Pokaż wiadomości

Ta sekcja pozwala Ci zobaczyć wszystkie wiadomości wysłane przez tego użytkownika. Zwróć uwagę, że możesz widzieć tylko wiadomości wysłane w działach do których masz aktualnie dostęp.


Wiadomości - olkapolka

Strony: 1 ... 294 295 [296] 297 298 ... 460
4426
Hyde Park / Re: O muzyce
« dnia: Listopada 24, 2014, 03:32:00 pm »
Powódce jakoś nic nie chce się skojarzyć, żadnych flashbacków...
Hm...raczej na pewno tej listy nie słuchałam, ale chyba najdłużej i najlepiej trzymał się ich Love bites...trochę później.
Fieldy wiadomo...Ruperty dla wzrokowców...to może listowym tropem...chociaż bez związku, ot taki wodniak:
The Waterboys - Fishermans Blues (With Lyrics in Description)

4427
DyLEMaty / Odp: Filmy SF warte i nie warte obejrzenia
« dnia: Listopada 23, 2014, 12:43:19 pm »
Aha...wizualia...myślałam, że muzykalia. I przez to nic.
Cytuj
W zoo w Bristolu zostawił napis Keeper smells – Boring Boring Boring (pol. Dozorca śmierdzi – Nuda Nuda Nuda) w klatce ze słoniami.
Pingwiny z Madagaskaru...jak nic...za tym Banksem...

Pasuje to do filmu. Jak najbardziej. Ale szczerze powiedziawszy - nie zauważyłam tych pojawień.

Bogowie...z zalet: film nie jest robiony z klęczek - a nawet wręcz przeciwnie.
Abstrahując od prawdy ekranu - po prostu dobre, polskie kino.

4428
DyLEMaty / Odp: Filmy SF warte i nie warte obejrzenia
« dnia: Listopada 23, 2014, 01:12:38 am »
A co powiecie na temat głośnego ostatnio "Interstellaru"? U nas chwalą:
Może da się obejrzeć bez skrętu kiszek;)
Chociaż...raczej spodziewam się lekkiej niestrawności;)
Cytuj
Istota eseficzna???
Bo ja wiem?
Dla mnie to film o instynkcie macierzyńskim...instynktota.  :)
Oraz pułapkach wychowawczych na drodze trudnego w prowadzeniu, skrzydlatego, innoskrętnego w kolanach potomstwa,
Anieee...pewnie...to nie esef...to tylko brak witaminy D  ::)
Kostium pewnie...
Ale w takim razie najbardziej eseficzni są Bogowie :
http://www.filmweb.pl/film/Bogowie-2014-694378
Paanniee...tam to się dzieje: serce wyciągają gołemi rękami, wkładają staronowe i ono działa! SF.
I przy okazji świetny film (może tak jakoś to było?) z bezkonkurencyjnym Kotem.
Cytuj
Właśnie zobaczyłem, że hinina rupercina z muzycznego wiążą się sub-telnie z filmem "Ludzkie dzieci".
Ktoś wiąże.
Nie widziałem filmu, przeczytałem coś o nim.
Hę???
  ;)
Ja widziałąm film, nie czytałam o nim.
Hę???
Kto? Co?
;)

4429
DyLEMaty / Odp: Filmy SF warte i nie warte obejrzenia
« dnia: Listopada 22, 2014, 11:52:32 am »
Mnie wpadły ostatnio trzy esefy:
- Istota - przymykając oczy na stos bzdurek i niekonsekwencji - da się obejrzeć
http://www.filmweb.pl/film/Istota-2009-463455
- Ludzkie dzieci - połowicznie trzyma formę, potem traci ją - zyskując na patosie - ale za to zaskakująco luźna rola Michaela Caina - połączona z fajną muzyką;)
http://www.filmweb.pl/Ludzkie.Dzieci
- i Kongres futurologiczny...Lema nie oczekiwałam...wiadomo. Ale po Folmanie spodziewałam się chociaż dobrego filmu.
Wg mnie jest po prostu nudny - pomysłów ciekawych sporo (też tych zlemowych), ale rozmyte w rozciągłości...to przejście do animacji...no nie.
Po Walcu z Bashirem spodziewałam się czegoś ciekawszego.
Nie mogę się zgodzić z podsumowaniem z recenzji, którą linkował wyżej Q.
Film mnie nie zaskoczył, nie zachwycił kompletnością. Niestety.

4430
Hyde Park / Re: O muzyce
« dnia: Listopada 20, 2014, 11:54:57 am »
Jednak dam do muzycznego - podobno Hawking (jako fan Monty P.) sam się prosił żeby wystąpić 20 lipca br w Monty Python Live (mostly)...wpasowali go...oczywiście do Galaxy Song:
http://en.wikipedia.org/wiki/Galaxy_Song
Razem z B.Coxem. So...:
Galaxy Song - Monty Python Live in O2 Arena.

4431
Hyde Park / Re: O muzyce
« dnia: Listopada 18, 2014, 11:31:32 pm »
Jakim sposobem ta szuflandia sie wypsnęła? Nie wiem...ale Twoja szufladka się mi skojarzyła ze złą dykcją...Wałęsy:
http://w271.wrzuta.pl/audio/5cRePtJmeHw/walesa_s
Oraz takim aktorskim występem...:
Powierzchnie tnące - fragment filmu "Jesteś Bogiem"
Aktor ma trudne nazwisko: Schuchardt.
Ale raczej warto go zapamiętać.
A film nieco odbiega od wizji boga;)

4432
DyLEMaty / Re: Religijna Rzeźba
« dnia: Listopada 18, 2014, 04:05:20 pm »
Ano nędza... Sens protestu może i pojmuję (choć czy jestem aż tak radykalny by te racje podzielać?). Na miejscu Pambuka pewnie bym owych dziewuch do piekieł za to nie wtrącił (zdaje mi się bowiem, że zdrowa boskość dystans do się zakłada - Wespazjan nawet na łożu śmierci o tym pamiętał ;)), tym bardziej że nawet dorodne. Golizna mi nie przeszkadza (w końcu odruch ubierania/zasłaniania się to tylko kulturowe uświęcenie tego, co zrodziły względy utylitarne). Patrzy się jednak na to z obrzydzeniem. (Takim jak ci z "Obłoku..." na obrazki na atlantydzkim statku, abo i większym.)

Niemniej... Mistrz by to pewnie w którym z tichych dzieł wykorzystał. Lubił bowiem zauważać człecze aberracje...
;D ;D
Wszystko mu pasuje: sens pojmuje , Pana Bogu sugeruje zaniechanie działań piekielnych, kobity podobają mu się, golizna nie przeszkadza...a jednak...te brzydliwości;)))
Qqq...muszę powiedzieć, że się uchichrałam jak to przeczytałam:D
Czyli generalnie - nie bój się tego powiedzieć - jesteś na tak!;))
Chociaż atlantydzkie obrazki jednak nieporównywalne do tych:)
Ja w ogóle nie w tych kategoriach - oburzenia, nieobyczajności...tylko właśnie: nędza.
Poza tym mam wrażenie, że osiągnęły efekt odwrotny - zrobiły dla kościoła więcej niż niejeden biskup - albo nawet arcy - przez ostatni rok.

4433
DyLEMaty / Re: Religijna Rzeźba
« dnia: Listopada 18, 2014, 02:26:26 pm »
Eee...takie...niesmaczne. I nawet nie chodzi o krzyże. Tylko po prostu.
Ani to prowokacja...ani nic.
Ale za to zrozumiałam dlaczego we Włoszech wprowadzili zakaz całowania policjantów...
http://www.polskieradio.pl/5/3/Artykul/1282109,Wprowadzono-zakaz-calowania-policjantow-podczas-manifestacji

P.S. Maziek skopiuj link i otwórz w nowym okienku - mnie też się resetował.

4434
DyLEMaty / Odp: Eksploracja Kosmosu
« dnia: Listopada 18, 2014, 11:18:16 am »
Poza tym jeszcze nie wszystko posprzątane - bo właśnie ...komety zbliżającej się do Słońca...sierpień 2015 - najbliżej.
Być może jeszcze uda się wybudzić Philae:
Rosetta będzie od teraz nasłuchiwała Philae za każdym przelotem nad jego pozycją. Szanse na ponowny kontakt z lądownikiem są jednak małe. Jego obsługa podjęła w trakcie ostatniej sesji łączności decyzję o obrocie jego korpusu, tak aby energia elektryczna była generowana efektywniej. Komenda została poprawnie wykonana – lądownik obrócił się o 35° i uniósł o 4 cm. Jednak w trakcie pierwszej sesji łączności od czasu przełączeniu się Philae w tryb uśpienia, po 11:00 CET w sobotę 15 listopada, nie nawiązano z nim kontaktu.

Podjęcie ponownej pracy przez lądownik będzie trudne, gdyż do skutecznego ładowania akumulatorów jest potrzebny taki dopływ światła słonecznego, by najpierw ogrzać akumulatory do temperatury ok. 0°C. Takie warunki nie będą miały miejsca w ciągu najbliższych dni. Możliwe, że taka sytuacja zajdzie dopiero, gdy kometa zbliży się bardziej do Słońca.


Ale nie jest wykluczona:)

http://www.kosmonauta.net/2014/11/rosetta-philae-podsumowanie-15-11-2014/

4435
Hyde Park / Re: O muzyce
« dnia: Listopada 18, 2014, 12:13:40 am »
A ja mialem ostatnio muzyczny, wyrazisty flashback, zupelnie bez powodu. Pamieta ktos jeszcze "Deuter"?
Gdzieżby...kto by tam pamiętał takie jakieś zdezerterowane deutery...co to w ogóle jest?! ::)
Dobra...są tylko zadziwieni;)
Abaddon - Kto?

4436
Hyde Park / Re: O muzyce
« dnia: Listopada 17, 2014, 08:46:31 pm »
Łoomattko;))
I ten:
Supertramp - It's Raining Again
Thx Metkownica;)

4437
Hyde Park / Re: O muzyce
« dnia: Listopada 17, 2014, 07:27:44 pm »
A tych Supertramkarzy mogłabym znać - z czegoś inkszego? :-\
Różowy Dzwon mi jakoś średnio leży - nie wiem.
Alele...maziek jak już gra - to całym albumem;))
Oooo...zaraźliwe?!;))
Mnie się to od razu skojarzyło do jednego DL - patrzę, a na tubce z boku Raszy - są.
Bo samo Rush - wbrew pomówieniom - już tłumaczyłam >:( ;)
To takie dwa: ku pamięci - za szybko zszedł - ale na swoje życzenie...so:
O prześladowaniu:
https://www.youtube.com/watch?v=NplpdAsK7sk
I zwrotnica:
Def Leppard - Switch 625 (In Memorie Of Steve Clark)

4438
Hyde Park / Re: O muzyce
« dnia: Listopada 14, 2014, 03:15:00 pm »
Cytuj
Jakiej ciszy?
Może Q coś poprawił po edytce - wcześniej miałam ciszę, aż się zrobił szum:)
Cytuj
Pobocznie - ciekawe odniesienia egipskie do kometowego misjonarza;
Bo ten nomen dokładnie za tym omenem - albo odwrotnie;)
http://pl.wikipedia.org/wiki/Rosetta_%28sonda_kosmiczna%29
O bonobo nie czytałam, ale gdzieś w pigułce - podobny ton - o zdolnościach do wspólnego działania, przekazywania info o nabytej wiedzy itd i o bonobo - w październikowych zaświatach nauki.
Raczej nie bobo - z tym Hammillem...zaskoczona - nie znałam tej płyty. Pasowne.
Chyba przez te fleciki - pomyślałam o Gabrielu. I wczesnym Genesis.
Okładka dla wiesioła, ale nie kwapi się odebrać, to ja się podepnę - znowu w genesisowy kierunek. Konkretnie: Nursery Cryme...kolorki, gra - nie wiem.
Okazało się, że nie dziwne - ten sam Białogłowy okładkoprojektant.
To z tej G-kumulacji:
Genesis-Harold the Barrel


4439
DyLEMaty / Odp: Eksploracja Kosmosu
« dnia: Listopada 13, 2014, 02:00:53 pm »
Chyba jednak wyszło jak niezwykle;)
http://www.polskieradio.pl/5/266/Artykul/1286591,Philae-bezpieczny-na-powierzchni-komety-jest-zdjecie


Edyta: niestety inne problemy:
Europejska Agencja Kosmiczna potwierdza, że lądownik dwa razy odbił się od powierzchni komety, w tym za pierwszym razem na ponad godzinę. Francuska Agencja Kosmiczna (CNES) informuje, że miejsce finalnego lądowania jest oddalone od pierwszego zetknięcia z powierzchnią komety o około 1 kilometr. Niestety w tym miejscu lądownik otrzymuje dostęp do światła słonecznego jedynie przez 90 minut na 12 godzin. W takiej sytuacji za priorytet traktowane jest oszczędzanie energii.

CNES informuje, że w obecnym położeniu lądownika, przy braku oświetlenia słonecznego, energii w bateriach jest na 50-55 godzin.
http://www.kosmonauta.net/2014/11/ladowanie-philae-dzien-2-13-11-2014/#prettyPhoto

4440
Hyde Park / Re: O muzyce
« dnia: Listopada 12, 2014, 09:25:27 pm »
Pan pił, a Pani plants...co się czepiasz...na Twoim miejscu zostałabym jednak roślinożercą - a przynajmniej uległabym nieco śpiewanej perswazji;))
Piosnka wdzięczna...temat też...Miodek jak zwykle ma rację...sex alien może troszkę w siostrzane strony...
A tymczasem nawiązując do Ojca Założyciela...by to koniunktura..lista...był? :-\;) uzupełniająco do ciszy od Q:
"Arrival" by Vangelis
"Philae's journey" by Vangelis
"Rosetta's waltz" by Vangelis

Strony: 1 ... 294 295 [296] 297 298 ... 460