Duma narodowa bywa niestety czesto odczuwana bardzo wzniosle przez tych, ktorzy nie mogac poszczycic sie wlasnymi osiagnieciami, szczekaja i szczyca sie (choc zadna to ich zasluga) do jakiego wspanialego narodu naleza. Mniejsza o to, czy jest to zwykly rynkowy lumpek i cwaniak, ktorego profesja jest sprzedawanie kwiatow pierwej ukradzionych z cmentarza czy inny Giertych/Wierzejski, wzglednie Gosiewski, ktorego przodka ponoc wspomina Trylogia.
Mysle jednak, ze nie ma co popadac w skrajnosci, czy to nacjonalistyczne, czy znajdujace sie na drugim biegunie, bo te nigdy nie okazuja sie najwlasciwszymi. Mam wrazenie, ze najistotniejsza kwestia jest swiadomosc historyczna oraz rzeczywistosc, w ktorej sie dana osoba wychowala, gdyz ta tworzy pewna przynaleznosc (ciekawa sprawa, ze wiele osob na emigracji odczuwa rozne tesknoty, wlacznie z moja ciocia w Australii, ktora juz nie moze sie doczekac emerytury, by wrocic do Polski po ponad 30 latach – a mowie to, bo ponoc nawet slonie, gdy tylko moga, wracaja umrzec tam, gdzie sie urodzily). Oczywiscie z Niemcami i bolszewikami nie walczylem, na roboty przymusowe nikt mnie nie wywiozl, jednak wydarzenia te dotyczyly moich bliskich, znam historie z opowiesci, lub tez dotknely osob, ktore choc nie sa bezposrednio ze mna spokrewnione, poprzez jezyk i wspolna historie sa mi blizsze, niz mieszkancy Islandii, chociazby. Ponadto zamordowani zostali ludzie, ktorzy nie tylko mowili tym samym jezykiem, ale przede wszystkim probowali walczyc o to, by wyzej wspomnieni oraz i ja sam poniekad, mogli zyc wolni, bez jarzma najezdzcow. Ja sam urodzilem sie w Polsce Ludowej dzieki takim a takim wydarzeniom, wiec reasumujac nie dziwota, ze pomimo swiadomosci abstrakcyjnosci pojec z kregu przynaleznosci narodowej, odczuwam wiez i moge sie identyfikowac oraz probowac przekazac innym historie tak, by wyniknelo z tego cos pozytecznego i dobrego. Pewne rzeczy warto pamietac, by moc uczyc sie z nich, a nie koniecznie powtarzac te same bledy oraz w jakis sposob uczcic pamiec osob, ktore bronily wolnosci swojej i innych.