Stanisław Lem - Forum
Polski => DyLEMaty => Wątek zaczęty przez: draco_volantus w Lutego 24, 2007, 03:23:30 am
-
nareszcie, dzi patrz!
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,53600,3942747.html?skad=rss
stwierdziłem, że nie wystarczy post w "właśnie się dowiedziałem..."
można wrócić do jednego z naszych najulubieńszych tematów ;)
-
nareszcie, dzi patrz!
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,53600,3942747.html?skad=rss
stwierdziłem, że nie wystarczy post w "właśnie się dowiedziałem..."
można wrócić do jednego z naszych najulubieńszych tematów ;)
Racja draco_volantus, ta informacja zasługiwała na oddzielny wątek, to prawdziwa sensacja! Od razu przypomina się pierwszy epizod "Odysei kosmicznej", szkoda że Kubrick tego nie doczekał.
-
Brawo Draco za wyszukanie tej informacji!
-
To zdarzenie przecież chyba dowodzi, że te szympansy uczą się przez naśladowanie!
Najbardziej zbliżonym do prawdy filmem sf okaże się "Planeta Małp" :D
-
A mi się wydaje, że to wynalazek, a nie naśladownictwo. Chyba że pierwszy szymcio podpatrywał miejscowego myśliwego z tradycyjnym sprzętem ;D. Co teraz? Pozwolimy im na używanie naszych samochodów i komputerów?
edit: jak właściwie rozumiesz tytuł, który nadałeś temu wątkowi?
-
A jednak mieliscie racje! Nie jestesmy tacy madrzy jak sie mi wydaje ;D
Dobry art.
-
A mi się wydaje, że to wynalazek, a nie naśladownictwo. Chyba że pierwszy szymcio podpatrywał miejscowego myśliwego z tradycyjnym sprzętem ;D. Co teraz? Pozwolimy im na używanie naszych samochodów i komputerów?
edit: jak właściwie rozumiesz tytuł, który nadałeś temu wątkowi?
mam na myśli, że gdyby jeden wynalazł nie miałoby to znaczenia i straciłoby się. Przewagą człowieka nad zwierzętami jest to, że uczy się przez naśladownictwo (szczególnie jako dziecko).
Co do mrugnięcia okiem, to dzi kiedyś pytał dlaczego nie ma innych rozumnych gatunków rozumnych na ziemi. A ja odpowiedziałem, że żyjemy od mrugnięcia okiem ewolucji i musi zaczekać ;D
-
No to wyszło Ci bardzo zgrabnie-dwuznacznie, bo ja w pierwszej chwili odczytałem to jako żart ewolucji. Co do tej przewagi o której piszesz to maja to wszystkie ptaki i ssaki chyba.
-
No to wyszło Ci bardzo zgrabnie-dwuznacznie, bo ja w pierwszej chwili odczytałem to jako żart ewolucji. Co do tej przewagi o której piszesz to maja to wszystkie ptaki i ssaki chyba.
a jednak. Całą książkę o badaniach na ten temat przeczytałem, nie kłóć się :P
-
Przewagą człowieka nad zwierzętami jest to, że uczy się przez naśladownictwo
A czy to nie ironia, że naśladownictwo określa się "małpowaniem" ;D
-
I co, napisane tam było że tylko człowiek uczy sie poprzez naśladownictwo?!
-
Nie powiem: A nie mowilem?!
Ale to w zasadzie zadna sensacja. To ze szympansy uzywaja narzedzi jest czesto obserwowane i dobrze udokumentowane. Np. do wyciagania termitow tez wybieraja sobie galazke, obskubuja ja z lisci i odnog i ida z nia do kopca. Czyli najpierw decyduja, ze pojda na termity, znajduja i obrabiaja narzedzie, potem ida z nim i uzywaja. Zreszta to samo widzialem w wykonaniu kruka
-
Fajny byl ten program co facet mieszkal z szympansem i normalnie gadal do niego i on wszystko rozumial. Np "chcesz zupy? nalej mi tez" i ten szympas szedl, nalewal, zanosil taleze na stol, sztucce, siadali i jedli. Faza :D
-
Fajny byl ten program co facet mieszkal z szympansem i normalnie gadal do niego i on wszystko rozumial. Np "chcesz zupy? nalej mi tez" i ten szympas szedl, nalewal, zanosil taleze na stol, sztucce, siadali i jedli. Faza :D
Sęk w tym, że ooważni badacze nie używają do badań szympansów domowych, a może się to okazać błędem. Ludzie promując inteligentne szympansy mogą stworzyć nowy rodzaj szympansów (tak jak kiedyś gołębie pocztowe)
:)
-
Fajny byl ten program co facet mieszkal z szympansem i normalnie gadal do niego i on wszystko rozumial. Np "chcesz zupy? nalej mi tez" i ten szympas szedl, nalewal, zanosil taleze na stol, sztucce, siadali i jedli. Faza :D
Forrest Gump w książce zaprzyjaźnił się z Orangutanem, z którym był w kosmosie. Nauczył się też z nim dogadywać. ;)
-
Cała doniosłość tego odkrycia nie wynika z tego, że pokazuje inteligencję szympansów, o ich możliwościach przyswajania pewnych umiejętności, a nawet prymitywnego porozumiewania się wiadomo nie od dziś. Nowościom i to myślę trochę szokującą jest to, iż szympansy wykazały się tu kreacją, a więc czymś co rezerwowaliśmy dotąd tylko nam ludziom. Konsekwencje odkrycia są ogromne, choć na razie wydaje się to tylko zwyczajną ciekawostką. Nawet antopocentryczna religia będzie musiała uporać się z problemem kiełkującego obok ludzi rozumu.
-
Konsekwencje odkrycia są ogromne
No tak, od przedwczoraj w Senegalu można byc zadźganym dzidą przez szympansa...
;D
-
trzeba wytłumaczyć tym szympansom, żeby nie zabijały innych naczelnych, że jesteśmy jedną rodziną :o
-
Jak są takie inteligentne, to po pierwszej salwie z pewnością to pojmą.
-
Gorzej jak po dzidach wynajdą grzmiące kije!
-
Oto głos ignorancji, Włosi też się zaśmiewali kiedy przed drugą wojną światową najeżdżali Etiopię, a potem się okazało, że gdyby nie pomoc niemieckiego lotnictwa i gazy bojowe, to by porządnego łupnia dostali.
-
Jak są takie inteligentne, to po pierwszej salwie z pewnością to pojmą.
Tekst roku !
-
Jak są takie inteligentne, to po pierwszej salwie z pewnością to pojmą.
Tekst roku !
każdy od Hegla wie, że ludzkość uczy się na własnych błędach
PS.
Sarkazm - Siedmioliterowe słowo na S
-
Tak bardziej w temacie wątku: szympansy potrzebowałyby pewnie jeszcze z 300000 lat, żeby dopracować się samolotów i ceremonii rozdania oskarów. Może więc lepiej co po niektórzy od razu wyczują okazję uwierzenia w teorię ewolucji (vide Maciuś Giertych) i dokonają tego aktu wiary teraz, miast czekać...
-
Może jeszcze życzysz sobie, żeby uznał że mają duszę, i - bogać tam! - księdzem mogą zostać???
-
Fajnie... a na koniec się okaże, że stadko szympansów dotarło do Senegalu statkiem z USA prosto z laboratorium genetyki... ;D ;D ;D ;D
CU
Deck
-
Może jeszcze życzysz sobie, żeby uznał że mają duszę, i - bogać tam! - księdzem mogą zostać???
Kurde, no nie wiem, jakby tak je uduchowił mógłby zacząć się zastanawiać nad jakimś bliższym pokrewieństwem między nimi a sobą niż tylko to wynikające ze wspólnych korzeni ewolucyjnych. I co wtedy? Mielibyśmy cennego europosła mniej. A przecież to, panie, jest i literat. Słowem, strata niepowetowana...
-
Blisko, blisko, coraz bliżej do czegoś najbardziej niezwykłego w dziejach rodu ludzkiego, do odkrycia, które ostatecznie zdetronizuje nas z pozycji Pana Stworzenia... Normalnie az mam dreszcze jak sobie pomyślę. Maciej Giertych, cóż, poświęciłem kilka dni na rozgryzienie faceta i doszedłem do wniosku, że on na prawdę wierzy w to, co mówi. A wiara nie pomaga nauce, więc sądzę, że kiedy przyjdą na prawdę wielkie odkrycia w temacie życia out there nie będzie w stanie tego asymilować i po prostu się otorbi... http://antwrp.gsfc.nasa.gov/apod/ap070227.html
-
Może jeszcze życzysz sobie, żeby uznał że mają duszę, i - bogać tam! - księdzem mogą zostać???
Chyba trzeba by się zacząć do tej myśli przyzwyczajać i mówię to zupełnie na poważnie.
-
Kapusta nie chce być gorsza...
(http://bi.gazeta.pl/im/1/3965/z3965151N.jpg)
http://www.gazetawyborcza.pl/1,75476,3965171.html
-
Jeszcze apropos szympansów doniesienie z ostatniej WiŻ - szympansy miały swój własny neolit 4,5 tyś lat temu, tyle mają najstarsze kamienne narzędzia przez nie używane, co dowodzić ma, że jest to ich własny wynalazek, lub scheda po wspólnym z człowiekiem przodku - a nie zachowanie podpatrzone u ludzi.
-
korekta timingu ewolucji ssaków http://archeowiesci.blox.pl/2007/03/Ewolucja-ssakow-korekta.html
-
Koty, koty, koty... (http://www.gazetawyborcza.pl/1,75476,4264502.html)
(http://i172.photobucket.com/albums/w10/mmazziek/koty.jpg)
-
Wracając do samego początku:
ta informacja zasługiwała na oddzielny wątek, to prawdziwa sensacja! Od razu przypomina się pierwszy epizod "Odysei kosmicznej"
Trza by sprawdzić czy tam jaki monolit nie stoi i nie oddziaływa (choć po takim czasie mógł się już ulotnić, jak ten pierwszy ;) )...
(A koty, nawiasem mówiąc, też uwielbiam.)
-
Zawsze wiedziałem, że po nas pająki (http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80269,4449374.html)...
-
Zawsze wiedziałem, że po nas pająki (http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80269,4449374.html)...
Czyżby "Królestwo mrówek" Wellsa i "Zielony mózg" Herberta były prawie prorocze? (Prawie, bo mówiły o owadach, nie pajęczakach.)
A może to były te pająki z "Głosów czasu" Ballarda i stworzyły sobie zbiorowy "mózg"... ;)
-
Jesli chodzi o mnie sądzę tak na podstawie raportów z obserwacji miejsc ekstremalnie dotkniętych: kraterów wulkanów świeżo po erupcji oraz poligonów, na których dokonuje się prób jądrowych. Pierwszymi zwierzętami w takich stronach są pająki. Ostatnio podano też, że radioaktywna poświata z Czarnobyla świetnie wpływa na okoliczne grzyby...
-
Jesli chodzi o mnie sądzę tak na podstawie raportów z obserwacji miejsc ekstremalnie dotkniętych: kraterów wulkanów świeżo po erupcji oraz poligonów, na których dokonuje się prób jądrowych. Pierwszymi zwierzętami w takich stronach są pająki. Ostatnio podano też, że radioaktywna poświata z Czarnobyla świetnie wpływa na okoliczne grzyby...
A oglądałeś "The Future is Wild" (tyt. pol. "Dzika przyszłość") i przedstawiona tam wizję możliwej dalszej ewolucji pająków w te "metaliczne pająki"?
(Skądinąd za legendarnie wytrzymałe uchodzą też karaluchy...)
-
Jak zwykle okazało się, że piersi są ostatnimi, a ostatni piersiami...
http://archeowiesci.blox.pl/2007/10/Na-dwoch-nogach-od-ponad-21-milionow-lat.html
-
Bardzo interesujący news pokazujący, jak niewiele czasem wiemy o ewolucji (co nie znaczy, że należy się zaraz kreacjonistą stawać :P).
Skoro zaś mowa o gibbonach - znów przypomniałem sobie opowiadanie "Człekokształtny" Andrzeja Czechowskiego zamieszczone lata temu w "Młodym Techniku" (pamiętasz? ;)).
ps. bardzo zasmuciła mnie natomiast TA wiadomość:
Odszedł Karol Sabath, rewelacyjny popularyzator paleontologii, aktywny krytyk kreacjonizmu, autor świetnych artykułów i rysownik (rekonstrukcja głowy wspomnianego wyżej Sahelanthropusa). Miał zaledwie 44 lata. Od dawna polecam Wam serwis internetowy Ewolucja, którego był współautorem.
Tym bardziej, że wysoko sobie ceniłem tego Autora.
-
Jak zwykle okazało się, że piersi są ostatnimi, a ostatni piersiami...
http://archeowiesci.blox.pl/2007/10/Na-dwoch-nogach-od-ponad-21-milionow-lat.html
Nic nowego pod sloncem. Juz z 15 lat temu czytalem taka wlasnie teorie, ze to nie ludzie zeszli z drzew, tylko wiele wspolczesnych malp wtornie wlazlo na drzewa. Dowodem na to miala byc analiza kciukow/duzych palcow u nog czlowieka i malp. Wspomniane tez bylo o kilku gatunkach wielkich malp chodzacych na 2 nogach, zamieszkujacych okolice Chin, o budowie (takze zebow) faktycznie przypominajacej nasza, miedzy innymi Gigantopitek. Niektorzy badacze twierdza, ze poruszal sie on jednak na 4, choc nie sa pewni. Malpy te, zyly podobniez jeszcze 100 tys. lat temu. Kto wie, czy ktoras z tych odmian nie przetrwala jeszcze dluzej i nie dala poczatkowi opowiesciom o Yeti.
-
Zawsze wiedziałem, że po nas pająki (http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80269,4449374.html)...
Nie calkiem apropos pajakow, ale blisko. Zwroccie uwage na rozmiary!
http://en.wikipedia.org/wiki/Japanese_spider_crab
A niedawno u wybrzezy Kornwalii nurek znalazl metrowego homara, ktory prawie go chwycil w szczypczyki
-
Wspomniane tez bylo o kilku gatunkach wielkich malp chodzacych na 2 nogach, zamieszkujacych okolice Chin, o budowie (takze zebow) faktycznie przypominajacej nasza, miedzy innymi Gigantopitek. Niektorzy badacze twierdza, ze poruszal sie on jednak na 4, choc nie sa pewni. Malpy te, zyly podobniez jeszcze 100 tys. lat temu. Kto wie, czy ktoras z tych odmian nie przetrwala jeszcze dluzej i nie dala poczatkowi opowiesciom o Yeti.
Hipoteza uczonych radzieckich.
http://en.wikipedia.org/wiki/Japanese_spider_crab
Prawie jak American_spider_man (http://en.wikipedia.org/wiki/Spider-man) :D