Polski > Lemosfera

Ateizm Lema - chronologicznie

(1/2) > >>

pirxowa:
Może zdziwicie się, że powielam istniejący już wątek. Ale chodzi mi o to, żeby omówić temat pod innym kątem - czego w tamtym wątku nie da się już chyba zrobić, bo jest tam już 10 stron waszych dyskusji.

Chciałabym mianowicie wprowadzić do tej dyskusji nową jakość: wszyscy jakby zapomnieliście o tym, że poglądy Lema mogły ewoluować w czasie. Wklejaliście cytaty pomieszane chronologicznie. A ja mam taką hipotezę, że gdyby uporządkować je datami - wypowiedzi osobiste jak i książki - to wyłoniłby się sensowniejszy obraz.

Terminus:
Dobra, no to skoro już stworzyłaś ten wątek - moim zdaniem jednak niepotrzebny, bo wystarczyłoby wkleić taki post w Ateiźmie Lema i rozpocząć porządkowanie chronologiczne - to udowodnij zasadność jego istnienia i zaproponuj choć fragment takiej rozpiski, jaką proponujesz.

Deckert:
Ależ oczywistym jest, że poglądy Lema ewoluowały w czasie. Nikt nie stoi w miejscu. Wszyscy się rozwijamy.

CU
Deck

pirxowa:
No więc pierwszym w kolejności czasowej przyczynkiem byłby ten fragment z "Obłoku Magellana". Nie przepiszę go dosłownie, bo mam nie to wydanie książki, ale kontekst był taki: Idą po zamarzniętej stacji kosmicznej, wszędzie napotykają trupy w rozpaczliwych pozach, a na koniec znajdują kaplicę. W niej - wciąż klęcząc przed krzyżem - skulone szczątki księdza. Towarzyszy temu komentarz o tym co musieli przeżywać ludzie zamknięci w skorupie nieubłaganie oddalającej się od Ziemi i powoli zamarzającej. Na koniec pada zdanie o "symbolu wiary daremnej".

Aha, i jeszcze był na tej stacji martwy oficer, który strzelił sobie w łeb, a w ręku ściskał Biblię.

To raczej nie zostawia wątpliwości co do intencji autora. Chciał pokazać dwulicowość Atlantydów którzy krążyli nad Ziemią z bombami atomowymi i godzili to z ostentacyjną religijnością. No i to, że oczywiście żaden cud ich nie uratował.

Co tu można powiedzieć o autorze? Młody ideowiec, który odrzuca religię nie z jakichś szczególnie filozoficznych powodów, lecz dlatego, że nie podoba mu się sposób realizacji tejże przez bliźnich.

Terminus:
Skoro czytasz Lema to pewnie wiesz, że pierwsze książki, pisane na zamówienie KC raczej nie odzwierciedlają jego prawdziwych poglądów.

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

Idź do wersji pełnej