Życzonka

[Stanisław Remuszko]

Skoro o tym mowa, to ponoć PP dostał w Watykanie relikwię.
R.

[olkapolka]

Kroplę krwi...taa niezły temat dla SF;)
U nas się nie obchodzi imienin...jak już pisałam...nie wiem nawet kiedy olkpolki mają...ale skoro St tak Kostkę odsłonił -  to wszystkiego lepszego i żeby nikt Ci bez pozwolenia nie pobrał krwi - na relikwie!;)

[maziek]

O żesz ale mi się pomieszało. Cofam wszystko, pomyliłem świętych .

[Stanisław Remuszko]

Jak człek sam se nie pożyczy, to pójdzie z torbami :-(
Dobranoc :-)
R.

[maziek]

No już nie maż się, nie załapałem, że to ten dzień. Wobec czego spóźnione ale nieszczere życzenia dla Solenizanta .

[liv]

Sądząc po krnąbrnej naturze, to jednak patron ze Szczepanowa bardziej pasuje. 
Najlepszego.

[maziek]

Ta, i poprzez wątek s-f zrośnięcia się post mortem - oczywiście tu najsolenniej szczerze życzę, aby zrośnięcie, gdyby-gdyby już musiało - nastąpiło pre .

[Stanisław Remuszko]

Pięknie dziękuję Wszystkim P.T. Życzeniodawcom :-)
R.

[Stanisław Remuszko]

Szanowni P.T., była kiedyś (kilka lat temu) taka świąteczna kartka ruchoma ze śniegiem. On padał. Po całości. Szukałem - nie znalazłem (i Remuszko pobladnął...). Może ktoś życzliwie pomoże?
R.

[maziek]

Panie wpisz se Pan w gugla snow falling snowing anim postcard, wciśnij "grafikie" i se wybieraj (uwaga, na miniaturkach nie widać, że pada).

[Stanisław Remuszko]

Jest dużo kartek, ale one się nie dają wyjąć z wirtualnego magazynu, w każdym razie ja nie umiem. Więc Wszystkim P.T. Lemolubom wigilijnie dobrorzeczę: pogodnych Świąt (choć mogłoby trochę popadać; mam na myśli śnieg; wczoraj wokół Ursynowa jeździłem w krótkich spodenkach; było 16 stopni...) oraz niech Dostojnym Państwu SIĘ WIEDZIE w calutkim 2016 roku :-)
R.

[Q]

Ano... Wesołych i niech się...

[maziek]

O Boże, jak to trudno doczołgać się, co ja mówię doczołgać, doturlać się do klawiatury. Wszystkiego, oczywiście. Ale najbardziej zdrowia, radości i szczęścia . I żeby brzucho trochę stęchło.

[olkapolka]

Właśnie tak: Worf (by to był? ma rację: święta to coroczna walka z zaplątanymi lampkami;))
To ja gratuluję, że Państwo przetrwali ten groźny dla zdrowia - zarówno psychicznego (lampki) jak i fizycznego (brzuch) -  okres świętowania i życzę odporności - na dalszy ciąg:)

[maziek]

Ja tam co rok kupywam nowe .