Autor Wątek: Będąc Młodym Fizykiem...  (Przeczytany 83281 razy)

pirxowa

  • Juror
  • Full Member
  • *****
  • Wiadomości: 147
    • Zobacz profil
Będąc Młodym Fizykiem...
« dnia: Marca 04, 2007, 11:42:06 pm »
Myślę, że moderatorzy forum nie obrażą się, jeśli coś wam zareklamuję: http://mlodyfizyk.blox.pl

Pilot Pirx lubił kolekcjonować różne niedorzeczności: z lubością czytał bzdurne książki sf tylko po to, żeby mieć satysfakcję z głupoty ich autorów... zbierał literaturę o kanałach na Marsie... Redakcja Młodego Fizyka robi w zasadzie to samo. Kolekcjonuje nonsensy publikowane przez maniaków i pseudo-naukowców. Ma to swój walor edukacyjny (chcielibyście wiedzieć, co nawyrabiali pseudonaukowcy w Rosji? - nie zgadniecie!). Czuję, że Lemowi by się to podobało.

Terminus

  • Gość
Odp: Będąc Młodym Fizykiem...
« Odpowiedź #1 dnia: Marca 05, 2007, 01:52:42 pm »
Moderatorzy aprobują z lubością, i pozdrawiają z dawien dawna niewidzianą koleżankę.
Salut!

pirxowa

  • Juror
  • Full Member
  • *****
  • Wiadomości: 147
    • Zobacz profil
Odp: Będąc Młodym Fizykiem...
« Odpowiedź #2 dnia: Marca 05, 2007, 01:57:57 pm »
Witam! Faktycznie dawno mnie nie było. Postaram się zaglądać częściej.

Hoko

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 2949
    • Zobacz profil
Odp: Będąc Młodym Fizykiem...
« Odpowiedź #3 dnia: Marca 05, 2007, 03:42:18 pm »
A jak tam Pirx? Wciąż w podróżach?  ::)

Kidyś już przypadkiem na tego "młodego fizyka" trafiłem i byłem cokolwiek zdumiony ilością durnot, jakie to ludzie pod pseudonaukową przykrywką potrafią wymyśleć. Gorzej, że trafiają się wśród nich naukowcy zdawałoby się całkiem normalni.

Ale tak się zastanawiam, czy by samemu jakiego biznesu nie zrobić na wymyślaniu nowych teorii...

maziek

  • YaBB Administrator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 13346
  • zamiast bajek ojciec mi Lema opowiadał...
    • Zobacz profil
Odp: Będąc Młodym Fizykiem...
« Odpowiedź #4 dnia: Marca 05, 2007, 05:59:43 pm »
Na tym tle niezwykle mnie emocjonuje rozwój rynku magnetyzerów do samochodów. Ciekawe, czy ktoś się już tym fenomenem zajął. Parę lat temu nieśmiało były proponowane magnetyzery na przewód paliwowy które miały zmniejszyć zużycie paliwa jakieś 5% - dziś już nikt sie nie szczypie, są magnetyzery do paliwa, do kolektora ssącego, na przewody wtryskowe, na LPG i co tam jeszcze w samochodzie rurkami płynie, osobno na benzynę, osobno na diesla, w dodatku w szerokiej gamie zestawów dopasowanych do pojemności skokowej. Także osiągi znacznie sie poprawiły, dziś już jest mowa o 20% oszczędności paliwa, o 15% wzroście mocy o nawet 50% wydłużeniu żywotności silnika. Lista skutków dobroczynnych jest tak długa, że nie wątpię że niebawem okaże się, że pomaga też na teściową i na szpary w zębach kierowcy. A jednak 99,9% klientów jest zadowolonych, a ten marny 1promil narzekających za złe ma głównie opóźnienie przesyłki lub inne duperele...
Człowiek całe życie próbuje nie wychodzić na większego idiotę niż nim faktycznie jest - i przeważnie to mu się nie udaje (moje, z życia).

pirxowa

  • Juror
  • Full Member
  • *****
  • Wiadomości: 147
    • Zobacz profil
Odp: Będąc Młodym Fizykiem...
« Odpowiedź #5 dnia: Marca 05, 2007, 06:08:48 pm »
Wszystko pięknie, jeśli ktoś chce uszczęśliwiać ludzkość i własnym sumptem sprzedaje placebo, nawet za grube pieniądze. Kto chce, ten kupuje i wszyscy są zadowoleni.

Jednak co innego, jeśli mieszają się w to naukowcy i to opłacani przez podatników... Nie zgadzam się, żeby za moje pieniądze finansować bzdury, przynoszące korzyść tylko paru szarlatanom.

draco_volantus

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 1602
  • quid?
    • Zobacz profil
Odp: Będąc Młodym Fizykiem...
« Odpowiedź #6 dnia: Marca 05, 2007, 07:45:01 pm »
Cytuj
Ale tak się zastanawiam, czy by samemu jakiego biznesu nie zrobić na wymyślaniu nowych teorii...

Masz szansę, jak szaleńcy na zdobycie władzy.

(Badania wykazały, że dochodzenie do władzy wymaga tyle stresu, że zdobywają ją już tylko szaleńcy*)
 ;D

*(R)Raczkowski
I want my coffee hot and best social media I was a part of brought back in my lifetime.

maziek

  • YaBB Administrator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 13346
  • zamiast bajek ojciec mi Lema opowiadał...
    • Zobacz profil
Odp: Będąc Młodym Fizykiem...
« Odpowiedź #7 dnia: Maja 29, 2007, 09:30:41 am »
Wahałem się, czy dać to tu, czy do splątanych kotów, ale niech będzie tu. W najnowszej WiŻ jest przepis na domowy eksperyment z "kwantową gumką". Wicie-rozumicie dwie szparki i jak nie wiadomo przez którą fotony się przeciskają to są prążki, jak wiadomo to nie ma, a jak sie tę wiadomość o szparce skasuje, to znów są prażki. Mimo wszystko są pewne wymagania, trzeba mieć polaryzator i parę innych gadżetów oraz bardzo ciemny pokój... Zamierzam zawalczyć.
Człowiek całe życie próbuje nie wychodzić na większego idiotę niż nim faktycznie jest - i przeważnie to mu się nie udaje (moje, z życia).

Hoko

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 2949
    • Zobacz profil
Odp: Będąc Młodym Fizykiem...
« Odpowiedź #8 dnia: Maja 29, 2007, 11:16:14 am »
Co to znaczy "ma się świadomość"? Czy nie to, że ustaliło się warunki eksperymentu?

maziek

  • YaBB Administrator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 13346
  • zamiast bajek ojciec mi Lema opowiadał...
    • Zobacz profil
Odp: Będąc Młodym Fizykiem...
« Odpowiedź #9 dnia: Maja 29, 2007, 12:38:23 pm »
Ja na razie tylko pobieżnie przejrzałem z rana numer, więc tylko tak teoretycznie Ci odpowiem na podstawie wcześniejszych wiadomości: nawet jeśli źródło światła emituje pojedyncze fotony/elektrony to za dwiema szczelinami powstanie wzór dyfrakcyjny. Jeśli przy jednej ze szczelin dyfrakcyjnych ustawić fotodetektor, to stwierdzenie którą szczeliną przedostał sie foton niszczy wzór. Zamazanie takiej informacji jeszcze w trakcie pomiaru powoduje odtworzenie wzoru (np poprzez układ optyczny kierujący efekty rozpraszania fotonow z obu szczelin do jednego fotodetektora).

Jak przeczytam cały artykuł to Ci powiem jak to mozna zrobić w domu, bo to o czym czytałem do tej pory to były niezwykle wyrafinowane eksperymenty, ze specjalnymi źródłami fotonów itd. Tu piszą jak to zrobić za pomoca szpilki, kawałka folii alu i laserowego gadżetowego wskaźnika. Dziwy...

I nie "ma się świadomość" lecz "ma się wiadomość" ;D
« Ostatnia zmiana: Maja 29, 2007, 12:39:05 pm wysłana przez maziek »
Człowiek całe życie próbuje nie wychodzić na większego idiotę niż nim faktycznie jest - i przeważnie to mu się nie udaje (moje, z życia).

Miesław

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 804
    • Zobacz profil
Odp: Będąc Młodym Fizykiem...
« Odpowiedź #10 dnia: Maja 29, 2007, 08:35:53 pm »
Cytuj
Tu piszą jak to zrobić za pomoca szpilki, kawałka folii alu i laserowego gadżetowego wskaźnika. Dziwy...

McGywer ??

draco_volantus

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 1602
  • quid?
    • Zobacz profil
Odp: Będąc Młodym Fizykiem...
« Odpowiedź #11 dnia: Maja 30, 2007, 12:18:18 am »
BUAHAHAHAHAHAHAH, nie mogę  ;D
I want my coffee hot and best social media I was a part of brought back in my lifetime.

Hoko

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 2949
    • Zobacz profil
Odp: Będąc Młodym Fizykiem...
« Odpowiedź #12 dnia: Maja 30, 2007, 12:08:31 pm »
Cytuj
Ja na razie tylko pobieżnie przejrzałem z rana numer, więc tylko tak teoretycznie Ci odpowiem na podstawie wcześniejszych wiadomości: nawet jeśli źródło światła emituje pojedyncze fotony/elektrony to za dwiema szczelinami powstanie wzór dyfrakcyjny. Jeśli przy jednej ze szczelin dyfrakcyjnych ustawić fotodetektor, to stwierdzenie którą szczeliną przedostał sie foton niszczy wzór. Zamazanie takiej informacji jeszcze w trakcie pomiaru powoduje odtworzenie wzoru (np poprzez układ optyczny kierujący efekty rozpraszania fotonow z obu szczelin do jednego fotodetektora).

Jak przeczytam cały artykuł to Ci powiem jak to mozna zrobić w domu, bo to o czym czytałem do tej pory to były niezwykle wyrafinowane eksperymenty, ze specjalnymi źródłami fotonów itd. Tu piszą jak to zrobić za pomoca szpilki, kawałka folii alu i laserowego gadżetowego wskaźnika. Dziwy...

I nie "ma się świadomość" lecz "ma się wiadomość" ;D


Faktycznie... podedytowałeś swój wpis czy tak było od razu?  ;)
Bo jakby to była świadomość, to mógłbyś przeprowadzić historyczny eksperyment (bo to z fotodetektorem to wiadomo od prawie stu lat). Mianowicie ustaliłbyś warunki eksperymentu - a więc miałbyś świadomość, a potem doprosiłbyś żonę, która by świadomości warunków nie miała. Więc ona powinna widzieć prążki, a Ty nie...  ::) Zresztą kto wie, może i z "wiadomością" też dałoby się to zrobić...

maziek

  • YaBB Administrator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 13346
  • zamiast bajek ojciec mi Lema opowiadał...
    • Zobacz profil
Odp: Będąc Młodym Fizykiem...
« Odpowiedź #13 dnia: Maja 30, 2007, 12:24:51 pm »
:D Było od razu.
Ha, ha, ha, żona nieświadoma, chcesz żebym ja podpadł, czy sam chcesz podpaść ;)
Z fotodetektorem stare ale chyba nie z "kasowaniem" efektu oddziaływania fotodetektora. Wiadomo, że ponieważ to obiekty kwantowe to każdy pomiar automatycznie jest oddziaływaniem zaburzającym zjawisko czyli kasującym prązki w danym wypadku. Ale wydaje mi sie że pierwsze doświadczenie z kasowaniem pomiaru PO jego dokonaniu i w związku z tym przywrócenie prażków to może z 10 lat temu...
Człowiek całe życie próbuje nie wychodzić na większego idiotę niż nim faktycznie jest - i przeważnie to mu się nie udaje (moje, z życia).

Terminus

  • Gość
Odp: Będąc Młodym Fizykiem...
« Odpowiedź #14 dnia: Maja 30, 2007, 03:58:38 pm »
Przeczytawszy te posty ze dwa razy, stwierdzam, że absolutnie nic nie rozumiem. Kasowanie przed, po, w trakcie... proszę bardzo, droga wolna :|