Autor Wątek: Adam Wiśniewski -Snerg  (Przeczytany 312420 razy)

olkapolka

  • YaBB Administrator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 6889
    • Zobacz profil
Odp: Adam Wiśniewski -Snerg
« Odpowiedź #540 dnia: Września 12, 2020, 12:35:56 am »
Tak, ta kolejność nie pasuje.
Nie pasują też okładki "Fantastyki" z lat 1997/1998 - na ile można je zobaczyć w necie - raczej nie ma na żadnej info o wielkim wyborze...

Ale wtedy - dlaczego zwycięski  "Robot" nie ma wydania w "Bibliotece Literatury XXX-lecia", a "Eden" ma?
Mężczyźni godzą się z faktami. Kobiety z niektórymi faktami nie chcą się pogodzić. Mówią dalej „nie”, nawet jeśli już nic oprócz „tak” powiedzieć nie można.
S.Lem, "Rozprawa"
Bywa odwrotnie;)

liv

  • Global Moderator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 6612
    • Zobacz profil
Odp: Adam Wiśniewski -Snerg
« Odpowiedź #541 dnia: Września 12, 2020, 01:56:53 am »
Hmm, jeśli mój różowy Robot jest z dodruku 83, z którego pamiętam ten tekst o XXX-leciu, to teoretycznie mógłby być to efekt konkursu robionego przez Fantastykę (born 82).
Gdyby na samym początku swym zrobili.
Tylko dlaczego mieliby się ograniczać do tak dziwnego przedziału?  W 82 prosiłoby się o 35-lecie. Mam gdzieś te pierwsze Fantastyki, zerknę przy okazji.
Obecnie demokracja ma się dobrze – mniej więcej tak, jak republika rzymska w czasach Oktawiana

Q

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 16036
  • Jego Induktywność
    • Zobacz profil
Odp: Adam Wiśniewski -Snerg
« Odpowiedź #542 dnia: Września 12, 2020, 11:32:00 am »
Mam gdzieś te pierwsze Fantastyki, zerknę przy okazji.

Przekartkowałem na szybko pierwszą "Fantastykę". Są dwa teksty o Lemie (Dworak, Rottensteiner). I redakcyjny ranking powieści z "Solaris" na pierwszym miejscu. O "Robocie" nic nie znalazłem.
Edytka ;): W numerze drugim ranking został dosłownie powtórzony, a poza tym znajść  ;) można wypowiedź Wolfganga Jeschkego, który deklarował (ku zdumieniu Hollanka), że ceniąc Lema jako myśliciela, woli wydawać Fiałkowskiego i Snerga (z tym, że jeden Jeschke, to jeszcze nie plebiscyt ;) ).
Kolejna: W numerze trzecim Parowski recenzuje "Wizję...". W rankingu nadal króluje "Solaris". Ponadto Mistrz ze Snergiem pojawiają się - na zasadzie obligatoryjnych wzmianek - w wypowiedziach Hollanka (pierwszy) i Jęczmyka (obaj).
Nijakich napomknień o wyborach knigi trzydziesto(pięcio)lecia nigdzie się nie doszukałem.
« Ostatnia zmiana: Września 13, 2020, 09:10:10 am wysłana przez Q »
"Wśród wydarzeń wszechświata nie ma ważnych i nieważnych, tylko my różnie je postrzegamy. Podział na ważne i nieważne odbywa się w naszych umysłach" - Marek Baraniecki

liv

  • Global Moderator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 6612
    • Zobacz profil
Odp: Adam Wiśniewski -Snerg
« Odpowiedź #543 dnia: Września 13, 2020, 01:27:47 pm »
Cytuj
Nijakich napomknień o wyborach knigi trzydziesto(pięcio)lecia nigdzie się nie doszukałem.
Zatem pismo Fantastyka definitywnie wypada z kręgu podejrzanych. Zwłaszcza, ze w numerze z roku 1983 Bugajski pisząc o Snergu powiela znana nam mantrę "...uznana za najlepszą powieść SF w XXX lecie PRL". Gdyby to była ich robota, niewątpliwie by o tym wspomniał. Zostaje radio, czyli wspomniany  program III, lub branżowy plebiscyt lokalnych klubów s-f.
Obecnie demokracja ma się dobrze – mniej więcej tak, jak republika rzymska w czasach Oktawiana

Q

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 16036
  • Jego Induktywność
    • Zobacz profil
Odp: Adam Wiśniewski -Snerg
« Odpowiedź #544 dnia: Września 13, 2020, 02:33:13 pm »
w numerze z roku 1983 Bugajski pisząc o Snergu powiela znana nam mantrę "...uznana za najlepszą powieść SF w XXX lecie PRL"

Przy czym fakt, że powiela ją w czasie, gdy sprawa była relatywnie świeża, jedną istotną (a podstawową) rzecz nam porządkuje - silnie sugerując, że ów plebiscyt nie był reklamowym wymysłem, ani późniejszym przekłamaniem tonących już w zbiorowej niepamięci wydarzeń (i że faktycznie odbył się w okolicach trzydziestolecia).

Zostaje radio, czyli wspomniany  program III, lub branżowy plebiscyt lokalnych klubów s-f.

Zastanawiałbym się jeszcze, czy nie mógł być to plebiscyt rozpisany przez jakieś wydawnictwo (np. przez - wydające obu Panów - W.L.)?
"Wśród wydarzeń wszechświata nie ma ważnych i nieważnych, tylko my różnie je postrzegamy. Podział na ważne i nieważne odbywa się w naszych umysłach" - Marek Baraniecki

olkapolka

  • YaBB Administrator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 6889
    • Zobacz profil
Odp: Adam Wiśniewski -Snerg
« Odpowiedź #545 dnia: Września 13, 2020, 03:28:30 pm »
Cytuj
Nijakich napomknień o wyborach knigi trzydziesto(pięcio)lecia nigdzie się nie doszukałem.
Zatem pismo Fantastyka definitywnie wypada z kręgu podejrzanych. Zwłaszcza, ze w numerze z roku 1983 Bugajski pisząc o Snergu powiela znana nam mantrę "...uznana za najlepszą powieść SF w XXX lecie PRL". Gdyby to była ich robota, niewątpliwie by o tym wspomniał. Zostaje radio, czyli wspomniany  program III, lub branżowy plebiscyt lokalnych klubów s-f.
Wypada-nie-wypada...ale powtarzam: skoro to to XXX-lecie, to dlaczego nie wydano tej książki w Bibliotece - z okazji?
Wskazywałoby to na mniejszego kalibru organizatora? Typu lokalny klub SF?
Gdyby WL, to chyba zgłosiłby tę książkę do Biblioteki?

Jeśli to lata 70 to pewnie warto przejrzeć archiwum Kameny - gdzie Snerg debiutował...
Mężczyźni godzą się z faktami. Kobiety z niektórymi faktami nie chcą się pogodzić. Mówią dalej „nie”, nawet jeśli już nic oprócz „tak” powiedzieć nie można.
S.Lem, "Rozprawa"
Bywa odwrotnie;)

liv

  • Global Moderator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 6612
    • Zobacz profil
Odp: Adam Wiśniewski -Snerg
« Odpowiedź #546 dnia: Września 13, 2020, 10:23:40 pm »
Ten wątek śledczy chyba bardziej pasowałby do Snerga?  :-\
Cytuj
Wypada-nie-wypada...ale powtarzam: skoro to to XXX-lecie, to dlaczego nie wydano tej książki w Bibliotece - z okazji?
Bo kto inny układał  listę tej oficjalno-urzedowej jednak inicjatywy? Zapewne byli to jacyś "eksperci" i ich wybory nie musiały pokrywać się z wynikami "plebiscytów".
Widzę na tej liście pewną przypadkowość - akurat Eden? Nie Solaris? Hmmm... W dodatku WL bardzo słabo reprezentowane (Eden wydany przez Iskry)
Cytuj
Wskazywałoby to na mniejszego kalibru organizatora? Typu lokalny klub SF?
W tę stronę powoli przesuwa mi się optyka tematu - incydentalna, lub lokalna akcja plebiscytowa rozdmuchana na potrzeby promocyjne. Enigmatyczność tekstu, już w 83, wskazywałaby, że nikt nie pamięta organizatora, lub nie warto go wspominać. Gdyby był prestiżowy, niewątpliwie trafiłby na okładkę (organizator).
Obecnie demokracja ma się dobrze – mniej więcej tak, jak republika rzymska w czasach Oktawiana

Q

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 16036
  • Jego Induktywność
    • Zobacz profil
Odp: Adam Wiśniewski -Snerg
« Odpowiedź #547 dnia: Września 13, 2020, 10:45:09 pm »
Ten wątek śledczy chyba bardziej pasowałby do Snerga?  :-\

Skoro tak mówisz - przeniosłem ;).
"Wśród wydarzeń wszechświata nie ma ważnych i nieważnych, tylko my różnie je postrzegamy. Podział na ważne i nieważne odbywa się w naszych umysłach" - Marek Baraniecki

liv

  • Global Moderator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 6612
    • Zobacz profil
Odp: Adam Wiśniewski -Snerg
« Odpowiedź #548 dnia: Września 13, 2020, 11:12:23 pm »
Niewiadowski w Fantastyce `84 o fantastyce polskiej w 40-leciu.
Obecnie demokracja ma się dobrze – mniej więcej tak, jak republika rzymska w czasach Oktawiana

Q

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 16036
  • Jego Induktywność
    • Zobacz profil
Odp: Adam Wiśniewski -Snerg
« Odpowiedź #549 dnia: Września 13, 2020, 11:40:15 pm »
No, to jest ciekawe... Skoro Bugajski - wielki chwalca Snerga, jak twierdzi (w '84) Niewiadowski* - nie uznał za stosowne (rok wcześniej) wspomnieć jaki to plebiscyt "Robot" wygrał, to umacnia to zarówno Twoją tezę, że plebiscyt ten był mało prestiżowy, jak i wcześniejszą - cichego_sympatyka, że mógł być jakoś ustawiony, co by tłumaczyło dlaczego nie wypadało głośno o jego szczegółach opowiadać.

* Kompletnym nawiasem: b. lubiłem nie-infantylne, co dość rzadkie u piszących dla małolatów, teksty A.N. z "Małej Fantastyki". Np. Żuławskiego mi skutecznie zachwalił.
"Wśród wydarzeń wszechświata nie ma ważnych i nieważnych, tylko my różnie je postrzegamy. Podział na ważne i nieważne odbywa się w naszych umysłach" - Marek Baraniecki

liv

  • Global Moderator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 6612
    • Zobacz profil
Odp: Adam Wiśniewski -Snerg
« Odpowiedź #550 dnia: Września 17, 2020, 08:48:37 pm »
Podobny plebiscyt na XXXX lecie organizowało PSMF.

Fantastyka, grudzień 1984
Można by delikatnie założyć, że ten "snergowy", na XXX-lecie, robili ich poprzednicy z których się wykluli, czyli OKMFiSF  ;D
Ci pierwsi powstali w 1976, czyli czasowo (acz, na styk)  mogli rzecz przeprowadzić w początkach istnienia swego.
Obecnie demokracja ma się dobrze – mniej więcej tak, jak republika rzymska w czasach Oktawiana

olkapolka

  • YaBB Administrator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 6889
    • Zobacz profil
Odp: Adam Wiśniewski -Snerg
« Odpowiedź #551 dnia: Września 18, 2020, 12:22:48 am »
Super.
Czyli jak pisaliśmy - wskazywałoby na lżejszy kaliber organizacyjny...ale, że takie przetasowania?
Różnica to nie kilka punktów, a Lem dodatkowo zajmuje 5 pozycji...
Ponadto odpadło 17 tytułów - ponad połowa i 6 autorów czyli połowa.
I co ciekawe w Lemowej piątce nie ma "Edenu" wydanego w Bibliotece XXX-lecia...każdy sobie rzepkę skrobie, a w świat poszedł całkiem inny plebiscyt - zrobiony na fali świeżo wydanego "Robota"?
To tylko pokazuje jak pięknie szerzą się i są powielane raz a dobrze nadmuchane i puszczone w obieg zdanka.
Co oczywiście nie umniejsza roli "Robota" w polskiej SF - po prostu i Snergowe i Lemowe stwory powinny znaleźć się w takim spisie, a czy na miejscu pierwszym czy dziesiątym...co za znaczenie?

Nawiasem- ten temat był już poruszany w...tym temacie:)
Mężczyźni godzą się z faktami. Kobiety z niektórymi faktami nie chcą się pogodzić. Mówią dalej „nie”, nawet jeśli już nic oprócz „tak” powiedzieć nie można.
S.Lem, "Rozprawa"
Bywa odwrotnie;)

Q

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 16036
  • Jego Induktywność
    • Zobacz profil
Odp: Adam Wiśniewski -Snerg
« Odpowiedź #552 dnia: Września 18, 2020, 01:07:36 am »
Podobny plebiscyt na XXXX lecie

Wspominałem o nim zaczynając obecną dyskusję o plebiscycie na XXX lecie, bo pamiętałem, że pisałeś o tym (linkując zdjęcie tej samej strony z "F.") w wątku o Jachcie "Paradise" ;).

Nawiasem- ten temat był już poruszany w...tym temacie:)

Do czego też nawiązywałem, przypominając wypowiedź cichego_sympatyka ;).

Można by delikatnie założyć, że ten "snergowy", na XXX-lecie, robili ich poprzednicy z których się wykluli, czyli OKMFiSF  ;D

Myślałem o tym, ale teraz skłaniam się ku opinii, że to musiało być jakieś głosowanie niższej rangi, albowiem sięgnąłem do zbiorku "Rok 1984" z podtytułem "Antologia współczesnej SF" i jest tam zapis dyskusji "Krytycy o fantastyce" odbytej w składzie: Leszek Bugajski, Ryszard Handtke, Adam Hollanek, Andrzej Niewiadowski, Antoni Smuszkiewicz i Maciej Parowski. O latach '70 rozprawiają panowie dość obszernie, ale o tym, że Snerg Lema wówczas pokonał - ni słowa*. (Choć wyniki świeżego plebiscytu na 40-lecie są przytoczone w tym samym tomiku b. szczegółowo, wyniki głosowania na kandydatów do drugiej edycji Złotych Sepulek - czyli proto-Zajdli - również.)

* Co zastanawia o tyle, że mieli by tym sposobem argument na rzecz radośnie, a pochopnie (bo tuż po ukazaniu się "Wizji...", w czasie, w którym rodziły się "Pokój..." i "Fiasko"), stawianej tezy, że Lem się wypalił.

każdy sobie rzepkę skrobie, a w świat poszedł całkiem inny plebiscyt - zrobiony na fali świeżo wydanego "Robota"?
To tylko pokazuje jak pięknie szerzą się i są powielane raz a dobrze nadmuchane i puszczone w obieg zdanka.

W sumie to nie dziwi. Lem, mając pozycję już ugruntowaną, nie potrzebował ani w latach '70, ani w '90, takich plebiscytów - ni wygrana w nich nie podnosiła znacząco Jego pozycji, ni przegrana nie mogła Mu zaszkodzić. Dla Snerga, autora w sumie jednego arcydzieła SF, a przy tym w latach '70 homo novus na scenie literackiej (oraz jego bliskich i wydawców) każdy taki wyraz uznania był jednak dość istotny (dla tych, którzy - jak sugerował cichy - mogli chcieć capnąć Mistrza w kostkę - również), stąd - skuteczne, jak widać - dążenie do nagłośnienia robociego plebiscytu.

Co oczywiście nie umniejsza roli "Robota" w polskiej SF - po prostu i Snergowe i Lemowe stwory powinny znaleźć się w takim spisie, a czy na miejscu pierwszym czy dziesiątym...co za znaczenie?

Ano. Tak samo zresztą jak Żuławskiego. Sądzę też, że długo w takich spisach pozostaną (Chruszczewskiego, Borunia czy nawet Fiałkowskiego może gładko wygryźć Dukaj, im to raczej nie grozi).

Przy czym jest dość sympatycznym paradoksem, że dziś - jeśli pominąć krąg fanatycznych snergistów - najłatwiej chyba lemolub "Robota" doceni.
« Ostatnia zmiana: Września 18, 2020, 02:13:34 pm wysłana przez Q »
"Wśród wydarzeń wszechświata nie ma ważnych i nieważnych, tylko my różnie je postrzegamy. Podział na ważne i nieważne odbywa się w naszych umysłach" - Marek Baraniecki

Q

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 16036
  • Jego Induktywność
    • Zobacz profil
Odp: Adam Wiśniewski -Snerg
« Odpowiedź #553 dnia: Listopada 09, 2020, 07:28:43 pm »
Przypuszczalnie kolejny przejaw podgryzania Lema po kostkach, o którym tu mówiliśmy. Pierwsza plansza drugiego zeszytu przygód Funky'ego Kovala (zatytułowanego "Sam przeciw wszystkim"):

Jak się uważnie przyjrzeć, da się zauważyć, że kadet nadający się w sam raz do serwowania szampitra tytułowemu bohaterowi zwie się X. Rip (tak, "Pirx" od tyłu).
(Nie, nie jestem taki spostrzegawczy, wyskoczyła mi wczoraj taka informacja z Gugla, a dziś nie potrafię namierzyć jej źródła.
Edit: A, już pamiętam. Najciemniej pod latarnią.)
« Ostatnia zmiana: Listopada 10, 2020, 06:25:14 pm wysłana przez Q »
"Wśród wydarzeń wszechświata nie ma ważnych i nieważnych, tylko my różnie je postrzegamy. Podział na ważne i nieważne odbywa się w naszych umysłach" - Marek Baraniecki

Q

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 16036
  • Jego Induktywność
    • Zobacz profil
Odp: Adam Wiśniewski -Snerg
« Odpowiedź #554 dnia: Października 21, 2021, 09:10:36 pm »
Tym razem pozytywny smaczek lemowski w "Funky'm..." (popatrzcie co czyta(ł) tytułowiec):

https://esensja.pl/komiks/publicystyka/tekst.html?id=11776
"Wśród wydarzeń wszechświata nie ma ważnych i nieważnych, tylko my różnie je postrzegamy. Podział na ważne i nieważne odbywa się w naszych umysłach" - Marek Baraniecki