Polski > DyLEMaty
wirusy beda grozne dla cyborgow
Terminus:
Hm... To już tylko spekulacje.
Współcześni terroryści w części rekrutują się spośród fanatyków religijnych. To może, przynajmniej w przypadku tej części z nich, zmieni nieco sytuację: główne (liczebnie) religie Ziemii zajmą stanowiska przeciwne wszczepom.
dzi:
hehe, tak sobie czytam stare posty :)
wirus na Symbiana juz jest ;)
Terminus:
A no pewno, ledwie jakiś system znajdzie zastosowanie komercyjne to od razu pisze się wiruski...
Deckert:
Ciekawy temat.
Myślę, że podobnie jak w temacie eugeniki, cyborgizacja jest nieunikniona. To kolejny sposób na poprawę naszego organizmu. Może słowo "poprawa" nie jest najwłaściwsze, użyłbym raczej sformułowania "ulepszenie" lub "modyfikacja". Modyfikacja bowiem jest słowem, które jest neutralne znaczeniowo, a więc można mówić o modyfikacji na korzyść i na niekorzyść. Może się także zdarzyć, że komuś coś wszczepią, a ta osoba nie będzie o tym wiedzieć.
Ładnie taki przypadek był opisany w książce Steve'a Perry'iego "Mrowisko" (a być może w "Azylu" - już nie pamiętam). Opisany był tam najemnik (doskonale wyćwiczona maszynka do zabijania), który pod czaszką miał wszczepiony mały nadajnik oraz materiał wybuchowy. Oczywiście sam najemnik nic o tym nie wiedział - do czasu. Gdyby nagle stał się "komuś" niewygodny - to "pożegnanie z głową". :P
To akurat jest przykład banalny, ale wyobraźmy sobie, że sporo tajnie działających żołnierzy lub agentów wywiadów, będzie miało podobny wszczep. Przechwycenie aparatury bądź kodów aktywujących takie zdalne detonatory będzie najpilniej strzeżoną tajemnicą. A co by się stało, gdyby ktoś wpuścił do sieci takiego systemu wirusa.....
A co z nanobotami? To też niezły temat. Ludzie (już mocno zmodyfikowani) posiadaliby specjalny centralny system zarządzania armią nanobotów, których oddziały penetrowałyby określone terytoria organizmu. W pewnym momencie człowiek taki dotkliwie się kaleczy. Odpowiedni sygnał wysyłany jest do centralnego systemu zarządzania. Nanoboty wysyłane są w miejsce "awarii" i dokonują reperacji. Oczywiście osobnik taki (jako, że posiada taki powiedzmy System NANO), co jakiś czas będzie musiał np: "zreplikować" dane z głównym systemem medycznym swojej korporacji, armii czy jeszcze czegoś innego.... I w momencie linkowania się łapie bardzo przykrego wirusa, który wprowadza zamieszanie w jego systemie NANO.
Co o tym sądzicie?
dzi:
Napisal bym cos ale sie poprostu zgadzam wiec mi ciezko :)
Nawigacja
[#] Następna strona
Idź do wersji pełnej