Autor Wątek: Co tępora, to mores...!  (Przeczytany 491906 razy)

maziek

  • YaBB Administrator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 13369
  • zamiast bajek ojciec mi Lema opowiadał...
    • Zobacz profil
Odp: Co tępora, to mores...!
« Odpowiedź #270 dnia: Grudnia 01, 2016, 07:23:05 pm »
Niedawno mieszkałem w takim fajnym budynku:



Wygląda zacnie:


Wejście jak trzeba:


W środku zaś akademik, widok "na ołtarz":


Na chór:


Na transept:


Stół do pingla:


Kościół pełni rolę holu, komunikacji i przestrzeni wspólnej (np. na balangi), zaś trzy skrzydła akademika są doń dobudowane :) .
« Ostatnia zmiana: Grudnia 01, 2016, 07:24:41 pm wysłana przez maziek »
Człowiek całe życie próbuje nie wychodzić na większego idiotę niż nim faktycznie jest - i przeważnie to mu się nie udaje (moje, z życia).

Q

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 16039
  • Jego Induktywność
    • Zobacz profil
Odp: Co tępora, to mores...!
« Odpowiedź #271 dnia: Grudnia 01, 2016, 08:03:40 pm »
Żadna szatanica tym nie administrowała? ;)
"Wśród wydarzeń wszechświata nie ma ważnych i nieważnych, tylko my różnie je postrzegamy. Podział na ważne i nieważne odbywa się w naszych umysłach" - Marek Baraniecki

maziek

  • YaBB Administrator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 13369
  • zamiast bajek ojciec mi Lema opowiadał...
    • Zobacz profil
Odp: Co tępora, to mores...!
« Odpowiedź #272 dnia: Grudnia 01, 2016, 08:18:28 pm »
W ogóle nie było nikogo, kto by administrował. Żadnej portierni itp. Natomiast wśród domofonów do wszystkich pokoi był też domofon na plebanię, która zajmuje miejsce dostępne przez małe czerwone drzwiczki na samej górze po prawej w widoku na ołtarz.

Najzabawniejsze, że szukając tego akademika ze trzy razy przeszliśmy wzdłuż kościoła, bo numer pocztowy przed nim był za niski, a za nim - za duży - i do głowy nam nie mogło wejść, że akademik jest w kościele ;) .

Ogólnie takich rzeczy jest dużo w bywszym ZSRR, gdzie etatowo budynki sakralne były zmieniane na magazyny itp., takoż się dzieje w zachodniej Europie, tyle, że nowa funkcja zachowuje zazwyczaj budynek o ile był zabytkowy. W Polsce tez się tak dzieje, tylko w małym stopniu dotyczyło to (za komuny) i dotyczy obecnie kościołów rz.-kat. Natomiast innych świątyń owszem tak. W najważniejszym kościele w moim mieście wciąż jeszcze w ścianach są kółka do troczenia wierzchowców, gdyż Austriacy zamienili go na stajnię (posadzkę, którą zniszczyli właśnie skończono wymieniać :) ). A w synagodze, jednej z dwóch przed wojną (starą Niemcy wysadzili) jest knajpa.
« Ostatnia zmiana: Grudnia 01, 2016, 08:30:18 pm wysłana przez maziek »
Człowiek całe życie próbuje nie wychodzić na większego idiotę niż nim faktycznie jest - i przeważnie to mu się nie udaje (moje, z życia).

Q

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 16039
  • Jego Induktywność
    • Zobacz profil
Odp: Co tępora, to mores...!
« Odpowiedź #273 dnia: Grudnia 01, 2016, 09:16:07 pm »
Synagogi, prawda. Ta w moim mieście służyła też za jakiś magazyn, potem - co można uznać za powrót do pierwotnej funkcji poniekąd - robiła za siedzibę jakiejś sekty/nowego związku religijnego (a chyba i dwu po kolei), teraz tam sklepy są. Z tym, że ona przeszła dziwną drogę, trafiła legalnie w prywatne ręce (w roku '46) a konto przyszłej opieki nad tym co ocalało z miejscowego cmentarza żydowskiego.
Skądinąd: o tym, że jest to była synagoga dowiedziałem się w wieku już dorosłym.
"Wśród wydarzeń wszechświata nie ma ważnych i nieważnych, tylko my różnie je postrzegamy. Podział na ważne i nieważne odbywa się w naszych umysłach" - Marek Baraniecki

Stanisław Remuszko

  • 1948-2020
  • In Memoriam
  • God Member
  • *
  • Wiadomości: 8769
    • Zobacz profil
Odp: Co tępora, to mores...!
« Odpowiedź #274 dnia: Grudnia 01, 2016, 10:22:53 pm »
Jakem był 40 lat temu w Kijowi w swadziebnoj putyszestwi, to tam byli Muzziej Ateizma, mam czarno-białe foty, ale kuda ani? Na drzewach i słupach zaś wisiały wszędzie zakazane mordy z podpisem: ubijca, mordownik...
R.
Ludzi rozumnych i dobrych pozdrawiam serdecznie i z respektem : - )

liv

  • Global Moderator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 6612
    • Zobacz profil
Odp: Co tępora, to mores...!
« Odpowiedź #275 dnia: Grudnia 01, 2016, 10:52:31 pm »
Cytuj
W ogóle nie było nikogo, kto by administrował. Żadnej portierni itp.
Jestem w szoku.
To akademik?
Nie, że przy kościele, ale...jak tam czysto!
Co to za kraj - Niemcy, Holandia?
Obecnie demokracja ma się dobrze – mniej więcej tak, jak republika rzymska w czasach Oktawiana

maziek

  • YaBB Administrator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 13369
  • zamiast bajek ojciec mi Lema opowiadał...
    • Zobacz profil
Odp: Co tępora, to mores...!
« Odpowiedź #276 dnia: Grudnia 01, 2016, 10:56:33 pm »
Holandia, Rotterdam. Na pewno ktoś sprząta itp. (ja nie widziałem), to jest prywatne przedsięwzięcie, okamerowane itp. Nie ma portierni czy w ogóle widocznej obsługi w znaczeniu, że nie ma "kantorka" i pani Jadzi na wejściu (jest kamera w obudowie pancernej ;) ).
Człowiek całe życie próbuje nie wychodzić na większego idiotę niż nim faktycznie jest - i przeważnie to mu się nie udaje (moje, z życia).

liv

  • Global Moderator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 6612
    • Zobacz profil
Odp: Co tępora, to mores...!
« Odpowiedź #277 dnia: Grudnia 25, 2016, 10:00:24 pm »
Czego to ludzie (Polacy) nie wymyślą.
A to działki w piekle sprzedadzą, a to państwo założą pod nosem...
http://www.bankier.pl/wiadomosc/Krolestwo-Kabuto-Pod-Radomiem-powstalo-nowe-panstwo-7489502.html
Tu wywiad z królem Mieszkiem V  :)
http://wiadomosci.radiozet.pl/Wiadomosci/Kraj/Mieszko-Makowski-to-on-zalozyl-Krolestwo-Kabuto-00034217
Obecnie demokracja ma się dobrze – mniej więcej tak, jak republika rzymska w czasach Oktawiana

Stanisław Remuszko

  • 1948-2020
  • In Memoriam
  • God Member
  • *
  • Wiadomości: 8769
    • Zobacz profil
Odp: Co tępora, to mores...!
« Odpowiedź #278 dnia: Stycznia 11, 2017, 11:19:22 am »
Cytuj
ateista pozywa księdza, że go przeżegnał jak leżał bezprzytomny na oddziale

Uprzejmie prostuję fałszywe doniesienie Globalnego: ateista pozwał nie księdza, lecz szpital oraz nie za przeżegnanie (czynność zdalna), lecz namaszczenie jego ciała (tłuszczem roślinnym).
R.
Ludzi rozumnych i dobrych pozdrawiam serdecznie i z respektem : - )

olkapolka

  • YaBB Administrator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 6891
    • Zobacz profil
Odp: Co tępora, to mores...!
« Odpowiedź #279 dnia: Stycznia 11, 2017, 11:30:29 am »
Holenderski akademik robi wrażenie:)
oraz nie za przeżegnanie (czynność zdalna), lecz namaszczenie jego ciała (tłuszczem roślinnym).
R.
Mięsożerca? :-\
Mężczyźni godzą się z faktami. Kobiety z niektórymi faktami nie chcą się pogodzić. Mówią dalej „nie”, nawet jeśli już nic oprócz „tak” powiedzieć nie można.
S.Lem, "Rozprawa"
Bywa odwrotnie;)

Stanisław Remuszko

  • 1948-2020
  • In Memoriam
  • God Member
  • *
  • Wiadomości: 8769
    • Zobacz profil
Odp: Co tępora, to mores...!
« Odpowiedź #280 dnia: Stycznia 11, 2017, 11:36:12 am »
Cytuj
Pan
Stanisław Remuszko
remuszko@gmail.com

Szanowny Panie.
W odpowiedzi na pytanie przesłane drogą elektroniczną dotyczące danych o liczbie
przypadków powikłań poszczepiennych w Polsce w 2014 r. lub 2015 r. Departament
Matki i Dziecka uprzejmie informuje, że informacje nt. liczby, rodzaju i ciężkości
niepożądanych odczynów poszczepiennych w Polsce w latach 2009-2015 z
uwzględnieniem szczepionek, po których wystąpiły i z podziałem na województwa są
publikowane corocznie przez Narodowy Instytut Zdrowia Publicznego – Państwowy
Zakład Higieny w Warszawie w biuletynie „Szczepienia ochronne w Polsce za rok … „.
Są one ogólnodostępne w wersji elektronicznej w domenie publicznej na stronach
internetowych:
- Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego – Państwowy Zakład Higieny w Warszawie
(www.pzh.gov.pl),
Głównego Inspektoratu Sanitarnego (www.gis.gov.pl) w zakładce ZDROWIE –
SZCZEPIENIA OCHRONNE.

Z poważaniem
Dagmara Korbasińska
dyrektor
/dokument podpisany elektronicznie/

No, Ameryka, proszę Państwa, a na dodatek już nie będziemy się spierać co do faktów :-)
R.
Ludzi rozumnych i dobrych pozdrawiam serdecznie i z respektem : - )

maziek

  • YaBB Administrator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 13369
  • zamiast bajek ojciec mi Lema opowiadał...
    • Zobacz profil
Odp: Co tępora, to mores...!
« Odpowiedź #281 dnia: Stycznia 11, 2017, 12:28:04 pm »
...a na dodatek już nie będziemy się spierać co do faktów :-)
Nie? Uważasz, że to są fakty lemingu?
Człowiek całe życie próbuje nie wychodzić na większego idiotę niż nim faktycznie jest - i przeważnie to mu się nie udaje (moje, z życia).

Stanisław Remuszko

  • 1948-2020
  • In Memoriam
  • God Member
  • *
  • Wiadomości: 8769
    • Zobacz profil
Odp: Co tępora, to mores...!
« Odpowiedź #282 dnia: Stycznia 11, 2017, 01:05:09 pm »
- Plose pani, a on sie przezywa...

https://pl.wikipedia.org/wiki/Lemingi

Nie wierzysz danym PZH oraz BIS, podssaku?

R.
Ludzi rozumnych i dobrych pozdrawiam serdecznie i z respektem : - )

Stanisław Remuszko

  • 1948-2020
  • In Memoriam
  • God Member
  • *
  • Wiadomości: 8769
    • Zobacz profil
Odp: Co tępora, to mores...!
« Odpowiedź #283 dnia: Stycznia 16, 2017, 10:35:35 pm »
Ty, uważaj. Ja pani Joli rączki z estymą całuję, a Ty podważasz moje chuchro, nidzicką Kasię, która jest powiatowym FILAREM narodowego BIS !
R.
Ludzi rozumnych i dobrych pozdrawiam serdecznie i z respektem : - )

maziek

  • YaBB Administrator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 13369
  • zamiast bajek ojciec mi Lema opowiadał...
    • Zobacz profil
Odp: Co tępora, to mores...!
« Odpowiedź #284 dnia: Stycznia 16, 2017, 10:43:24 pm »
Nie wypowiedziałem żadnego twierdzenia. Ciebie się pytam, czy uważasz, że to fakty. Pytanie podważa?
Człowiek całe życie próbuje nie wychodzić na większego idiotę niż nim faktycznie jest - i przeważnie to mu się nie udaje (moje, z życia).