Autor Wątek: Pożegnania  (Przeczytany 137437 razy)

Q

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 16036
  • Jego Induktywność
    • Zobacz profil
Odp: Pożegnania
« Odpowiedź #210 dnia: Listopada 27, 2021, 01:15:32 am »
A gdyby po prostu stworzyć grupę "RIP", "In Memoriam", czy jakoś podobnie, i tam go dać, usuwając z grupy "Juror"* ("Senior" z licznika niech zostanie, zwł., że zwykł sam tak o sobie pisać)?

* Która zresztą istnieje chyba tylko siłą przyzwyczajenia, bo przecież skrzat stworzył ją do konkretnego celu - chodziło o ocenianie recenzji w dawno minionym konkursie.
« Ostatnia zmiana: Listopada 29, 2021, 12:34:05 am wysłana przez Q »
"Wśród wydarzeń wszechświata nie ma ważnych i nieważnych, tylko my różnie je postrzegamy. Podział na ważne i nieważne odbywa się w naszych umysłach" - Marek Baraniecki

olkapolka

  • YaBB Administrator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 6889
    • Zobacz profil
Odp: Pożegnania
« Odpowiedź #211 dnia: Listopada 27, 2021, 09:49:27 am »
Wczoraj miałam jakieś zaćmienie. Pomyślałam że jak wyłączę grupę to przepadną niektóre uprawnienia.
A to przecież... Oj!
Później spróbuję. Mam tylko nadzieję, że zadziała to na wszystkie działy, bo te grupy są splątane omalże kwantowo.
Wpisałabym InM... z datą urodzenia i śmierci.
Mężczyźni godzą się z faktami. Kobiety z niektórymi faktami nie chcą się pogodzić. Mówią dalej „nie”, nawet jeśli już nic oprócz „tak” powiedzieć nie można.
S.Lem, "Rozprawa"
Bywa odwrotnie;)

Lieber Augustin

  • God Member
  • ******
  • Wiadomości: 2422
    • Zobacz profil
Odp: Pożegnania
« Odpowiedź #212 dnia: Listopada 27, 2021, 10:02:58 am »
A czy nie da się umieścić na zdjęciu S.R. czarnej żałobnej wstążki? Tzn. na awatarze?
Albo okalić go czarną obwódką?

olkapolka

  • YaBB Administrator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 6889
    • Zobacz profil
Odp: Pożegnania
« Odpowiedź #213 dnia: Listopada 28, 2021, 12:53:28 pm »
Tak by to wyglądało:
https://forum.lem.pl/index.php?topic=1583.msg69578#msg69578
https://forum.lem.pl/index.php?action=profile;u=2642

Co do obwódki/wstążki - najpierw pomyślałam, że St i tak jest czarno-biały, ale może faktycznie - żeby wątpliwości nie było - dać np. taki mały, skośny, wstążkowy czarny pasek w dolnym prawym rogu?
Maziek mógłbyś to zrobić? Bo chyba masz to awatarowe zdjęcie St? Czy w ogóle to robić?
Mężczyźni godzą się z faktami. Kobiety z niektórymi faktami nie chcą się pogodzić. Mówią dalej „nie”, nawet jeśli już nic oprócz „tak” powiedzieć nie można.
S.Lem, "Rozprawa"
Bywa odwrotnie;)

liv

  • Global Moderator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 6612
    • Zobacz profil
Odp: Pożegnania
« Odpowiedź #214 dnia: Listopada 28, 2021, 01:17:12 pm »
Jak dla mnie ok. Wtedy już wstążka/obwódka niepotrzebne. Ale jeśli, to w miejsce "in memoriam", zamiast czyli.
Inaczej natłok tych funebralnych symboli.
Obecnie demokracja ma się dobrze – mniej więcej tak, jak republika rzymska w czasach Oktawiana

olkapolka

  • YaBB Administrator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 6889
    • Zobacz profil
Odp: Pożegnania
« Odpowiedź #215 dnia: Listopada 28, 2021, 03:18:00 pm »
Głos Kasi (która nie wiedzieć czemu po prostu się tutaj nie zaloguje...:) : może  być bez wstążeczki. Licznik wieku niech zostanie, będzie mała zagadka.....

Czyli? Jest jak jest?;)
Mężczyźni godzą się z faktami. Kobiety z niektórymi faktami nie chcą się pogodzić. Mówią dalej „nie”, nawet jeśli już nic oprócz „tak” powiedzieć nie można.
S.Lem, "Rozprawa"
Bywa odwrotnie;)

maziek

  • YaBB Administrator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 13369
  • zamiast bajek ojciec mi Lema opowiadał...
    • Zobacz profil
Odp: Pożegnania
« Odpowiedź #216 dnia: Listopada 28, 2021, 06:12:33 pm »
Ja bym nie zmieniał chyba. Wolę jak zostaje coś jak jest, jak numer w komórce. A już jak Pani Kasia nie chce to tym bardziej.


PS tzn. nie kierujcie się mną, ja bym zostawił, ale zrobię jak uważacie. Da się to zrobić tak w ogóle.
« Ostatnia zmiana: Listopada 28, 2021, 07:15:27 pm wysłana przez maziek »
Człowiek całe życie próbuje nie wychodzić na większego idiotę niż nim faktycznie jest - i przeważnie to mu się nie udaje (moje, z życia).

olkapolka

  • YaBB Administrator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 6889
    • Zobacz profil
Odp: Pożegnania
« Odpowiedź #217 dnia: Listopada 28, 2021, 10:02:31 pm »
Jasne, że Kasia miała tutaj decydujący głos. Czyli nie zmieniamy.

Ale w ogóle to się da - musiałbyś domalować tę czarną linię na zdjęciu i podmienić awatary w profilu St. That's all.
Mężczyźni godzą się z faktami. Kobiety z niektórymi faktami nie chcą się pogodzić. Mówią dalej „nie”, nawet jeśli już nic oprócz „tak” powiedzieć nie można.
S.Lem, "Rozprawa"
Bywa odwrotnie;)

Q

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 16036
  • Jego Induktywność
    • Zobacz profil
Odp: Pożegnania
« Odpowiedź #218 dnia: Grudnia 14, 2021, 06:21:12 pm »
"Wśród wydarzeń wszechświata nie ma ważnych i nieważnych, tylko my różnie je postrzegamy. Podział na ważne i nieważne odbywa się w naszych umysłach" - Marek Baraniecki

Q

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 16036
  • Jego Induktywność
    • Zobacz profil
Odp: Pożegnania
« Odpowiedź #219 dnia: Lutego 09, 2022, 05:43:26 pm »
Nie żyje Douglas Trumbull, który zaprojektował wszystkie istotne ekranowe przyszłości ("Odyseja...", "Blady...", pierwszy kinowy "Star Trek", itd.):
https://www.radiozet.pl/Filmy/Douglas-Trumbull-nie-zyje-mial-79-lat-kim-byl
https://variety.com/2022/artisans/news/douglas-trumbull-close-encounters-star-trek-memorable-moments-1235175308/
« Ostatnia zmiana: Marca 30, 2022, 11:01:44 pm wysłana przez Q »
"Wśród wydarzeń wszechświata nie ma ważnych i nieważnych, tylko my różnie je postrzegamy. Podział na ważne i nieważne odbywa się w naszych umysłach" - Marek Baraniecki

Q

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 16036
  • Jego Induktywność
    • Zobacz profil
Odp: Pożegnania
« Odpowiedź #220 dnia: Października 06, 2022, 12:04:01 am »
Minął miesiąc (z okładem) od śmierci Franka Drake'a (od SETI i równania):
https://www.projektpulsar.pl/kosmos/2180350,1,zmarl-frank-drake-najslynniejszy-poszukiwacz-kosmitow.read
"Wśród wydarzeń wszechświata nie ma ważnych i nieważnych, tylko my różnie je postrzegamy. Podział na ważne i nieważne odbywa się w naszych umysłach" - Marek Baraniecki

Q

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 16036
  • Jego Induktywność
    • Zobacz profil
Odp: Pożegnania
« Odpowiedź #221 dnia: Października 15, 2022, 01:02:19 pm »
Witold Chmielecki, szerzej znany jako Feliks W. Kres, jeden z ciekawszych twórców rodzimej fantastyki:
https://kultura.gazeta.pl/kultura/7,114528,29025089,feliks-w-kres-nie-zyje-pisarz-mial-56-lat.html

ps. Pamiętam jak lata temu sięgając po "Fenixa" zawsze zaczynałem od sprawdzenia czy jest nowy utwór ze świata Szereru, lub, na co czekałem nawet bardziej, z tego drugiego, też kresowego, nazwanego potem rzeczywistością "Piekła i szpady". Jeśli był (z któregokolwiek z dwóch) natychmiast zatapiałem się w lekturze (i nic nie miało wyższego priorytetu - ani jedzenie, ani obowiązki, ani komiksy TM-Semic, których fanem również wówczas byłem)...
« Ostatnia zmiana: Października 18, 2022, 11:06:51 pm wysłana przez Q »
"Wśród wydarzeń wszechświata nie ma ważnych i nieważnych, tylko my różnie je postrzegamy. Podział na ważne i nieważne odbywa się w naszych umysłach" - Marek Baraniecki

maziek

  • YaBB Administrator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 13369
  • zamiast bajek ojciec mi Lema opowiadał...
    • Zobacz profil
Odp: Pożegnania
« Odpowiedź #222 dnia: Października 16, 2022, 07:21:42 pm »
Apropos Urbana. Dla mnie to jednak przede wszystkim autor felietonów, dla którego (między innymi - bo przecież był jeszcze Mleczko, Lutczyn itd.) czekało się na kolejny nr Szpilek. Może czas wszystko wygładza, ale zdaje mi się, że później już nic nie umywało się do poziomu Szpilek. Owszem, był Goebbelesem stanu wojennego - ale szczerze mówiąc nie umiałem być na niego zły, bo był niesamowicie inteligentny i nawet wówczas dowcipny w tym, co robił i mówił (i nie była to powierzchowna dowcipność idioty, który nie rozumie, że się z niego śmieją). Manewr ze śpiworami dla Niu Jorka był genialny, nawet jeśli każdy wtenczas myślał, że to lipa, bo (jak sądził) wiadomo, gdzie Stany, gdzie jakaś Polska (a w sumie okazało się, że źle co niektórzy myśleli i po jakimś czasie wielu uesańców made in Poland zatęskniło tam za PRL bo jednak faktycznie bumów w Polszy nie było i ludzie w kartonach nie spali). Oczywiście jest pytanie, czy gdyby Hitler (lub Putin) był dostatecznie dowcipny i inteligentny to fajnie byłoby czytać jego felietony i jaka jest granica, do której byłoby fajnie. Z drugiej strony znam ludzi, których zdanie nie jest mi obojętne, którzy (w każdym razie te 40-30 lat temu) szczerze Urbana nienawidzili i nic poza tym nie miało dla nich znaczenia - i 10 lat później nie zmienili zdania. Jeszcze później to nie wiem, gdyż kontakt osłabł a Urban nie jest nr ONE w razie spotkania. Przez jakiś czas na początku kupowałem NIE, ale mimo skrzącego się złośliwego dowcipu - to nie było to, zaczęło być to nazbyt chamskie (choć wedle dzisiejszej nieludzkiej miary brutalizacji przestrzeni publicznej, tamto - wczesne NIE - plasowałoby się w rejonie dwóch przedszkolaków, usiłujących wymyślnie przeklinać na panią z grupy). Nie wiem, czy Urban potrzebował topora nad głową (jak w PRL) aby wyostrzyć humor (bo wówczas bez wątpienia kiwał cenzurę - a może cenzura jego, żeby był wentyl?) - czy po prostu NIE to już była masówa dla kasy i ćwoka - poniekąd podobna do założeń Kaczyńskiego - nie liczy się kto to kupi, tylko ilu to kupi - co w sumie realizuje zasadnicze twierdzenie dialektyki marksistowskiej, że ilość przechodzi w jakość (z tym, że co wrażliwsi powinni zatkać nos). Sądzę, że był niemaskującym się hedonistą i za to go cenię, na tle wielu z jego znajomych, którzy nie sądzili, aby było politycznie przyjść na jego pogrzeb. To żenujące, bo żarli z tego samego koryta, a teraz udają, że się brzydzą. A ja się brzydzę tymi idiotami, którzy wyleźli ze swoich zatęchłych muszelek po to tylko, aby zakłócić rodzinie jego pogrzeb. Bo Urbanowi to mogli już nakukać, zresztą jak zawsze. Więc po co? Chyba tylko w celu narobienia gnoju, to jest naświnienia.
Człowiek całe życie próbuje nie wychodzić na większego idiotę niż nim faktycznie jest - i przeważnie to mu się nie udaje (moje, z życia).

Q

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 16036
  • Jego Induktywność
    • Zobacz profil
Odp: Pożegnania
« Odpowiedź #223 dnia: Października 17, 2022, 07:41:35 pm »
Apropos Urbana. Dla mnie to jednak przede wszystkim autor felietonów

Warto dodać, że te jego felietony to była również broń masowego rażenia salonowego. Jedna moja dalsza ciotka latami drżała na wspomnienie słów "Żona pewnego mojego znajomego...", nie pomnę dziś, czy dlatego, że było to o niej, czy też z tej przyczyny, że obawiała się być potraktowana tak zaczynającym się tekstem jako następna. Bo to - podobnie jak Kisiel zresztą* - i wielki plotkarz był...

* O którym wspominam, m.in., by mieć pretekst do zacytowania passentowego "Czytam trochę prasę światową i z całą powagą sądzę, że takiej trójki jak KTT, Kisiel i Urban trzeba by szukać ze świecą w wielkich mocarstwach mass mediów.".

ps. A tak sam siebie lat temu naście podsumowywał:
https://geekweek.interia.pl/meskie-tematy/news-jerzy-urban-o-ojczyznie-i-narodzie,nId,444389

Oczywiście jest pytanie, czy gdyby Hitler (lub Putin) był dostatecznie dowcipny i inteligentny to fajnie byłoby czytać jego felietony i jaka jest granica, do której byłoby fajnie.

Ciekawa kwestia, zahaczająca poniekąd o sprawę gwiazdorskiego statusu (i niejakiej sympatii, którą potrafił budzić u swoich strażników i oskarżycieli) - też mogącego się pochwalić niezgorszym IQ - Göringa jako jeńca i uczestnika procesów norymberskich... Widać bystrym wybacza się więcej, nawet jeśli ostatecznie i tak wlepia im się czapę ;). (Inna rzecz, że J.U. miał do siebie sporo dystansu, a H.G. zdawał się być go pozbawiony, co też wpływa na odbiór.)
« Ostatnia zmiana: Października 18, 2022, 11:04:57 pm wysłana przez Q »
"Wśród wydarzeń wszechświata nie ma ważnych i nieważnych, tylko my różnie je postrzegamy. Podział na ważne i nieważne odbywa się w naszych umysłach" - Marek Baraniecki

Q

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 16036
  • Jego Induktywność
    • Zobacz profil
Odp: Pożegnania
« Odpowiedź #224 dnia: Listopada 22, 2022, 09:38:36 am »
Zmarł autor SF Greg Bear:
https://gizmodo.com/obituary-greg-bear-sci-fi-author-1849806303
(Odnotowuję ze względu na wątek lemowski - jego sztandarowa "Blood music" - "Muzyka krwi" - stanowiła, jak wspominałem - nie wiem na ile świadomą - realizację scenariusza Organizm leukocytów z "Fif-y".)

W sierpniu natomiast, co przeoczyliśmy, zszedł był Wolfgang Petersen:
https://dw.com/pl/zmarł-reżyser-wolfgang-petersen/a-62840887
(I tu pętelka do Mistrza się znajdzie - jeden z odcinków wiadomej serii Ustynowicza ilustrowany był scenami z "Outbreaku".)
« Ostatnia zmiana: Listopada 22, 2022, 03:41:09 pm wysłana przez Q »
"Wśród wydarzeń wszechświata nie ma ważnych i nieważnych, tylko my różnie je postrzegamy. Podział na ważne i nieważne odbywa się w naszych umysłach" - Marek Baraniecki