Autor Wątek: no nie mogę...  (Przeczytany 595633 razy)

olkapolka

  • YaBB Administrator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 6891
    • Zobacz profil
Odp: no nie mogę...
« Odpowiedź #570 dnia: Lipca 17, 2014, 12:04:53 am »
Sztuka zeszła do podziemia. Każda rzeźba potrzebuje antyrzeźby? :-\
Pojawienie się w Polsce pracy znanego i rozchwytywanego chińskiego artysty to ogromne wydarzenie. Wydaje się, że jego dzieło powinno znaleźć się w centralnym miejscu Muzeum Sztuki Nowoczesnej. Tymczasem zostało ono zakopane w ziemi na warszawskim Bródnie.
– Mamy do czynienia z dużym wyzwaniem – przyznał Sebastian Cichocki, socjolog, kurator, krytyk sztuki, zastępca dyrektora Muzeum Sztuki Nowoczesnej w Warszawie. – Galerie sztuki współczesnej na całym świecie pożądają prac Ai Weiweia. U nas natomiast trafiło ono pod ziemię, ale takie właśnie działanie zakładał kontrakt podpisany z artystą – mówił.
Do Warszawy sprowadzono trzysta kilogramów replik rozbitych czternastowiecznych waz wykonanych w studiu Ai Weiweia. Zakopano je w Parku Rzeźby na warszawskim Bródnie w trzech cylindrycznych dołach o określonej w kontrakcie średnicy. Praca nigdy nie może zostać przeniesiona w inne miejsce.
– Być może trudno myśleć o tym dziele jako rzeźbie, ja jednak konsekwentnie je tak nazywam – powiedział Sebastian Cichocki. – Jej częścią jest nie tylko ziemia i skorupy waz, lecz także fizyczność pracy, którą wykonaliśmy w parku. Pięknie wyglądające dziury były swego rodzaju antyrzeźbą, która została wypełniona ziemią i kawałkami waz. Powstała rzeźba, której górna krawędź pokrywa się z poziomem ziemi. Jest więc niewidoczna, ale mam poczucie, że Ai Weiwei znalazł się przez to w samym centrum bródnowskiego parku – dodał.

http://www.polskieradio.pl/24/3664/Artykul/1178319,Ai-Weiwei-i-rzezba-ktorej-nikt-nie-zobaczy
Mężczyźni godzą się z faktami. Kobiety z niektórymi faktami nie chcą się pogodzić. Mówią dalej „nie”, nawet jeśli już nic oprócz „tak” powiedzieć nie można.
S.Lem, "Rozprawa"
Bywa odwrotnie;)

liv

  • Global Moderator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 6612
    • Zobacz profil
Odp: no nie mogę...
« Odpowiedź #571 dnia: Lipca 17, 2014, 12:40:43 am »
Cytuj
Jej częścią jest nie tylko ziemia i skorupy waz, lecz także fizyczność pracy, którą wykonaliśmy w parku. Pięknie wyglądające dziury były swego rodzaju antyrzeźbą, która została wypełniona ziemią i kawałkami waz. Powstała rzeźba, której górna krawędź pokrywa się z poziomem ziemi. Jest więc niewidoczna
Genialne.
Drogowcom zadedykować. Niech wiedzą, że oni też artyści. Nawet rozchwytywani. :)
Ale, że pan kurator tak na poważnie potrafi uzasadnić...marnuje się w sztuce. Na ministra go.
Obecnie demokracja ma się dobrze – mniej więcej tak, jak republika rzymska w czasach Oktawiana

Q

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 16039
  • Jego Induktywność
    • Zobacz profil
Odp: no nie mogę...
« Odpowiedź #572 dnia: Lipca 17, 2014, 01:12:47 am »
[
Pięknie wyglądające dziury były swego rodzaju antyrzeźbą, która została wypełniona ziemią i kawałkami waz. Powstała rzeźba, której górna krawędź pokrywa się z poziomem ziemi. Jest więc niewidoczna, ale mam poczucie, że Ai Weiwei znalazł się przez to w samym centrum bródnowskiego parku – dodał.

Jestem zachwycony - nurt, który zapoczątkowali Opakowie w końcu trafił i do nas po długiej wędrówce wśród wysp galaktycznych.

Pamiętacie?

"Nie powiem wam inaczej aniżeli czynem!" - odparł trzeci. I na ich oczach jął się rozbierać; zdjął szatę wierzchnią, nabijaną kryształami, i drugą złotolitą, i spodnią srebrną, zdjął wierzch czerepu i piersi, a potem rozbierał się coraz szybciej i coraz drobniej, od przegubów przeszedł do złączy, od złączy do śrub, od śrub do druciczków, do okruszyn, aż imał się atomów. I jął ów mędrzec łuskać swe atomy i łuskał je tak chyżo, że nie było widać nic oprócz jego topnienia i znikania, lecz postępował tak zręcznie i spieszył się tak bardzo, że w trakcie owych ruchów rozbiorczych, na oczach rażonych zdumieniem innych mędrców, został jako doskonała nieobecność, która jest właśnie odwróceniem tak wiernym, że obecnym. Tam bowiem, gdzie poprzednio miał jeden atom, teraz nie miał tego jednego atomu, gdzie było ich przed mgnieniem sześć, pojawił się brak sześciu, gdzie była śrubka, pojawił się brak śrubki, doskonale wierny i niczym się od niej nie różniący. A w taki sposób stawał sję próżnią, uporządkowaną tak samo, jak poprzednio była uporządkowana jego pełnia; i był jego niebyt bytem nie zakłócony, albowiem tak szybko działał i tak zręcznie manewrował, aby żadna cząstka, żaden materialny intruz nie pokalał wtargnięclem doskonałej jego nieobecności obecnej, i widzieli go inni jako pustkę uformowaną tak, jak on był przed chwilą, poznawali jego oczy po nieobecności barwy czarnej, jego twarz po braku lśnienia błękitnego, a jego członki po znikłych palcach, przegubach i naramiennikach! "W taki to sposób, o, bracia" - rzekł Obecny nieobecny - "poprzez wcielenie się czynne w nicość, zdobędziemy nie tylko potężną odporność, ale i nieśmiertelność. Bo tylko materia zmienia się, a nicość nie towarzyszy jej na drodze ciągłej niepewności, dlatego perfekcja mieszka w niebycie, nie w bycie, i należy stać się pierwszym, a nie drugim!" Jak postanowili, tak uczynili. Odtąd są Opakowie plemieniem niezwalczonym. Żywot swój zawdzięczają nie temu, co w nich jest, bo w nich nic nie ma, jeno temu, co ich otacza. I kiedy któryś wchodzi do domu, jest widomy jako domowa niebytność, a jeśli wstępuje w mgłę - jako jej brak lokalny. Wypędziwszy z siebie chwiejną losów zmiennych materię, niemożliwe uczynili możliwym...
"Król Globares i mędrcy"
"Wśród wydarzeń wszechświata nie ma ważnych i nieważnych, tylko my różnie je postrzegamy. Podział na ważne i nieważne odbywa się w naszych umysłach" - Marek Baraniecki

maziek

  • YaBB Administrator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 13369
  • zamiast bajek ojciec mi Lema opowiadał...
    • Zobacz profil
Odp: no nie mogę...
« Odpowiedź #573 dnia: Lipca 17, 2014, 09:27:26 am »
Olka, umarłem ze śmiechu :) .
Człowiek całe życie próbuje nie wychodzić na większego idiotę niż nim faktycznie jest - i przeważnie to mu się nie udaje (moje, z życia).

DillingerEscPlan

  • Gość
Odp: no nie mogę...
« Odpowiedź #574 dnia: Sierpnia 06, 2014, 11:07:08 pm »
Pan Remuszko nie wierzył, że ćpać można tak długo, jak my z Maźkiem w "Ciemnogrodzie". Dla Pana Remuszki historyjka wyjaśniająca:

http://repostuj.pl/img/97694/grzybowa-kraina/


;)

maziek

  • YaBB Administrator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 13369
  • zamiast bajek ojciec mi Lema opowiadał...
    • Zobacz profil
Odp: no nie mogę...
« Odpowiedź #575 dnia: Września 17, 2014, 12:10:42 am »
Oj moja przepona... dla nieanglistów - napis głosi: Oliwer został wychowany przez sowy, prawie że bez efektów ubocznych... hahahaha :) .

Człowiek całe życie próbuje nie wychodzić na większego idiotę niż nim faktycznie jest - i przeważnie to mu się nie udaje (moje, z życia).

Q

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 16039
  • Jego Induktywność
    • Zobacz profil
Odp: no nie mogę...
« Odpowiedź #576 dnia: Września 20, 2014, 03:37:46 pm »
Przed chwilą z Gugli wyskoczyła mi taka oto reklama:
http://twojrobot.pl/
No nie mogę, roboty trafiają pod strzechy! ;)
"Wśród wydarzeń wszechświata nie ma ważnych i nieważnych, tylko my różnie je postrzegamy. Podział na ważne i nieważne odbywa się w naszych umysłach" - Marek Baraniecki

liv

  • Global Moderator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 6612
    • Zobacz profil
Odp: no nie mogę...
« Odpowiedź #577 dnia: Września 20, 2014, 03:55:04 pm »
To ja zaniemogłem wczoraj.
Kiedym usłyszał, że w moim kochanym kraju, szefem policji jawnej oraz tajnej wraz z przydatkami, czyli MSW,
została ex-katechetka.
Jak dla mnie, przebiła ex-psychiatrę na stolcu MON.
Obecnie demokracja ma się dobrze – mniej więcej tak, jak republika rzymska w czasach Oktawiana

Q

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 16039
  • Jego Induktywność
    • Zobacz profil
Odp: no nie mogę...
« Odpowiedź #578 dnia: Września 20, 2014, 05:25:50 pm »
Faktem jest, że ktoś po zarządzaniu kosmosem byłby lepszy.

http://gadzetomania.pl/1866,studia-o-zarzadzaniu-kosmosem-smiejecie-sie-nie-ma-z-czego
"Wśród wydarzeń wszechświata nie ma ważnych i nieważnych, tylko my różnie je postrzegamy. Podział na ważne i nieważne odbywa się w naszych umysłach" - Marek Baraniecki

Q

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 16039
  • Jego Induktywność
    • Zobacz profil
Odp: no nie mogę...
« Odpowiedź #579 dnia: Października 02, 2014, 05:35:11 pm »
Znalezisko jednego z "moich" forumowiczów "Kanalizacya miasta Warszawy jako narzędzie judaizmu i szarlataneryi w celu zniszczenia rolnictwa polskiego oraz wytępienia ludności słowiańskiej nad Wislą.":
http://polona.pl/item/3003520/1/

Najpiękniejszy przykład geniuszu ujemnego jaki znam... ;D
"Wśród wydarzeń wszechświata nie ma ważnych i nieważnych, tylko my różnie je postrzegamy. Podział na ważne i nieważne odbywa się w naszych umysłach" - Marek Baraniecki

Stanisław Remuszko

  • 1948-2020
  • In Memoriam
  • God Member
  • *
  • Wiadomości: 8769
    • Zobacz profil
Odp: no nie mogę...
« Odpowiedź #580 dnia: Października 04, 2014, 08:50:05 pm »
http://forum.lem.pl/index.php?topic=846.msg55605#msg55605
...już patrzeć na siebie i dam małą wedlowską Ktosiowi za to, żeby ów Ktoś zrobił nowy wpis, choćby jednokropkowy - tak, żebym wreszcie znikł z Forumowej pierwszostronicowej przegladarki...
sługa i wdzięcznik :-)
Stanisław Remuszko
Ludzi rozumnych i dobrych pozdrawiam serdecznie i z respektem : - )

Q

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 16039
  • Jego Induktywność
    • Zobacz profil
Odp: no nie mogę...
« Odpowiedź #581 dnia: Października 08, 2014, 11:22:14 am »
... Polacy wyprodukowali starłorsową technologię:
http://www.leiadisplay.com/pl/
Cóż... Zawsze wiedziałem, że R2-D2 miał w sobie parę 8).

ps. @ S.R.: Ktoś zrobił ;)
"Wśród wydarzeń wszechświata nie ma ważnych i nieważnych, tylko my różnie je postrzegamy. Podział na ważne i nieważne odbywa się w naszych umysłach" - Marek Baraniecki

wiesiol

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 1014
    • Zobacz profil
Odp: no nie mogę...
« Odpowiedź #582 dnia: Października 19, 2014, 01:47:47 pm »
Z specjalną dedykacją dla Mażka, czyli dla tych co słoń nadepnął.. Ponoć rytm każden człowiek ma w sobie.. Mając poczucie rytmu, słuch muzyczny można w sobie wyzwolić, nauczyć, wykształcić.. tylko czasu trza   ;)  Sara X Does Mozart’s “Eine kleine Nachtmusik”
jak się mać skoro tego nikt nie pamięta

Stanisław Remuszko

  • 1948-2020
  • In Memoriam
  • God Member
  • *
  • Wiadomości: 8769
    • Zobacz profil
Odp: no nie mogę...
« Odpowiedź #583 dnia: Października 19, 2014, 11:36:44 pm »
Panie Suł..., znaczy, Panie Wiesiole, KOCHAM PANA!
vosbm
Ludzi rozumnych i dobrych pozdrawiam serdecznie i z respektem : - )

maziek

  • YaBB Administrator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 13369
  • zamiast bajek ojciec mi Lema opowiadał...
    • Zobacz profil
Odp: no nie mogę...
« Odpowiedź #584 dnia: Października 20, 2014, 06:18:44 pm »
Nie lubię tak nachalnych tatuaży. Ale doceniam, że się starałeś.

Poniewiera się u mnie Wysokie Obcasy nie wiem skąd ale zaponiewierały się do kibelka, więc wpadły w moje ręce. Czytam tam - w artykule o jakiejś politycy z Brazyli:

"Potem prawie umarła na wycieńczona zakażeniem merkurem, którego używa się w kopalniach rudy żelaza i który zatruwa rzeki". Wziąłem sobie gazetę, żeby przepisać słowo w słowo i niczego nie uronić. Idę się zatruć.

Człowiek całe życie próbuje nie wychodzić na większego idiotę niż nim faktycznie jest - i przeważnie to mu się nie udaje (moje, z życia).