Autor Wątek: Filmy SF warte i nie warte obejrzenia  (Przeczytany 1310456 razy)

Smok Eustachy

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 2185
    • Zobacz profil
Odp: Filmy SF warte i nie warte obejrzenia
« Odpowiedź #2820 dnia: Listopada 28, 2020, 12:50:57 am »
Expanse, The: jaki jest napęd statków w owym serialu i czy uwzgledniają w nim rozmiary Układu Słonecznego? W sensie że Jowisz raz jest po przeciwnej stronie Słońca itp. Coś się mnie wydaje, że nie.
Ile wody jest w Układzie Słonecznym i gdzie?

Q

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 16036
  • Jego Induktywność
    • Zobacz profil
Odp: Filmy SF warte i nie warte obejrzenia
« Odpowiedź #2821 dnia: Listopada 28, 2020, 02:08:05 am »
jaki jest napęd statków w owym serialu

Jak swego czasu napomykałem - skrajnie umowny (jeszcze bardziej niż startrekowy kompensator Heisenberga, który, jak wiadomo, działa "very well, thank you"). Pokazuje to zresztą dobrze pochodząca z papierowego oryginału historia jego wynalezienia, czy raczej przypadkowego odkrycia (ot, facet pobawił się cewkami magnetycznymi napędu fuzyjnego, i wyszło mu lepiej niż planował):
http://www.syfy.com/theexpanse/drive/prequel.php
https://polter.pl/ksiazki/Naped-–-James-S-A-Corey-c28476
Oraz - nawiązująca do okudowo-heisenbergowego wzorca - wywiadowa odpowiedź autorów:
http://katedra.nast.pl/artykul/6194/Wywiad-z-Jamesem-SA-Coreyem/
Skądinąd to właśnie, obok protomokekułowych zombies, było jednym z powodów, dla których nie potrafiłem traktować "The Expanse" jako przyzwoitej fantastyki naukowej (choć takie "Discovery" zjada na śniadanie).
« Ostatnia zmiana: Listopada 28, 2020, 06:34:23 pm wysłana przez Q »
"Wśród wydarzeń wszechświata nie ma ważnych i nieważnych, tylko my różnie je postrzegamy. Podział na ważne i nieważne odbywa się w naszych umysłach" - Marek Baraniecki

olkapolka

  • YaBB Administrator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 6889
    • Zobacz profil
Odp: Filmy SF warte i nie warte obejrzenia
« Odpowiedź #2822 dnia: Grudnia 02, 2020, 09:03:44 pm »
Widział ktoś rosyjski odcinkowiec "Ku jezioru"?
https://pl.wikipedia.org/wiki/Ku_jezioru

SF wprowadzone w życie - kilka razy sprawdzałam kiedy była premiera - listopad 2019. Tym dziwniejsze...
Hę - wirus - kaszel, gorączka, płuca - zgon.
Po drodze jeszcze oczy, ale to niewyjaśniony skutek uboczny;)
Mamy objawy chorobowe, kwarantannę, maseczki, blokadę miast, Chińczyków - tak niezwykle pasowny zarys, że poczułam się jak Poniedziałkowa Ol, co wpadła na Piątkową, ale sprzed roku...

Nawiasem: serial w sumie nie o tym - prócz pierwszego odcinka - nieco zniechęcającego - pozostałe 7 to raczej drrrama...całkiem dobrze napisana i zagrana.
Mężczyźni godzą się z faktami. Kobiety z niektórymi faktami nie chcą się pogodzić. Mówią dalej „nie”, nawet jeśli już nic oprócz „tak” powiedzieć nie można.
S.Lem, "Rozprawa"
Bywa odwrotnie;)

xetras

  • God Member
  • ******
  • Wiadomości: 1346
  • Skromny szperacz wobec różnorodności i osobliwości
    • Zobacz profil
Odp: Filmy SF warte i nie warte obejrzenia
« Odpowiedź #2823 dnia: Grudnia 03, 2020, 05:26:27 am »
Witam zwięźle !
Ciekawi mnie czy pamięta ktoś i/lub wspominał archaiczne klasyki gatunku, jak np.
"Jutro wstanę rano i oparzę się herbatą"
"Czułe miejsca"
"Eolomea"
"Sygnały MMX"

tudzież:
"Przez ciernie do gwiazd" ?
Pozdrawiam cieplutko :)
PS.
Żem był zapomniał o najbardziej odjechanych naukowcach z serialu szpiegowskiego "Rewolwer i melonik".
Pzdr. Enjoy!


Polecam również "Cassandra Crossing" za całokształt:

« Ostatnia zmiana: Grudnia 03, 2020, 06:35:34 am wysłana przez xetras »
~ A priori z zasady jak? ~
Dotkliwy dotyku znak.

olkapolka

  • YaBB Administrator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 6889
    • Zobacz profil
Odp: Filmy SF warte i nie warte obejrzenia
« Odpowiedź #2824 dnia: Grudnia 03, 2020, 02:08:00 pm »
A dzień dobry:)
Całkiem interesująca lista - zwłaszcza ten czeski - pierwszy. Nie znałam.
Chociaż tytuł taki dobry, że nie wiadomo czy zaglądać do zawartości żeby sobie nie popsuć wrażenia;)
Nie przypominam sobie żebyśmy o tych filmach tutaj rozmawiali.

Natomiast wyciągnąłeś z kompletnej pomroczności film "The Cassandra Crossing" - zapomniany zupełnie.
A całkiem dobry w serii epidemii i ucieczek różnymi środkami lokomocji (ostatnio samoloty były tutaj wałkowane - chociaż ja wspominałam o koreańskim pociągu).
I ta obsada...

Tak, że dzięki - pozostałym przyjrzę się;)
Mężczyźni godzą się z faktami. Kobiety z niektórymi faktami nie chcą się pogodzić. Mówią dalej „nie”, nawet jeśli już nic oprócz „tak” powiedzieć nie można.
S.Lem, "Rozprawa"
Bywa odwrotnie;)

Q

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 16036
  • Jego Induktywność
    • Zobacz profil
Odp: Filmy SF warte i nie warte obejrzenia
« Odpowiedź #2825 dnia: Grudnia 03, 2020, 04:22:24 pm »
Ciekawi mnie czy pamięta ktoś i/lub wspominał archaiczne klasyki gatunku

Witaj :).
O "Sygnałach..." była chyba mowa (jak nie tu to na innym forum, na którym bywam ;) ). Jeśli chodzi o resztę - dzięki za przypomnienie o jej istnieniu.

zwłaszcza ten czeski - pierwszy.

Warto dodać, że robił go Jindřich Polák od obłocznej "Ikarii..." (i serialu dla dzieci "Pan Tau").
"Wśród wydarzeń wszechświata nie ma ważnych i nieważnych, tylko my różnie je postrzegamy. Podział na ważne i nieważne odbywa się w naszych umysłach" - Marek Baraniecki

xetras

  • God Member
  • ******
  • Wiadomości: 1346
  • Skromny szperacz wobec różnorodności i osobliwości
    • Zobacz profil
Odp: Filmy SF warte i nie warte obejrzenia
« Odpowiedź #2826 dnia: Grudnia 03, 2020, 06:46:12 pm »
Pan Tau  to w ogóle jest anioł cudotwórca. Nie wiem, czy serial dla dzieci był u nas w Tv.
Czeskie kino składa się głównie z czeskiego humoru, włącznie z filmami SF, jak np. Serdeczne pozdrowienia z Ziemi
I jeszcze...
(Bez piwa się nie da )
*
Wspomniano parokrotnie "Aeon Flux"
Tymczasem to klasyczna chińska wojna klonów bohaterki dla zabawy pewnego władcy.
Po prostu serial animowany dla mnie był znacznie lepszy niż film aktorski.
O ten:
« Ostatnia zmiana: Grudnia 03, 2020, 08:47:44 pm wysłana przez xetras »
~ A priori z zasady jak? ~
Dotkliwy dotyku znak.

liv

  • Global Moderator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 6612
    • Zobacz profil
Odp: Filmy SF warte i nie warte obejrzenia
« Odpowiedź #2827 dnia: Grudnia 03, 2020, 08:31:55 pm »
Sześć!
Tych okołobratnich nie znam, ale jeden tubylczy - i owszem
Cytuj
Ciekawi mnie czy pamięta ktoś i/lub wspominał archaiczne klasyki gatunku, jak np.
"Czułe miejsca"
Byłem na czymś w rodzaju cyklu premier, możne nie tych najświeższych ( i na tym chyba się skończyło wnet, za sprawą stanu wojennego)..w Kinie Leningrad na Długiej (Gdańsk) zachęcony famą, że warto...warto, bo film jak film ale... ale są aż trzy momenty, momenty wyjatkowo mocne jak na ówczesne standardy kina PRL. "Momenty" w sensie sześćdziesiętnych dialogów Mańka z Jędrkiem .
I powiem - nie zawiodłem się!
Były trzy.
Poza tym pamietam, że dziwnie podrygiwali. Tudzież ubrani byli też, dziwnie. Taki futryzm?
Poza tym two... to by było na tyle, raczej... zaraz potem przyszedł stan wojenny i Jędrek z Mańkiem adieu fora trojka. I tyle zostało z czułości - miejsca.

W bonusie dorzucę planetę małp. Miałem takiego Grundika  :)
https://www.youtube.com/watch?v=Ha1pX0PKvxs
« Ostatnia zmiana: Grudnia 03, 2020, 08:42:58 pm wysłana przez liv »
Obecnie demokracja ma się dobrze – mniej więcej tak, jak republika rzymska w czasach Oktawiana

xetras

  • God Member
  • ******
  • Wiadomości: 1346
  • Skromny szperacz wobec różnorodności i osobliwości
    • Zobacz profil
Odp: Filmy SF warte i nie warte obejrzenia
« Odpowiedź #2828 dnia: Grudnia 03, 2020, 08:43:38 pm »
Postapo ekologiczne.
Reżyser, Piotr Andrejew skręcił tylko ten jeden obraz.


Mi podoba się kulminacja fabuły do punktu zwrotnego. Mamy grudzień, a wkrótce nadejdzie Sylwajster (może dlatego akurat mi się skojarzyło). Samego finału nie pamiętam.


Uwielbiam czarno-białe filmy zniechęcające do przyrody :)

A momenty też jak najbardziej były - na żywca w porze największej oglądalności.
~ A priori z zasady jak? ~
Dotkliwy dotyku znak.

liv

  • Global Moderator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 6612
    • Zobacz profil
Odp: Filmy SF warte i nie warte obejrzenia
« Odpowiedź #2829 dnia: Grudnia 03, 2020, 08:58:13 pm »
Cytuj
. Samego finału nie pamiętam.
A to akurat pamiętam..on gdzieś jest ten film, do obejrzenia. Główny boh, ostatnia sierota systemu na końcu zostaje Bohem. Sam zdumion, że maszyna wybrała go czymś ala duce, jako jedynego na świecie samodzielnie myślącego co zdolny poprowadzić luckość do... nie wiem, czy było do czego?
Uwaga spoiler, po fakcie, to chyba mija się z sensem?
Ale mogło mi się coś pomerdać i możliwe - końcówka odwrotna.Za to kulminacji nie pamietam... nie podpowiadaj, a nuż obejrzę? Też lubię czarno-białe.
No dobra, tu jest
https://www.dailymotion.com/video/x6ruxj5
Obecnie demokracja ma się dobrze – mniej więcej tak, jak republika rzymska w czasach Oktawiana

olkapolka

  • YaBB Administrator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 6889
    • Zobacz profil
Odp: Filmy SF warte i nie warte obejrzenia
« Odpowiedź #2830 dnia: Grudnia 03, 2020, 09:14:01 pm »
Co do czeskiej linii - nie trzeba mi zachwalać. Lubię.
Bez piwa to pamiętam, ze nie dało się "Na srebrnym globie"...
Ale:
No dobra, tu jest
https://www.dailymotion.com/video/x6ruxj5
No dobra - odpaliłam i pierwsze słowa:
Jest piątek 28 sierpnia 1998 roku. Imieniny obchodzą Jan i Sabina.
Sprawdzam...piątek i owszem, ale imieniny nie grają:
https://www.kalbi.pl/kartka-z-kalendarza-28-sierpnia-1998
https://kalendarze.prv.pl/kartka-z-kalendarza,28-08-1998.html
Podpisano:
Czepialska;)

Psss...dodam, że pozostałe komunikaty żywcem wyjęte z tutiteraz...zostań w domu;)
Mężczyźni godzą się z faktami. Kobiety z niektórymi faktami nie chcą się pogodzić. Mówią dalej „nie”, nawet jeśli już nic oprócz „tak” powiedzieć nie można.
S.Lem, "Rozprawa"
Bywa odwrotnie;)

liv

  • Global Moderator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 6612
    • Zobacz profil
Odp: Filmy SF warte i nie warte obejrzenia
« Odpowiedź #2831 dnia: Grudnia 03, 2020, 09:29:28 pm »
Za te choćby trzy momenty w przaśnych czasach - pobronię  8)
Cytuj
Jest piątek 28 sierpnia 1998 roku. Imieniny obchodzą Jan i Sabina.
Sprawdzam...piątek i owszem, ale imieniny nie grają:
Oj tam, o jeden dzień pomylił się...
https://www.kalbi.pl/kartka-z-kalendarza-29-sierpnia-1998
Wprawdzie już sobota, aleć... ;)
Obecnie demokracja ma się dobrze – mniej więcej tak, jak republika rzymska w czasach Oktawiana

olkapolka

  • YaBB Administrator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 6889
    • Zobacz profil
Odp: Filmy SF warte i nie warte obejrzenia
« Odpowiedź #2832 dnia: Grudnia 03, 2020, 09:34:07 pm »
Za te choćby trzy momenty w przaśnych czasach - pobronię  8)
Cytuj
Jest piątek 28 sierpnia 1998 roku. Imieniny obchodzą Jan i Sabina.
Sprawdzam...piątek i owszem, ale imieniny nie grają:
Oj tam, o jeden dzień pomylił się...
https://www.kalbi.pl/kartka-z-kalendarza-29-sierpnia-1998
Wprawdzie już sobota, aleć... ;)
Do momentów nie dojechałam i raczej dzisiaj nie dojadę. Chybaże.
W takim imieninowym układzie mogło być: imieniny obchodzą Sabina i Eutymiusz.
Eutymiusz...czysta fikcja;)
Mężczyźni godzą się z faktami. Kobiety z niektórymi faktami nie chcą się pogodzić. Mówią dalej „nie”, nawet jeśli już nic oprócz „tak” powiedzieć nie można.
S.Lem, "Rozprawa"
Bywa odwrotnie;)

liv

  • Global Moderator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 6612
    • Zobacz profil
Odp: Filmy SF warte i nie warte obejrzenia
« Odpowiedź #2833 dnia: Grudnia 03, 2020, 10:55:20 pm »
Dobejrzałem część 1. Męcząc się nieco. W niej 2/3 movements oraz dwa perskie eje do Wajdy (konkretnie marmurkowego), zobaczyłem.
Obecnie demokracja ma się dobrze – mniej więcej tak, jak republika rzymska w czasach Oktawiana

xetras

  • God Member
  • ******
  • Wiadomości: 1346
  • Skromny szperacz wobec różnorodności i osobliwości
    • Zobacz profil
Odp: Filmy SF warte i nie warte obejrzenia
« Odpowiedź #2834 dnia: Grudnia 04, 2020, 12:39:41 am »
 Umyka jeszcze film o nietrywialnych zerach funkcji dzeta Riemanna. Nic więcej nie dodam, bo obraz wciąga - mnie wciągnął na dobre.
Królewicz olch 2017, Kuba Czekaj
Zapowiedź była taka:

PS.
Tylko jedno - rzeźba w biurze to χchi czyli "energia" (?).
Podpowiedź odnośnie symboliki.
« Ostatnia zmiana: Grudnia 04, 2020, 12:50:02 am wysłana przez xetras »
~ A priori z zasady jak? ~
Dotkliwy dotyku znak.