Taaak. Tak samo, kiedy patrzycie na piękną kobietę, do podziwiania jej urody nie jest Wam potrzebna dokładna wiedza o funkcjonowaniu jej układu trawiennego... Dobitna definicja nie padła, ale wiemy wszyscy o co, w rozumieniu muzyki, nam wzajemnie chodzi.
Faktycznie, wyczuwam nic porozumienia
Ale do tej niewiasty sie chwile przyczepie - bo nie uklad trawienny jest tu kluczowym czynnikiem wywolujacym zachwyt, ale promienie slonca przebijajace sie przez wlosy, gladkie lico, delikatnie zwilzone usta, chabrowe oczy polyskujace dobrocia i niewinna filuternoscia, uroczy usmiech, zmyslowe wglebienie miedzy biodrem a zebrami oraz reszta aplikacji, ktorych nie wymienie
Moge ciut bardziej swiadomie popodziwiac, nizli stwierdzic tylko: Ehe. No ladna.