Polski > Lemosfera

Czy ktos wie o ktorej godzinie umarl Lem?

(1/1)

Mechaneurysta:
Media nie podały tej informacji, ale czytalem gdzies, ze to się stało w nocy.
W poniedziałek o 2:48 mialem sen z zagadkowym przekazem. Zawsze ignoruje senne wyobrażenia jako nieistotne. Nie zyczylbym sobie teraz aby ten sen mial jakis zwiazek z tą tragiczną wiadomoscią. Taki związek można tylko zlekceważyć. Czy możliwe jest aby informacja produkowana w zamknietym świecie takim jak mózg mogłabyć adresowana poza ten świat? (obojętnie czy do kogoś, czegoś czy w nicość wrzechświata). Biorąc pod uwagę, że w świecie zamkniętym i otwartym taka informacja nie ma żadnej masy. Bede szukal jakiegos naukowego wytlumaczenia i mam nadzieje, ze nie stalo sie to ok. 3-ciej w nocy.

Terminus:
Kolego Mechaneurysto, nie można było zadać tego pytania w temacie "Lem nie żyje."?

Przecież dotyczy to śmierci Lema (tak jak i pytanie o jego pogrzeb, do którego też ktoś zupełnie niepotrzebnie założył nowy wątek, mimo iż odpowiedź znajdowała się już dzień wcześniej w temacie "Lem nie żyje.").

Jeśli chodzi o samo pytanie, to niestety nie wiem o której godzinie umarł pan Lem. Wiem, najwcześniej podano to w mediach (tvp3) około 16-tej.

Mechaneurysta:
Chciałem zadać to pytanie w temacie "Lem nie żyje", tam jednak jakoś nie miałem serca, każdy żegna Lema, nie chciałem tam pisać o swoich sennych urojeniach.

Mechaneurysta:
Dzoniłem do kliniki. Zgon nastąpił o 15. Taką samą informacje podaje agencja Reuters.
Nie traktuje proroczych słów ze snu powaznie, chociaz brzmialy jak zwiastun.
Jednak w chwili gdy odchodzi ktoś bliski nadzieja podsuwa najbardziej nieprawdopodobne wytłumaczenie.

Falcor:
W snach jest więcej niż tylko sen :)

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

Idź do wersji pełnej