Autor Wątek: Wariacka kąpiel  (Przeczytany 37542 razy)

NEXUS6

  • Gość
Re: Wariacka kąpiel
« Odpowiedź #30 dnia: Stycznia 18, 2007, 02:12:43 pm »
Bo medytowac trza umic!  ;D
Mialem wszystkie objawy opisane w opisie deprywacji, plus inne, wiec chyba sie zgadza
« Ostatnia zmiana: Stycznia 18, 2007, 02:15:49 pm wysłana przez NEXUS6 »

TYTAN

  • Gość
Re: Wariacka kąpiel
« Odpowiedź #31 dnia: Stycznia 18, 2007, 02:27:04 pm »
Medytacja jest bardzo dobra i nie wypędza ducha świętego. Przeciwnie, pozwala na ukontentowanie swojej jaźni z bogiem, pojednanie w duchu świętnym i zrozumienie miłości.
« Ostatnia zmiana: Stycznia 18, 2007, 02:31:41 pm wysłana przez TYTAN »

Terminus

  • Gość
Re: Wariacka kąpiel
« Odpowiedź #32 dnia: Stycznia 18, 2007, 02:45:26 pm »
Tytan, ty jesteś jakimś diakonem zakonu satelitów? Błogosławiona niech będzie Astra 1, i błogosławiony ten, który dekoduje w imię Pana...

dzi

  • Gość
Re: Wariacka kąpiel
« Odpowiedź #33 dnia: Stycznia 18, 2007, 03:47:50 pm »
Modlitwa jest medytacją ;)
(oraz odwrotnie)

ANIEL-a

  • Gość
Re: Wariacka kąpiel
« Odpowiedź #34 dnia: Stycznia 18, 2007, 03:52:42 pm »
Cytuj
Modlitwa jest medytacją ;)
(oraz odwrotnie)

Ja bym powiedziała, że ani jedno, ani drugie. CZASEM może się tak zdarzyć ;)

TYTAN

  • Gość
Re: Wariacka kąpiel
« Odpowiedź #35 dnia: Stycznia 18, 2007, 04:02:35 pm »
Cytuj
Tytan, ty jesteś jakimś diakonem zakonu satelitów? Błogosławiona niech będzie Astra 1, i błogosławiony ten, który dekoduje w imię Pana...

O błędna duszo, satelitarna Astra nie jest zbawienna.

 Mam czasami takie stany lokalne, astronomicznego uduchowienia, cóż.... ::)

maziek

  • Gość
Re: Wariacka kąpiel
« Odpowiedź #36 dnia: Stycznia 18, 2007, 04:37:20 pm »
Wy coś pijecie? Czy to coś powietrzu?

Falcor

  • Gość
Re: Wariacka kąpiel
« Odpowiedź #37 dnia: Stycznia 18, 2007, 04:53:04 pm »
A są tacy co nie piją?

Odnośnie samego zamaczania w zbiorniku małosolnym, to można by kiedyś spróbować co to takiego. Nie obiecywałbym sobie jednak zbyt wiele. No i nie popadałbym w uzależnienie. Jeśli chodzi o wizje to już lepiej się snami bawić.


dzi

  • Gość
Re: Wariacka kąpiel
« Odpowiedź #38 dnia: Stycznia 18, 2007, 05:16:51 pm »
Cytuj
Cytuj
Modlitwa jest medytacją ;)
(oraz odwrotnie)

Ja bym powiedziała, że ani jedno, ani drugie. CZASEM może się tak zdarzyć ;)
Widac o modlitwie slyszalas z radia maryja  :P

maziek

  • Gość
Re: Wariacka kąpiel
« Odpowiedź #39 dnia: Stycznia 18, 2007, 05:45:35 pm »
Cytuj
A są tacy co nie piją?

Odnośnie samego zamaczania w zbiorniku
małosolnym, to można by kiedyś spróbować
Małosolnym, no nie mogę Falcor, aleś mi humor poprawił ;D. To w zasadzie zróbmy tak, złózmy się na ten baniak, najpierw każdy zaliczy kąpiółkę, a potem nakisimy tam ogórców i zrobimy imprezę. Zresztą może można kisić ogórki i równocześnie się deprywować. Ponadto w takim podgrzewanym zamkniętm baniaku można świetnie bimber pędzić. Tylko 2000$ a tyle szczęścia!

ANIEL-a

  • Gość
Re: Wariacka kąpiel
« Odpowiedź #40 dnia: Stycznia 18, 2007, 07:51:08 pm »
Cytuj
Cytuj
Cytuj
Modlitwa jest medytacją ;)
(oraz odwrotnie)

Ja bym powiedziała, że ani jedno, ani drugie. CZASEM może się tak zdarzyć ;)
Widac o modlitwie slyszalas z radia maryja  :P

dzi jesteś złośliwą bestią... ale dzielny robot nie przejmuje się docinkami białkowych tworów, jakże nietrwałych i lepkich  ;D

dzi

  • Gość
Re: Wariacka kąpiel
« Odpowiedź #41 dnia: Stycznia 18, 2007, 08:44:59 pm »
;) :*

draco_volantus

  • Gość
Re: Wariacka kąpiel
« Odpowiedź #42 dnia: Stycznia 19, 2007, 12:27:15 am »
Cytuj
A są tacy co nie piją?

Odnośnie samego zamaczania w zbiorniku małosolnym, to można by kiedyś spróbować co to takiego. Nie obiecywałbym sobie jednak zbyt wiele. No i nie popadałbym w uzależnienie. Jeśli chodzi o wizje to już lepiej się snami bawić.


HIPNAGOGI RULES!

ostatnio byłem w willi szalonego czarodzieja/naukowca, były tam schody na kształt tych ze szkoły Hogwartu, sęk w tym że po tych schodach biegały sarenki i wskakiwały do takiej dziury, znikały zaraz pod sufitem i teleportowały się zaraz nad ziemię. Chodziliśmy sobie po tej willi i w pewnym momencie mój kumpel zdenerwowany tym, że nie mogliśmy znaleźć schodów na dół skoczył za sarenką. Zdążyłem się wydrzeć, że jest chyba głupi, że coś takiego może działać jak teleport ile to musi pochłaniać energii, może jest przystosowane tylko do masy sarenek itp. no i przeleciał przez ten teleport i przez wszystkie piętra i spadł na sam dół i się zabił, okazało sie że sarenki były zwykłą iluzją/hologramem. Zacząłem wrzeszczeć na naukowca/czarodzieja, że beknie za to i jeszcze śniło mi się, że się obudziłem :)

I śniło mi się jeszczejak byłem dzieckiem, że w piekle byłem i tam strasznie zimno było i byłem uwiązany łańcuchem jak krowy do korytka i śniło mi się jeszcze kiedyś że się z matrixa wydostałem i biegałem z takim pudłem na głowie po polu :)

Dobrze, że to hyde park :D

Aha i bardziej od derywacji sensorycznej myślę ciekawsza byłaby deprawacja sensoryczna z osobnikiem oczywiście płci przeciwnej.

Cheers

27
« Ostatnia zmiana: Stycznia 19, 2007, 12:27:25 am wysłana przez draco_volantus »

NEXUS6

  • Gość
Re: Wariacka kąpiel
« Odpowiedź #43 dnia: Stycznia 20, 2007, 02:32:20 am »
Nie jaraj tyle przed snem :o

draco_volantus

  • Gość
Re: Wariacka kąpiel
« Odpowiedź #44 dnia: Stycznia 20, 2007, 04:42:09 am »
wystarczy żreć zupki chińskie.

Glutaminy przyklejają się do mózgu i powodują, że pamiętamy sny :)