TY nie piszesz wystarczająco dobrze po polsku? Niech mnie kule biją... MARSZ DOPISYWAĆ, hihi.
Jak narazie jestem strasznie zadowolony i szczęśliwy że kilka osób się dopisało;] Tak sobie przyszło do głowy a tu proszę proszę.
A jeśli chodzi o angolską wersję to jest taka sprawa: można by się spodziewać, że anglosasi i inni zaczną pisać wersję po angielsku: powstaną dwa opowiadania. To może być nawet ciekawe, tym berdziej że będą miały wspólną pewną część. No cóż... czemu nie ;]
Oby tylko udało się na tym zapanować jakoś.
Pozdrawiam serdecznie