Polski > Wyszalnia

Wyszalnia

(1/3) > >>

olkapolka:
Autoklaz— jedna z wielu instytucji szalikowych (szałochłonnych), zwanych też wyszalniami w Luzanii.

Są to przybytki, dostępne dla wszystkich osób pełnoletnich, gdzie można dać folgę agresywnym namiętnościom.
Istnieją też deboszarnie innego typu, można w nich bezkarnie mordować, podpalać, łupić i nękać upatrzonych do setnych potów i utraty tchu...

Jedni znawcy widzą w wyszalnikach wzmacniacze niskich instynktów, wzmagające frustrację osób z przyrodzenia okrutnych, inni natomiast zwą to upustem złej krwi, wentylem bezpieczeństwa i psychotechniką defrustrującą nazbyt usilnie pacyfikowane dusze obywateli.
"Wizja lokalna"

W każdem razie ad personam, ad hominem, ad hoc i ad rem: dla wszystkich, którzy czują potrzebę złożenia skargi, wniosku i zażalenia w stosunku do innej osoby z forum - jest ten zakątek.

Jako "zaczontek" przenoszę tutaj dyskusje o banie, która przerodziła się w personalne zalecenia i oceny...a nie ma niczego wspólnego z techniczną organizacją forum:
https://forum.lem.pl/index.php?topic=1776.msg78034#msg78034

(daję ten wątek jako "luźny" w organizacji - nie wiem czy ma być przyklejony, czy podrzędnym w HP?)

liv:

--- Cytuj ---(daję ten wątek jako "luźny" w organizacji - nie wiem czy ma być przyklejony, czy podrzędnym w HP?)
--- Koniec cytatu ---
Ooo, ja słodziutko!  ;D
To niewątpliwie ożywi tutejsze życie towarzyskie. To ja pierwsy, pierwsy! Uprzejmie donaszam że;

Pufff...!!! I od razu mi lżej.  ;)
Stąd sądzę, że za używanie tego wątku powinno się uiszczać skromną opłatę. Od wybrańców - ryczałt.
Chyba tak jak jest, jest ok.

maziek:
Trochę poniewczasie ale mam zażalenie do nazwy - mianowicie wyszalnia była po to, żeby sobie tam pójść, wyszaleć się intymnie w samotności, a potem wyjść uśmiechniętym do świata i bliźnich. Nie wiem, czy tu nie będzie odwrotnie ;) . Zarówno co do intymności aktu, jak i nastawienia po fakcie do bliźnich. Tak marudzę.

olkapolka:
Ciekawe jak opłaty wpłynęłyby na używalność...może forum w ogóle powinno być płatne?;))

Maziek - no właśnie: "intymnie", ale czasy się zmieniły i pojawili się emocjonalni ekshibicjoniści. Stąd pewnie będzie odwrotnie. A nawet gorzej;)

Ja bym chyba to jednak podpięła pod organizację - jako wątek podrzędny - dla wybitnie zainteresowanych...

Stanisław Remuszko:
Jestem za opłatami!

R.

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

Idź do wersji pełnej