Polski > Lemosfera

Solaris

<< < (20/22) > >>

Czcigodny Nader:

--- Cytat: Hokopoko w Stycznia 16, 2015, 04:24:29 pm ---
--- Cytat: Czcigodny Nader w Stycznia 16, 2015, 02:33:06 pm ---

Raczej w ogóle, niż minimalnie. Gdyby Lem przedstawił w konkretny, rzeczowy sposób te problemy w rozwikłaniu tajemnicy "fantomów" byłoby to i ciekawsze i zdecydowanie spójniejszę niż ukazywanie naukowców ( w domyślności mądrych ludzi, bo na tak ważną placówkę naukową nie wysyła się idiotów) których jedynym zajęciem są samobójstwa i chowanie się po kątach.

--- Koniec cytatu ---

Z każdego człowieka, bez względu na jego "naukowość", można zrobić idiotę i wariata, i psychopatę, i kanibala - trzeba go tylko trochę potrzymać w opresyjnych i niezrozumiałych dla niego warunkach, a zacznie wyczyniać rzeczy, o jakie w normalnej sytuacji nikt by go nie podejrzewał.

--- Koniec cytatu ---

Może trochę inaczej. Nie z każdego. W czasach zimnej wojny prowadzono takie badania. Na ludziach. W różnych wariantach. Przedtem były teorie psychologiczne, jak zwykle wzajemnie się wykluczające. Wyniki badań behawioralnych były generalnie niejednoznaczne i w sumie zależały od interpretacji obserwatorów (naukowców). Jednak faktem jest, że są osobnicy, którzy zdecydowanie łatwiej ulegają presji fizycznej/psychicznej prowadzących do zachowań uznanych za powiedzmy niedopuszczalne. W testowanych grupach, gdzie osoby poddane "obróbce" miały różne wykształcenie/pochodzenie/doświadczenie życiowe, nie zachodził jakiś statystycznie mierzalna zależność występowania zaburzeń socjopatycznych.
Jak byś był ciekawy takich spraw, to w sieci jest mnóstwo na ten temat.
Więc "szerokom palalelom" wracam cofając się tyłem do tyłu, do nieprawdopodobieństw w postaci Kelvina ;D

Czcigodny Nader:

--- Cytat: olkapolka w Stycznia 16, 2015, 05:09:02 pm ---
To było lata świetlne temu. Koncert: młody Gawliński. Jak opowiadałyśmy z koleżanką o tych latających stanikach, to każdy pytał o to samo: wy też?
Po którymś razie irytacja na ten standard mi wzrosła i wymyśliłam sobie odpowiedź - nie sądziłam, że jeszcze kiedyś się przyda - here you are: nie, ja przyszłam od razu bez :)
--- Koniec cytatu ---

A tam, zaraz się irytować :) Na koncert Shakiry też poszedłem bez... ;D ;D ;D ;D


--- Cytuj ---Raczej rozmowa weszła już na taki poziom subiektywności i abstrakcji, że niczego nie da się dodać:)
Bo jak wytłumaczyć, że coś się komuś wydaje bardziejsze?:)
To co? Może wychylisz swój Nader Czcigodny nos poza wątek: solaris?;)
--- Koniec cytatu ---

Czcigodny Nader by wychylił gdyż lubi się mądrzyć. Problem jeno, że ostatnio poza Solaris to ni hu-hu z Lema. Więc w każdej innej dyskusji "lemowej" Czcigodny Nader ani be, ani meee :-[


--- Cytuj ---Zabieg koloryzujący nie przekonał, ale gdzieś te quoty się pokolorowały;)
--- Koniec cytatu ---

One tak same z siebie się cósik zabarwiły. Musi ten Ocean coś tu namotał... :o

.chmura:

--- Cytat: Czcigodny Nader w Stycznia 17, 2015, 12:56:10 am ---Czcigodny Nader by wychylił gdyż lubi się mądrzyć. Problem jeno, że ostatnio poza Solaris to ni hu-hu z Lema. Więc w każdej innej dyskusji "lemowej" Czcigodny Nader ani be, ani meee :-[
--- Koniec cytatu ---
.chmura przeczytało cały wątek i postanowiło się podzielić opinią, że i Solaris ni hu-hu (przepraszam, nie mogłam się powstrzymać). de gustibus non est...   

Q:
A to może chmura da się zaprosić do "Akademii..."? Tam chyba nawet czasem jest o Lemie... ;)

Czcigodny Nader:

--- Cytat: .chmura w Stycznia 17, 2015, 10:48:19 pm ---
--- Cytat: Czcigodny Nader w Stycznia 17, 2015, 12:56:10 am ---Czcigodny Nader by wychylił gdyż lubi się mądrzyć. Problem jeno, że ostatnio poza Solaris to ni hu-hu z Lema. Więc w każdej innej dyskusji "lemowej" Czcigodny Nader ani be, ani meee :-[
--- Koniec cytatu ---
.chmura przeczytało cały wątek i postanowiło się podzielić opinią, że i Solaris ni hu-hu (przepraszam, nie mogłam się powstrzymać). de gustibus non est...

--- Koniec cytatu ---

Mea puella... :-*
Non es iustificatus.
Omnes disputationibus cura gustat...
Semper est. :P

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona

Idź do wersji pełnej