Z kilkudniowym poślizgiem, ale
wszystkiego najlepszego. Może i miewaliśmy kłopoty z dogadaniem się, ale z perspektywy czasu doceniam wszystko co zrobiłeś dla stworzenia/utrzymania na tym Forum jego niepowtarzalnego klimatu.
Pozdrawiam,
live long and prosper , i wracaj do nas (choćby dlatego, bo
* "Szpital..." w "Akademii..." odłogiem leży i ruszenia wymaga
).
* świadomy "lemizm"