Pan to masz (Pan Tomasz, Fantomas) łeb! Może Pan jesteś Starszy Brat?
(Pana bezcenna rada, aby poczekać i za te 200 000 kupić wkrótce CAŁOŚĆ akcji Agory, znajdzie się w przygotowywanym IV wydaniu wiadomej książczyny)
VOSM
O kurde, to będzie mój debiut w roli doradcy finansowego
Ale ale... Moją propozycję pożyczenia mi tych 200 tys. zbyłeś Pan milczeniem, a milczenie, jak mawiają, oznacza zgodę. Czy nie tak? A że do tego końca świata nie było (bo nie było, bym przecie widział), to i, summa summarum, wisisz mi pan całe szesnaście tysięcy - czyli te dziesięć procent od dwustu, któreśmy wymienili w obrocie bezgotówkowym za obopólnym porozumieniem, pomniejszone o dwa procent na rzecz Szanownego Pana z tytułu pożyczki, której mi Pan udzieliłeś
*
Panie i Panowie, gdy tylko Membryta wywiąże się z powyższego, stawiam wszystkim po dwie solidne czekolady z rumem ( a dla abstynentów z orzechami lub bez)