i nieważnych, tylko my różnie je postrzegamy. Podział na ważne i nieważne odbywa się w naszych umysłach" - Marek Baraniecki

Q

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 16038
  • Jego Induktywność
    • Zobacz profil
Odp: Religijna Rzeźba
« Odpowiedź #2998 dnia: Sierpnia 04, 2020, 10:36:21 pm »
Wróciwszy - za sprawą niewinnej olkowej wzmianki ;) - do (tematu) Stephensona, sięgnąłem po parę wywiadów z nim, i w jednym znalazłem refleksję podobną do tej, którą wyraziłem tu pół-żartem niemal rok przed nim:

When a society becomes more secular, as has been happening, what replaces religion for the average person, if anything?
Superhero movies.
And are those good, superhero movies?
Well, they're not all good. But I seriously think that pop culture, like Lord of the Rings, is—
Neal Stephenson, perhaps?
Well, I don't know about him. But Lord of the Rings, that whole world has become something approaching a secular religion for a lot of people. It's not that they literally—well, some literally believe it—but even those who don't [literally believe it] draw from it a lot of the same lessons and inspirations that a devout Christian might draw from reading the Bible.

https://reason.com/2019/09/01/neal-stephenson-wants-to-tell-big-stories/
« Ostatnia zmiana: Sierpnia 05, 2020, 12:46:59 pm wysłana przez Q »
"Wśród wydarzeń wszechświata nie ma ważnych i nieważnych, tylko my różnie je postrzegamy. Podział na ważne i nieważne odbywa się w naszych umysłach" - Marek Baraniecki

Smok Eustachy

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 2185
    • Zobacz profil
Odp: Religijna Rzeźba
« Odpowiedź #2999 dnia: Sierpnia 04, 2020, 10:59:21 pm »


Zdajesz się widzieć w tym wartość pozytywną... Powtórzę jednak stare pytanie Terminusa (ze stosownego wątku "Akad."): czy świat złożony z bardziej racjonalnych*, obłoczno-startrekowych, ludzi nie byłby lepszy?

* Nie mówię: kompletnie racjonalnych, bo to by się Wuchem skończyło.
Nie. Jakby to było ewolucyjnie korzystne to tak byśmy wyewoluowali.
2. Ananke by sie skończyło.